Marta Widać, że dzieciaki świetnie się bawiły :-) A zdjęcia super
Tyńka fajnie, że córcia sama zinteresowała się rowerkiem
Twoja córka też raczej oporna, ale to tak jak moja
Czyli jak widać, co niektóre dziewczynki mogą być bardziej ostrożne
Ja podjęłam inne kroki, a mianowicie schowałam rower na 3 dni- wtorek, środa i wczoraj, no i tak
dzień 1- nawet nie zauważyła
dzień 2- znowu nic
dzień 3- jak weszła do pokoju gdzie zwykle stał, zapytała GDZIE MÓJ LOWEL? :-)
No i dzisiaj, zeszłam z nią na dwór, nic nie mówiłam co będziemy robić, wyjęłam rowerek z auta, a Mała na to CHCE LOWEL, PLOSZĘ
Myślałam, że znowu będzie niechętna, ale od razu chciała wsiadać i jechać, sama dojechała do parku, tam trochę pojeździła, trochę pochodziła, bo wszystko ją interesuję, a z powrotem też jechała i chyba nawet fajnie sobie radzi, czyli powolutku, pomalutku też dojdziemy do wprawy
Jestem już dobrej myśli
Tyńka Hania z pewnością też niedługo zacznie swoją przygodę na First Bike'u
MaLea Te kałuże świetne, widać że Szymek niezłe się bawi
Tak to wyglądało na zdjęciach :-)
[video=youtube;i66zPoAraBo]http://www.youtube.com/watch?v=i66zPoAraBo[/video]
[video=youtube;e4dLhX9XF9A]http://www.youtube.com/watch?v=e4dLhX9XF9A[/video]