reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Teściowie

Iwosz - u mnie takie mieszkanie rok temu można było kupić za ok. 70-90tys. a ja nie widzę jakoś kredytu, zresztą nikt go nam nie da.
 
reklama
karolka: rente mam socjanla (z tytulu czasowej niezdolnosci do pracy) przez ta moja astme. konczy mi sie w sytczniu, i warto pomyslec o pracy bo to niby 450zl ale malo na nasze potrzeby sie robi ;-)
co do ceny mieszkan :szok: chociaz u nas az tak nie szaleja jak np. w sopocie, ale tez "za wysokie progi"... ;-)
byc moze wezmiemy kredyt, ale to prace trzeba miec juz pewna, zeby wpadki zadnej nie bylo kiedys.
 
karolka: rente mam socjanla (z tytulu czasowej niezdolnosci do pracy) przez ta moja astme. konczy mi sie w sytczniu, i warto pomyslec o pracy bo to niby 450zl ale malo na nasze potrzeby sie robi ;-)
co do ceny mieszkan :szok: chociaz u nas az tak nie szaleja jak np. w sopocie, ale tez "za wysokie progi"... ;-)
byc moze wezmiemy kredyt, ale to prace trzeba miec juz pewna, zeby wpadki zadnej nie bylo kiedys.
Madzia to Ty bidulka jestes z astmą ..:-(ja nie wiedzialam że tak jest :sorry2::sorry2:...współczuje..a ceny mieszkań sa dziwnie wysokie ....:-(ale wierze że Wam się uda zobaczysz a z powrotem do pracy ..ja gdybym mogla zostalabym w domu ..ale kasa z jednej pensji cieżko by było :-:)sorry2:
 
Hej dziewczyny,
ja na razie nie mysle o swoim wlasnym, chociaz mialam taki okres ze mialam strasznego dola z tego powodu ale to jeszcze przed Marysia bylo:-). Na pocieszenie powiem Wam ze w przeciagu ostatnich 4 lat przeprowadzalismy sie 4 razy i jeszcze nas czeka przeprowadzka do Polski (na jakis czas) i to nie wiadomo gdzie bo w sumie mozemy mieszkac i u moich rodzicow (jest cale pietro dla nas, ale..... trzeba by tam zainwestowac ) i u moich tesciow tez , ale ...... tez trzeba zainwestowac , tylko ze po naszych doswiadczeniach z moim tatuskiem i teraz jak mam tesciową to juz sie nam odechcialo mieszkac z kims.

a propos tesciowej to dzisiaj mi juz rece opadly i nie wiem czy sie wkurw... ac czy olac i sie smiac z tego, no a moze ja za duzo wymagam :sorry2:, sama nie wiem.
Moja tesciowka pomimo ze jej dalam do zrozumienia zeby mi pomogla najwiecej w gotowaniu (i nigdy jej nie mowilam ze ma cokolwiek robic , np sprzatac, czy zajmowac sie Marysia oprocz zabierania jej na spacer nie raz) to ona mi wczoraj na to kolejny raz ze my nowoczesni jestesmy :szok::rofl2: co to ma znaczyc wogole nie wiem, a dzisiaj ja mowie rano czy Marys zje jajo i mala zaczela krzyczec jajo a tesciowa mowi : idz do mamy ona Ci zrobi ( jakby to byla jakas filozofia zrobic jajecznice) . Wczoraj jak zwykle pyta czy ustrugac ziemniaki , wiec ja zartem ze sie spodziewalam ze ona mi zaproponuje cos wiecej niz ziemniaki, to sie chyba obrazila bo nie zjadla obiadu, ktory ja z wywieszonym jezorem, po zakupach , uspaniu Marysi, ugotowaniu malej zupki ( co tez dla niej jets chyba nie lada wyczynem bo sie boi jak ognia) i obiadu dla nas , pomyciu garow i ledwo zywa doczekalam sie ze ona jesc nie bedzie. A jutro i do piatku ma isc do pracy ( bo czasami ja taka kobieta bierze) i wiadomo ze ja bede musiala wszystkim sie zajmowac , myslalam ze moze cos dzisiaj zaproponuje to mi zaproponowala ............wyjac z zamrazarki galabki dla Witka , po tym hasle to mi rece opadly i musialam sie wyzyc tutaj, no bo gdzie. Sorki dziewczynki ale ...........myslalam ze bedzie inaczej no i sie przeliczylam .
Wiecie co ona chyba jest wygodna , tylko jej w glowie ploty, jaka afera w Wiadomosciach i papierosek . Ja tez palilam i nie mam nic przeciwko palaczom ale nie jak maja w dupie wszystko inne.
Dobra koncze ten wywod bo mi mala przylazla na kolana.
A u nas taki upal ze zdechnac mozna , czekam az na tarasie bedzie cien zeby Marysie wstawic do baseniku, bo to jedyna atrakcja oprocz Krecika:-) w domku jaką moge jej zaproponowac.
Pozrowionka
 
iwka no to faktycznie nieciekawie, bo zamiast jakiejs drobnej pomocy masz kupe nerwów, to juz byś pewnie wolała, zeby jej nie było, co?;-)
trzymaj się, no i miejmy nadzieje, ze teściówka sie stanie troche bardziej domyślna
 
iwka, no cóż, nawet te najbardziej "złote" teściowe, w "praniu" okazują się jakie są złote :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Cóż, życzę cierpliwości i dużo siły :sorry2::sorry2::sorry2:

Moja jeszcze dwa dni... I codziennie wychodzą jakieś "rewelacje". Dziś dowiedziałam się, ze Karola je w towarzystwie "czwartego domownika", czyli TV!!! Bajeczki lecą przy jedzeniu, bo inaczej nie chce jeść :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
:wściekła/y:mój teść już zagospodarował sobie polowe naszej piwnicy ttaaakkkk i wykukał sobie, że w końcu placu postawi sobie taką komóreczke - takie btonowe straszydełko- na swoje graty i rupiecie - chyba go powaliło - ja tam mam w planach zrobić moją enklawe spokoju hamaczek iglaczki i te sprawy a nie klamociarnie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
dom jeszcze nieskończony a on już się gotowy do zniesienia swoich śmieci - po moim trupie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:i tylko teksty no szybciej bo on już nie ma gdzie tego trzymać - a co mnie to :angry:

wogóle wczoraj znów była rodzinna akcja - awantura - znów wyszlismy na debili - wszyscy mieszkają w blokach i nie mają pojęcia co to znaczy dom naweet nie mają działki a mądrzą się jakby wszystkie rozumy pozjadli , oni już nie raz to przerabiali :baffled::confused:
- no chyba my chodzimy po urzedach , architektach , chyba mamy kierownika budowy ale nieee ...........oni wiedzą lepiej bo to sa stare wyjadacze w każedj kwestii:tak::tak::tak: a teściowa oczywiście od maja nie odzywa się ani słóweczkiem nawet dzieńdobry nie odpowie :cool2:
 
aqua mnie tez by trafilo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:graty wiadomo miejsca zajmuja ale to wasza piwnica waszego domu-tez bedziecie tam cos skladowac!!!o rany a gosc juz sobie plany ustawil:dry:
 
reklama
Do góry