reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Testy owulacyjne

reklama
Babeczki mam pytanie.
Może któraś się orientuje co to może oznaczać gdy testy owulacujne nie wykazują skoku LH a pomimo to pojawia się ostry ból owulacyjny. Czy jest to możliwe, że jajeczko i tak nie zostaje uwolnione i nie ma owulacji? Bolesne jajeczkowanie miałam od zawsze. Po raz pierwszy zaszłam w ciążę, gdy kłuło mnie w boku i urodziłam syna. Po raz drugi dzień po bólu owulacyjnym zaszłam w ciążę ale jej nie donosiłam. Wcześniej nie robiłam testów owulacyjnych i myślałam, że ból owulacyjny na bank oznacza owulację, ale o drugą ciążę staraliśmy się aż 11 miesięcy więc teraz robię testy, które nie wykazują owulacji ale ból owulacyjny jest. Czy pomimo tego bólu może nie być jajeczkowania?
Boję się, że znowu tyle miesięcy starań przede mną! Nie mogę jednak stwierdzić jednoznacznie czy ze mną wszystko ok, bo mój mąż ma problemy z żołnierzykami więc nie wiadomo czy to moja wina, jego wina, czy po połowie. Lekarz mówi, że skoro i tak zaszłam w ciążę, to nic nie stoi na przeszkodzie żebym znowu zaszła.
A może dać sobie z tym wszystkim spokój i iść na żywioł? Będzie co ma być.
 
Czasami taki ból owulacyjny może utrzymywać się dłużej, np. 4 dni lub i 6, więc poczekaj jeszcze spokojnie, może test wykryję owulkę za 2 dni. Dla mnie lepszą metodą od testów, jest pomiar temperatury :)
 
Babeczki mam pytanie.
Może któraś się orientuje co to może oznaczać gdy testy owulacujne nie wykazują skoku LH a pomimo to pojawia się ostry ból owulacyjny. Czy jest to możliwe, że jajeczko i tak nie zostaje uwolnione i nie ma owulacji? Bolesne jajeczkowanie miałam od zawsze. Po raz pierwszy zaszłam w ciążę, gdy kłuło mnie w boku i urodziłam syna. Po raz drugi dzień po bólu owulacyjnym zaszłam w ciążę ale jej nie donosiłam. Wcześniej nie robiłam testów owulacyjnych i myślałam, że ból owulacyjny na bank oznacza owulację, ale o drugą ciążę staraliśmy się aż 11 miesięcy więc teraz robię testy, które nie wykazują owulacji ale ból owulacyjny jest. Czy pomimo tego bólu może nie być jajeczkowania?
Boję się, że znowu tyle miesięcy starań przede mną! Nie mogę jednak stwierdzić jednoznacznie czy ze mną wszystko ok, bo mój mąż ma problemy z żołnierzykami więc nie wiadomo czy to moja wina, jego wina, czy po połowie. Lekarz mówi, że skoro i tak zaszłam w ciążę, to nic nie stoi na przeszkodzie żebym znowu zaszła.
A może dać sobie z tym wszystkim spokój i iść na żywioł? Będzie co ma być.

Czasami taki ból owulacyjny może utrzymywać się dłużej, np. 4 dni lub i 6, więc poczekaj jeszcze spokojnie, może test wykryję owulkę za 2 dni. Dla mnie lepszą metodą od testów, jest pomiar temperatury :)
Moim zdanie tylko i wylacznie ciaza;-) i ewentualnie monitoring moze potwierdzic, ze owulka byla:tak:
Ja zawsze bylam pewna, ze mam owulke. Zawsze odczuwalam bol okoloowulacyjny, a wykresy temperatury mialam dwufazowe. Raz nawet zdazylo sie, ze mialam delikatne plamienie w okolicach owulki. Ale jak poszlam na monitoring to okazalo sie, ze pecherzyki rosna, ale nie pekaja tak jak trzeba, czyli owulki albo nie ma wcale, albo jest bezwartosciowa. Bylam w szoku, ze pomimo "dowodow" jedak cos jest nie tak... Bylo to sposowodowane najprawdopodobnie zbyt wysokim poziomem prolaktyny.

Witam jestem tu nowa :) my staramy się o dzidziusia od 7 miesięcy i nic :( możecie mi coś napisać więcej na temat tych testów
Testy wykrywaja pik hormonu LH, ktory odpowiedzialny jest za pekanie pecherzykow. Robi sie je na kilka dni przed spodziewana owulacja. Jesli wyjdzie poztywny (krecha testowa taka sama lub mocniejsza od kontrolnej) oznacza, ze owulka najprawdopodobniej bedzie miala miejsce w przeciagu 24-36 godz.
 
Fikusowo - ja kupuję tutaj TESTY OWULACYJNE I CI�ZOWE Są tanie i jeszcze się nie zawiodłam. Ja kupuję paskowe ale w ofercie mają różne łącznie z mikroskopem owulacyjnym, na który zaczęłam sobie ostrzyć zęby i chyba go kupię. Dostawę realizują szybko i sprawnie, nigdy nie miałam żadnego kłopotu. Opłaca się zamówić od razu więcej sztuk lub w pakiecie testy owulacyjne i ciążowe. Decyzja zresztą zależy od Ciebie :tak:
Pozdrawiam

 
Dziękuje za odpowiedź. Zaczełam sie teraz zastanawiac nad tym mikroskopem - w sumie lepiej raz zaplacic 100 zl niz ciagle kupowac testy. Czy ktos na forum uzywal takiego mikroskopu i moze cos na ten temat powiedziec?
Pozdrawiam:happy2:
 
Witam ponownie ;)
kochane dziewczyny, zdaje się jednak, że testy owulacyjne pomagają....:))) dziś 32 dc, @ brak, dwa testy ciążowe i dwie kreski na każdym z nich!...sama nie mogę w to jeszcze uwierzyć...wg testów owu moja owulacja była trochę później niż wychodziło z kalendarzyka, przytulanie było przed i w trakcie, mała wstrzemięźliwość (no...może nie tak mała, bo ponadtygodniowa ;)) tuż przed, żeby wszystko nabrało mocy i......teraz tylko liczę dni do wizyty lekarskiej potwierdzającej moje przypuszczenia.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was!
 
reklama
Witam, poczytałam wasze posty i widzę, że czasem testy odnoszą sukces. Dzisiaj miałam sobie kupić, ale całkowicie zapomniałam :(
Niby we wszystkich kalkulatorach, wychodzi, że wypada mi na jutro, jednakże nie mogę tego stwierdzić w 100%, bo moje cykle wahają się między 29-32 dni i zawsze wychodzi jakiś próg błedu. Co do temperatury, to mam chyba zepsuty termometr, bo mi różna wychodzi xD Chyba, że mam takie skoki :p

madziar - Trzymam mocniutko :D
 
Do góry