reklama
Babeczki mam pytanie.
Może któraś się orientuje co to może oznaczać gdy testy owulacujne nie wykazują skoku LH a pomimo to pojawia się ostry ból owulacyjny. Czy jest to możliwe, że jajeczko i tak nie zostaje uwolnione i nie ma owulacji? Bolesne jajeczkowanie miałam od zawsze. Po raz pierwszy zaszłam w ciążę, gdy kłuło mnie w boku i urodziłam syna. Po raz drugi dzień po bólu owulacyjnym zaszłam w ciążę ale jej nie donosiłam. Wcześniej nie robiłam testów owulacyjnych i myślałam, że ból owulacyjny na bank oznacza owulację, ale o drugą ciążę staraliśmy się aż 11 miesięcy więc teraz robię testy, które nie wykazują owulacji ale ból owulacyjny jest. Czy pomimo tego bólu może nie być jajeczkowania?
Boję się, że znowu tyle miesięcy starań przede mną! Nie mogę jednak stwierdzić jednoznacznie czy ze mną wszystko ok, bo mój mąż ma problemy z żołnierzykami więc nie wiadomo czy to moja wina, jego wina, czy po połowie. Lekarz mówi, że skoro i tak zaszłam w ciążę, to nic nie stoi na przeszkodzie żebym znowu zaszła.
A może dać sobie z tym wszystkim spokój i iść na żywioł? Będzie co ma być.
Może któraś się orientuje co to może oznaczać gdy testy owulacujne nie wykazują skoku LH a pomimo to pojawia się ostry ból owulacyjny. Czy jest to możliwe, że jajeczko i tak nie zostaje uwolnione i nie ma owulacji? Bolesne jajeczkowanie miałam od zawsze. Po raz pierwszy zaszłam w ciążę, gdy kłuło mnie w boku i urodziłam syna. Po raz drugi dzień po bólu owulacyjnym zaszłam w ciążę ale jej nie donosiłam. Wcześniej nie robiłam testów owulacyjnych i myślałam, że ból owulacyjny na bank oznacza owulację, ale o drugą ciążę staraliśmy się aż 11 miesięcy więc teraz robię testy, które nie wykazują owulacji ale ból owulacyjny jest. Czy pomimo tego bólu może nie być jajeczkowania?
Boję się, że znowu tyle miesięcy starań przede mną! Nie mogę jednak stwierdzić jednoznacznie czy ze mną wszystko ok, bo mój mąż ma problemy z żołnierzykami więc nie wiadomo czy to moja wina, jego wina, czy po połowie. Lekarz mówi, że skoro i tak zaszłam w ciążę, to nic nie stoi na przeszkodzie żebym znowu zaszła.
A może dać sobie z tym wszystkim spokój i iść na żywioł? Będzie co ma być.
Witam jestem tu nowa
my staramy się o dzidziusia od 7 miesięcy i nic
możecie mi coś napisać więcej na temat tych testów
Babeczki mam pytanie.
Może któraś się orientuje co to może oznaczać gdy testy owulacujne nie wykazują skoku LH a pomimo to pojawia się ostry ból owulacyjny. Czy jest to możliwe, że jajeczko i tak nie zostaje uwolnione i nie ma owulacji? Bolesne jajeczkowanie miałam od zawsze. Po raz pierwszy zaszłam w ciążę, gdy kłuło mnie w boku i urodziłam syna. Po raz drugi dzień po bólu owulacyjnym zaszłam w ciążę ale jej nie donosiłam. Wcześniej nie robiłam testów owulacyjnych i myślałam, że ból owulacyjny na bank oznacza owulację, ale o drugą ciążę staraliśmy się aż 11 miesięcy więc teraz robię testy, które nie wykazują owulacji ale ból owulacyjny jest. Czy pomimo tego bólu może nie być jajeczkowania?
Boję się, że znowu tyle miesięcy starań przede mną! Nie mogę jednak stwierdzić jednoznacznie czy ze mną wszystko ok, bo mój mąż ma problemy z żołnierzykami więc nie wiadomo czy to moja wina, jego wina, czy po połowie. Lekarz mówi, że skoro i tak zaszłam w ciążę, to nic nie stoi na przeszkodzie żebym znowu zaszła.
A może dać sobie z tym wszystkim spokój i iść na żywioł? Będzie co ma być.
Moim zdanie tylko i wylacznie ciaza;-) i ewentualnie monitoring moze potwierdzic, ze owulka bylaCzasami taki ból owulacyjny może utrzymywać się dłużej, np. 4 dni lub i 6, więc poczekaj jeszcze spokojnie, może test wykryję owulkę za 2 dni. Dla mnie lepszą metodą od testów, jest pomiar temperatury![]()

Ja zawsze bylam pewna, ze mam owulke. Zawsze odczuwalam bol okoloowulacyjny, a wykresy temperatury mialam dwufazowe. Raz nawet zdazylo sie, ze mialam delikatne plamienie w okolicach owulki. Ale jak poszlam na monitoring to okazalo sie, ze pecherzyki rosna, ale nie pekaja tak jak trzeba, czyli owulki albo nie ma wcale, albo jest bezwartosciowa. Bylam w szoku, ze pomimo "dowodow" jedak cos jest nie tak... Bylo to sposowodowane najprawdopodobnie zbyt wysokim poziomem prolaktyny.
Testy wykrywaja pik hormonu LH, ktory odpowiedzialny jest za pekanie pecherzykow. Robi sie je na kilka dni przed spodziewana owulacja. Jesli wyjdzie poztywny (krecha testowa taka sama lub mocniejsza od kontrolnej) oznacza, ze owulka najprawdopodobniej bedzie miala miejsce w przeciagu 24-36 godz.Witam jestem tu nowamy staramy się o dzidziusia od 7 miesięcy i nic
możecie mi coś napisać więcej na temat tych testów
Witam, jestem nowa i dlatego mam pytanie? JAk myslicie z wlasnego doświadczenia jakie sa najlepsze testy owulacyjne - chodzi mi o firme i no i oczywiscie o przystepna cene:/ Znalazlam np takie na allegro TESTY OWULACYJNE 20 szt + 5 ciążowych !! 24 h !! (1197185626) - Aukcje internetowe Allegro ale nie wiem czy sa ok
Co Wy o tym myslicie dziewczynki?
Co Wy o tym myslicie dziewczynki?
Fikusowo - ja kupuję tutaj TESTY OWULACYJNE I CI�ZOWE Są tanie i jeszcze się nie zawiodłam. Ja kupuję paskowe ale w ofercie mają różne łącznie z mikroskopem owulacyjnym, na który zaczęłam sobie ostrzyć zęby i chyba go kupię. Dostawę realizują szybko i sprawnie, nigdy nie miałam żadnego kłopotu. Opłaca się zamówić od razu więcej sztuk lub w pakiecie testy owulacyjne i ciążowe. Decyzja zresztą zależy od Ciebie 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Dziękuje za odpowiedź. Zaczełam sie teraz zastanawiac nad tym mikroskopem - w sumie lepiej raz zaplacic 100 zl niz ciagle kupowac testy. Czy ktos na forum uzywal takiego mikroskopu i moze cos na ten temat powiedziec?
Pozdrawiam
Pozdrawiam

Witam ponownie 
kochane dziewczyny, zdaje się jednak, że testy owulacyjne pomagają....
)) dziś 32 dc, @ brak, dwa testy ciążowe i dwie kreski na każdym z nich!...sama nie mogę w to jeszcze uwierzyć...wg testów owu moja owulacja była trochę później niż wychodziło z kalendarzyka, przytulanie było przed i w trakcie, mała wstrzemięźliwość (no...może nie tak mała, bo ponadtygodniowa
) tuż przed, żeby wszystko nabrało mocy i......teraz tylko liczę dni do wizyty lekarskiej potwierdzającej moje przypuszczenia.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was!
kochane dziewczyny, zdaje się jednak, że testy owulacyjne pomagają....
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was!
reklama
createdbylove
Fanka BB :)
Witam, poczytałam wasze posty i widzę, że czasem testy odnoszą sukces. Dzisiaj miałam sobie kupić, ale całkowicie zapomniałam 
Niby we wszystkich kalkulatorach, wychodzi, że wypada mi na jutro, jednakże nie mogę tego stwierdzić w 100%, bo moje cykle wahają się między 29-32 dni i zawsze wychodzi jakiś próg błedu. Co do temperatury, to mam chyba zepsuty termometr, bo mi różna wychodzi xD Chyba, że mam takie skoki
madziar - Trzymam mocniutko
Niby we wszystkich kalkulatorach, wychodzi, że wypada mi na jutro, jednakże nie mogę tego stwierdzić w 100%, bo moje cykle wahają się między 29-32 dni i zawsze wychodzi jakiś próg błedu. Co do temperatury, to mam chyba zepsuty termometr, bo mi różna wychodzi xD Chyba, że mam takie skoki
madziar - Trzymam mocniutko
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: