Test 5 dni przed okresem...

[Madzia86G]

Koleżanka ma rację, test owulacyjny to nie test ciążowy.
Jak będziesz miała test ciążowy pod ręką to zrób go z porannego moczu.

Też czytałam tekst o teście owu w ciąży, no ale gdybyś poszła do lekarza i powiedziała mu, że jesteś w ciąży bo test owu tak ci wyszedł to mógłby zareagować ... różnie. Rozumiesz.

Nie mniej, trzymam kciuki

 

[guest-1680456925]

Negatywny?

 

[guest-1680456925]

Koleżanka ma rację, test owulacyjny to nie test ciążowy.
Jak będziesz miała test ciążowy pod ręką to zrób go z porannego moczu.

Też czytałam tekst o teście owu w ciąży, no ale gdybyś poszła do lekarza i powiedziała mu, że jesteś w ciąży bo test owu tak ci wyszedł to mógłby zareagować ... różnie. Rozumiesz.

Nie mniej, trzymam kciuki

Na lekarza przyszedlby czas w 7 tygodniu, nie wybieralabym sie wcześniej, bo sami lekarze przeważnie ustalają termin miedzy 7 a 8 tyg.

 

[Szka]

Zrob ciążowy i kombinuj zaraz zrobisz covidowy z biedry i będą dwie kreski to będziesz sie pytać czy to ciąża? Nie bez podowu nie ma uniwersalnych testów. Owulacyjny wykrywa hormon LH, a ten może nawet do okresu się utrzymywać w organizmie tak że test go pokaże.

"Zbyt wysokie stężenie LH i FSH może wskazywać na pierwotną niewydolność jajników. W okresie menopauzy, gdy wygasają czynności jajników, LH również wzrasta. Zbyt wysoki poziom tego hormonu obserwowany jest także w przypadku zespołu policystycznych jajników (PCOS)."

 

[frez.ja1987]

Zrob ciążowy i kombinuj zaraz zrobisz covidowy z biedry i będą dwie kreski to będziesz sie pytać czy to ciąża? Nie bez podowu nie ma uniwersalnych testów. Owulacyjny wykrywa hormon LH, a ten może nawet do okresu się utrzymywać w organizmie tak że test go pokaże.

"Zbyt wysokie stężenie LH i FSH może wskazywać na pierwotną niewydolność jajników. W okresie menopauzy, gdy wygasają czynności jajników, LH również wzrasta. Zbyt wysoki poziom tego hormonu obserwowany jest także w przypadku zespołu policystycznych jajników (PCOS)."

Nie podpowiadaj głupich pomysłów, bo zaraz jedna z drugą podłapią. Potem zrobi covidowy z biedry, zajdzie w ciążę i kolejny mit będzie powielany

 

[Szka]

Nie podpowiadaj głupich pomysłów, bo zaraz jedna z drugą podłapią. Potem zrobi covidowy z biedry, zajdzie w ciążę i kolejny mit będzie powielany

nieważne jaki test, byle się kreski zgadzały

 

[guest-1680456925]

Wystarczy zostawic komentarz, ze test nic nie znaczy, bo jest owu. I tyle.
Mimo wszystko życzę wszystkim milego dnia i wiekszej wrażliwości, bo temat nie wart jest ośmieszania kogokolwiek.

 

[olka11135]

Oj dziewczyny dziewczyny... nic takiego się nie stało, koleżanka jest teraz na początku ciąży i widzac moj test 4 dni temu, który okreslony został tu w poscie jako bialy - negatywny widziala bardzo jaśniutką kreseczkę, spotkalysmy sie dzis obok przedszkola odwozac dzieci i slyszac, ze dzis wypada mi @ a go nie mam dala mi owulacyjny bo sama miala bardzo slaba kreseczke na ciążowym w 1 dniu @ i tez zrobila owu tak po prostu, i tez jej tam wyszla kreska jak mi na tym. Czekam na testy, ktore ma mi kurier dostarczyć i czekam na @ i przy okazji zrobilam tez ten owu i wyszlo co wyszlo, moze byc owu, moze faktycznie owu sie utrzymuje jeszcze i dlatego jest kreseczka i tyle. Nie popadam w histerię ani paranoję, zwyczajnie zrobilam, bo moglam i mialam okazje. Nikt niczego nie musi mi gratulowac, ani śmieszkać z tymi covidowymi, bo należę juz do grona Mam. Ale sa wśród nas bardziej wrazliwe dziewczyny, ktorym mogloby byc przykro. Wystarczy zostawic komentarz, ze test nic nie znaczy, bo jest owu. I tyle.
Mimo wszystko życzę wszystkim milego dnia i wiekszej wrażliwości, bo temat nie wart jest ośmieszania kogokolwiek.

Mi testy owulacyjne wychodzą z taką kreską od mniej więcej od 12dc do miesiączki bez ciąży.
Idź po prostu na betę i będziesz miała 100% pewności bez domyślania się czy jest kreska czy nie

 

[frez.ja1987]

Oj dziewczyny dziewczyny... nic takiego się nie stało, koleżanka jest teraz na początku ciąży i widzac moj test 4 dni temu, który okreslony został tu w poscie jako bialy - negatywny widziala bardzo jaśniutką kreseczkę, spotkalysmy sie dzis obok przedszkola odwozac dzieci i slyszac, ze dzis wypada mi @ a go nie mam dala mi owulacyjny bo sama miala bardzo slaba kreseczke na ciążowym w 1 dniu @ i tez zrobila owu tak po prostu, i tez jej tam wyszla kreska jak mi na tym. Czekam na testy, ktore ma mi kurier dostarczyć i czekam na @ i przy okazji zrobilam tez ten owu i wyszlo co wyszlo, moze byc owu, moze faktycznie owu sie utrzymuje jeszcze i dlatego jest kreseczka i tyle. Nie popadam w histerię ani paranoję, zwyczajnie zrobilam, bo moglam i mialam okazje. Nikt niczego nie musi mi gratulowac, ani śmieszkać z tymi covidowymi, bo należę juz do grona Mam. Ale sa wśród nas bardziej wrazliwe dziewczyny, ktorym mogloby byc przykro. Wystarczy zostawic komentarz, ze test nic nie znaczy, bo jest owu. I tyle.
Mimo wszystko życzę wszystkim milego dnia i wiekszej wrażliwości, bo temat nie wart jest ośmieszania kogokolwiek.

Sama się niestety ośmieszyłaś. Jeżeli kilka dni temu miałaś "bladą kreskę" trzeba było udać się na betę, a nie cudować z testami służącymi zupełnie do czegoś innego. I sytuacja byłaby jasna. A tak zrobiłaś owulaka i nadal nie wiesz czy jest ciąża czy nie. Mnie to zadziwia. Ja na biegunkę nie biorę syropu na kaszel bo mi koleżanka daje. A to, że u niej w ciąży test owulacyjny wyszedł pozytywny to po prostu Zbieg okoliczności.

 

[guest-1680456925]

W pytaniu innych o opinie, nie ma nic ośmieszającego... bo po wycięciu jadu i złośliwości w odpowiedziach co niektórych można wyciać jedno zdanie prawdziwe i na temat i dowiedzieć się czegoś o czymś do tej pory nie miało się wiedzy...
Właśnie poszerzylam swoją wiedzę o pewne fakty, ktorych nie znałam bo nie musialam, a co niektóre z was weszły na wyższy poziom agresji słownej.... zatem gratuluję nam wszystkim