reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Teściowie

Kinga trzymaj się. Niestety czasami własna matka numer potrafii odwalić.

Azik łóżko zawsze można było odpodarować lub sprzedać. :) Nie ma jak prezenty na siłe.

U nas teściowa dobra rada dała sobie spokój i cennych rad mi oszczędza, bo ja jakaś głucha na sprawdzone porady byłam i robiłam po swojemu... Za to co tydzień teściowa przez szwagra lub kogoś znajomego nam 20 - 30 jajek podsyła na delikatne sugestie, że my tyle nie damy rady zjeść tylko wzdycha, no tak ty codziennie ciasta nie pieczesz i Majeczce po 1 jajku wydzielasz .. Mleka prosto od krowy w sobotę dziecku nie chciałam dać a dziadek specjalnie jechał do znajomych po mleczko. Oj wyrodna synowa ze mnie wyrodna
:-):-):-)Oj usmialam sie z tego ciasta i wydzielania jajek:laugh2:












Moja tesciowa twierdzi za zupe mozna gotowac tylko 30 min bo zupa to sluzy nie zaspokojeniu glodu a dostarczeniu witamin a gotowanie witaminy zabija. A i nie wolno zupy trzymac w grnku tylko przelewac koniecznie do szklanych sloikow. Natychmiast po ugotowaniu zupe trzeba wystudzic 9zeby witaminy oszczedzic). A tak w ogle to zup sie niepowinno gotowac na 2 dni jak ja to robie. I radzila mi zeby do kupic szczoteczke do zebow i przeznaczyc ja do szorowania marchwi, pietrszki i ziemniakow.
 
reklama
:-D:-D:-D
co post to lepsza tesciowa:-D
super prezenty-nie ma co!

moja tesciowka raz mnie tez wkurzyla-teraz ostatnio jak bylam to poszlam do fryzjera i ona byla z kacprem..............kacper zrobil kupe i tu zaczyna sie historia-nie przebrala go bo sie brzydzi-biedak lazil z blotkiem dobra godzine zanim ja przyszlam-a smierdzial ze ho ho-wiec kinga pociesz sie tym ze karola jest zawsze przebrana i pachnaca;-):-)
no i temat poduszkowy:wściekła/y:co one z tymi poduchami!!!
i czekolada!nastepny drazniacy temat!
ja sie ciesz bo kacper slodyczy nie lubi-podsuwala mu ciasta ciasteczka a on odkladal z powrotem na talezyk:laugh2:albo sprobowal i dawal pieskowi:tak:

mozna sluchac dobrych rad-owszem tylko czasem te dobre rady to sa NAKAZY!!!

mam nadzieje ze my takie nie bedziemy
 
I radzila mi zeby do kupic szczoteczke do zebow i przeznaczyc ja do szorowania marchwi, pietrszki i ziemniakow.

Kati, to co? Jakiej firmy są najlepsze? I jeśli mogłabyś dowiedzieć się o stopień twardości: miękka, czy średnia???? :-p:-p:-p
 
może jeszcze się dowiedz pod jakim kątem je szorować,aby zabic jak najmniejszą ilość witamin:laugh2:
 
Kinia: moja mam ma też niekiedy jazdy, że w domu ażjest gorąco. nieraz jużotczyłysmy walki. za każdym razem w sumie jest tak, że to ja się nie znam. odpuszczam już, bo taki ma bestia charakter i wiem, że nie chce źle.

natomiast mamuchna dziśdowaliła kompletnie. więc ja nie pozostałm dłużna. a że przy okazji słyszeli moje 2 zdania inni ludzie w sklepie??????????? no cóż - sorry Winetou :cool2::cool2::cool2:
 
Aniam: odnośnie gotowania czy słoików??????????

moja ciotka ma hobla na punckie gotowania ziemniaków. nie ma szans jej dogodzić pod tym względem. mówi, że jak się czy za długo moczy czy jakoś tam źle gotuje, to soel mineralne ucikają????/
 
reklama
o sloikach gdzies slyszalam, ale do konca nie kojarze to sie nie wypowiadam. Ale gotowanie dluzsze (warzyw) faktycznie niszczy wiekszosc witamin.

A ziemniaki faktycznie traca sole mineralne (one sa wyplukiwane do wody, ktora potem wylewamy), wiec albo najlepiej gotowac ziemniaki w zupie (bo wtedy te zupe wypijemy), albo w mundurkach
 
Do góry