reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Test paskowy

Do wykonania testu skłoniło mnie to, że staram się o dziecko ;) uważałam, że jestem jakieś 6-8dpo i chciałam zrobić progesteron, a skoro już się kułam to co to za różnica ile mi probówek pobiorą. Szczególnie, że nie lubię pobierania krwi. Beta była 1.4 i tak jak pisałam nigdy nie miałam równego wyniku, to sprawiło że dzień później zrobiłam test, a dwa dni później kolejną betę.




Twoje posty są strasznie chaotyczne i jest ich dużo, warto zacytować wszystko i wtedy na spokojnie zastanowić się co się chce odpisać bo po pierwsze najpierw pogratulować mi przyrostu i wyników bety, po czym mnie na nią wysłałaś. Staram się o ciąże prawie 2 lata i betę powtarzam co 48h w tym samym miejscu bo tylko to ma sens.

Pozostałe rady nie wiem jak skomentować - po pierwsze badanie szyjki czy śluzu jak i inne metody NPR (naturalne planowanie rodziny) należy wykonywać cały cykl, a najlepiej kilka by zauważyć jak co działa, to dodatkowo powinno zawsze się robić o tej samej porze. Dodatkowo samobadanie szyjki w ciąży to bardzo prosta droga do infekcji, a każda infekcja to szansa na poronienie, to powinien robić lekarz, a nie my same w domu. Dodatkowo szyjka umieszona wysoko, twarda i rozpulchniona macica jest i w ciąży jak i przed miesiączką. Nie było by testów sikanych czy bety z krwi jakby dało się "wymacać" ciąże.

Po drugie sugerujesz, że mój progesteron 18,5ng mimo, że według badań jest w normie (norma od 10ng) i powinnam brać lek, który w badaniach wypada słabo, dodatkowo ma skutki dla płodu (jak każdy lek). Sugerujesz to mimo, że 2 posty temu pisałam, że jestem po ciąży pozamacicznej z zachowaniem jajowodu więc mam jakieś 15% szans na kolejną - chyba nie muszę mówić co się by się mogło mi stać gdyby zaczęła brać leki podtrzymujące ciąże bez uwidocznienia ciąży w macicy. Progesteron jest skokowy, we wtorek był 8, wczoraj 18, jutro może być 28. Ja to wiem - ale ile spanikowanych przyszłych matek poleciało by po leki? Czy wzięłabyś odpowiedzialność, za ich stan po tych lekach? Za ich życie? Po raz kolejny, zawsze myślmy co piszemy - po drugiej stronie siedzi człowiek, a nie robot
napisalam, że przy mojej becie, progesteron był za niski, i że po waszych wynikach widzę, że ja miałam za niski (ja miałam 360 bety i 16 proga, a Ty przy dużo niższej becie - wyższy progesteron). a to jest różnica. i że u mnie powinna dać leki. a nie u Ciebie.

tak walnęłam się, odpisałam nie tej osobie co powinnam, czasami tak się zdarzy, że się odpisuje nie na ten post co trzeba

co do szyjki macicy, w ciąży jest inna niż przed okresem i nie trzeba badać szyjki cały czas - zalecane do zapoznania się, jak ją znaleźć, nauczyć się wyłapywać różnice.
dodatkowo napisałam żeby delikatnie i po umyciu rąk.
 
reklama
Moim zdaniem zalany bo kreska różowa od zalania jest tez w miejscu gdzie nie powinna być ,ja bym powtórzyła dzisiaj test

Zgadzam się - szczególnie, że one bardzo ładnie ciemnieją z dnia na dzień jeżeli są pozytywne

20230421_081607.jpg


U mnie od góry: środa, czwartek, piątek :)
 
napisalam, że przy mojej becie, progesteron był za niski, i że po waszych wynikach widzę, że ja miałam za niski (ja miałam 360 bety i 16 proga, a Ty przy dużo niższej becie - wyższy progesteron). a to jest różnica. i że u mnie powinna dać leki. a nie u Ciebie.
Progesteron wydziela się skokowo. Nie ma czegoś takiego, że przy Twojej becie był za niski, bo ktoś inny miał wyższy. Po to są normy w labach i po to się sprawdza, żeby wiedzieć.

Z ciekawostek, ja mając betę grubo powyżej 1000 bo już było widać zarodek z serduszkiem, proga miałam 10.
 
Progesteron wydziela się skokowo. Nie ma czegoś takiego, że przy Twojej becie był za niski, bo ktoś inny miał wyższy. Po to są normy w labach i po to się sprawdza, żeby wiedzieć.

Z ciekawostek, ja mając betę grubo powyżej 1000 bo już było widać zarodek z serduszkiem, proga miałam 10.
no ja byłam na dolnej granicy, a do tego miałam straszne bóle podbrzusza i skurcze. więc miałam za niski. po duphastonie spokój. bóle są rozrostowe, ale inne, a norma była 15-180 czy jakoś tak
 
Do góry