Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a jakie masz tsh jeśli mogę wiedzieć ?Ej laski dzisiaj miałam wizytę u endokrynolog i mówiła mi że nie zachodzę w ciąże bo mam za duże tshi zwiększyła dawkę leków i jak zbije do 1,5 to można już działać
To przykro mi bardzo@Puchatymis wiesz u mnie też bez kreski i bez okresucieszę się że znalazłaś przyczynę teraz już z górki i do przodu ! U mnie to pierwszy cykl starań po poronieniu co było we wrześniu więc na spokojnie wszystko
tak tak, spokojnie to trzeba. My już rok ale faktycznie od
Wydawałoby się nie duże bo 3,5 i początek hashimoto. Tzn tarczyca wyglada jakby miała hashimoto ale z krwi to nie wynika. Mówiła ze najlepiej 0,5(?)-1,5 tarczyca do zajscia. A ogólnie zbijam tarczyce z wyniku 6a jakie masz tsh jeśli mogę wiedzieć ?
dzieki! My teraz jesteśmy w 3 cyklu starań, zbadałam tsh na początku miesiąca i miałam 3,2. Dostałam euthyrox 25 i za 1,5 tygodnia do kontroli, podobno szybko się to zbija…
No wiesz wszystko zależy od sytuacji i stanu tarczycy
u mnie idzie to opornie bo tez nie chciała mi dawać dużej dawki ale w końcu zdecydowała się dać 88 i kontrola za 2 miesiące tsh i mam niby mieć dopiero 2,5 wtedy A JAK dalej nie spadnie to w weekendy 100
jak u mnie właśnie będzie za wolno się obniżać to dostanę 50. A starasz się o pierwsza ciąże ?No wiesz wszystko zależy od sytuacji i stanu tarczycy
O druga ciąże
w pierwszej w ciąży na dzień dobry wywaliło mi tsh do 5,8 i miałam porządny opieprz od endokrynologa ( innego niż obecny) że przed zajściem nie zbadałam tsh i ze grozi mi poronienie. No Ale szybciutko dali mi euthyrox 50 i do końca ciąży miałam 2,5. No Tobie lekarz stara się dać jak najmniejsza dawkę zeby nie rozleniwić tarczycy. Tłumaczyła mi to endo. Że mogłaby mi dać od razu większa dawkę ale tarczyca nie może się rozleniwić. W moim przypadku 50 i 75 nadal nie pomogło wiec od wczoraj 88 i gdy za 6 tyg nie będzie poprawy to będzie 88 i 100
dokładnie ! Ja już miałam przygodę z niedoczynnością jakieś 7 lat temu gdy odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i przez prawie rok nie miałam okresu. Robiłam rezonans szyszynki, brałam luteinę i nic. Trafiłam w końcu do dobrego endo i po kuracji euthyroxem 88-125 wszystko wróciło do normy, powiedział żebyśmy spróbowali odstawić leki i nie skazywać na ich dożywotnie branie ale zawsze mówił ze przed ewentualna ciąża mam się zbadać i obniżyć jakby było za wysoko. 4 msc temu laparoskopia jajnika ze wzgledu na cystę dermoidalna. No i tak te 7 lat później wracam do euthyroxu i liczę na tym ze po niej coś ruszy bo jeszcze w ciąży nie byłam i wiem, ze dopiero 3 miesiąc starań ale moj niecierpliwy charakter trudno sobie z tym radzi…O druga ciąże
O kurcze nieźle ! Ja już dwa dni spóźnienia na teście biało , dajesz mi nadzieję
