Cześć dziewczyny.
Staramy się z mężem już pół roku o dzieciątko. W tym miesiącu według mojego kalendarzyka nie doszło do zbliżeń bo mąż był bardzo chory. Owulacje według kalendarzyka miałam mieć 4 listopada ale ani przez dni plodne ani w dniu owulacji nie miałam śluzu. Więc już odpuściliśmy ten miesiąc. Wczoraj doszło między nami do zbliżenia a dziś rano z ciekawości zrobiłam test owulacyjny i wyszła bardzo ciemna kreska. Czy myślicie ze owulacja przede mną?
Staramy się z mężem już pół roku o dzieciątko. W tym miesiącu według mojego kalendarzyka nie doszło do zbliżeń bo mąż był bardzo chory. Owulacje według kalendarzyka miałam mieć 4 listopada ale ani przez dni plodne ani w dniu owulacji nie miałam śluzu. Więc już odpuściliśmy ten miesiąc. Wczoraj doszło między nami do zbliżenia a dziś rano z ciekawości zrobiłam test owulacyjny i wyszła bardzo ciemna kreska. Czy myślicie ze owulacja przede mną?