mamunia86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2017
- Postów
- 2 233
Napiszę zwięźle i krótko.
1. Trzeba było naciskać na kontakt z matką partnera nim pojawiła się ciąża i wspólne życie. Poznałabyś jej perspektywę, jej zdanie. Postawienie jej ultimatum jakiegokolwiek i użalanie się nad sobą jest niepoważne. Być może matka nie akceptuje rozwodu i ponownych związków. I ma do tego święte prawo i nie musi akceptować nowej żony syna. Może ja tolerować i być od Was z daleka tak tak to właśnie czyni.
2. Twój mąż ma ex żonę i nie ex dzieci- ma OBOWIAZEK się nimi interesować i być nimi wtedy kiedy tego potrzebują. Jak myślałaś, że rzuci wszytsko bo poznał Ciebie? Źle myślałaś. Nie oczekuj tego od niego, pamiętaj, że Ty również będziesz mamą i myślę, że w Twoim interesie jest to, żeby każde z jego dzieci było w kręgu jego najważniejszych spraw. I te starsze i to młodsze.
3. Pieski. Czy pieski pojawiły się już po rozwodzie i są TYLKO byłej żony? No nie wydaje mi się, żeby pałał rządzą opieki nad zwierzyną byłej żony sam z siebie. Raczej to było tak, że razem je sprowadzili do swojego domu, albo on je kupił dzieciakom i teraz się nimi zajmuje...czemu nie?!??!?! A jeśli było inaczej i to jej wymysł po prostu olej sprawę albo jej to powiedz , że ma sobie sama załatwić do nich opiekę.
4. ...co Wy z tymi teściowymi macie. Już któryś wątek o "niedobrej" teściowej. Przestańcie. Zastanówcie się czy jednak to nie tak jest, że tesciowa jest ok a Wy jesteście korzeniem złości.
1. Trzeba było naciskać na kontakt z matką partnera nim pojawiła się ciąża i wspólne życie. Poznałabyś jej perspektywę, jej zdanie. Postawienie jej ultimatum jakiegokolwiek i użalanie się nad sobą jest niepoważne. Być może matka nie akceptuje rozwodu i ponownych związków. I ma do tego święte prawo i nie musi akceptować nowej żony syna. Może ja tolerować i być od Was z daleka tak tak to właśnie czyni.
2. Twój mąż ma ex żonę i nie ex dzieci- ma OBOWIAZEK się nimi interesować i być nimi wtedy kiedy tego potrzebują. Jak myślałaś, że rzuci wszytsko bo poznał Ciebie? Źle myślałaś. Nie oczekuj tego od niego, pamiętaj, że Ty również będziesz mamą i myślę, że w Twoim interesie jest to, żeby każde z jego dzieci było w kręgu jego najważniejszych spraw. I te starsze i to młodsze.
3. Pieski. Czy pieski pojawiły się już po rozwodzie i są TYLKO byłej żony? No nie wydaje mi się, żeby pałał rządzą opieki nad zwierzyną byłej żony sam z siebie. Raczej to było tak, że razem je sprowadzili do swojego domu, albo on je kupił dzieciakom i teraz się nimi zajmuje...czemu nie?!??!?! A jeśli było inaczej i to jej wymysł po prostu olej sprawę albo jej to powiedz , że ma sobie sama załatwić do nich opiekę.
4. ...co Wy z tymi teściowymi macie. Już któryś wątek o "niedobrej" teściowej. Przestańcie. Zastanówcie się czy jednak to nie tak jest, że tesciowa jest ok a Wy jesteście korzeniem złości.