Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Dzień dobry
Właśnie wróciłam z wizyty u gina. Przybyło mi 1,5 kg od ostatniej wizyty, z czego pół kilo to Marysia Waży już 1282 g, uśredniony wiek z pomiarów to 28+5, a jutro zaczynamy 28 tc. W związku z tym, że Maryś duża, przesunął się termin porodu na 18.11. No zobaczymy... Mam tylko nadzieję że to nie żadne makrosomie czy coś podobnie złowrogo brzmiącego, a po prostu tatusiowe geny...
Porównując swój PTP do 4madlen zaczyna mi być trochę przykro, że nie jestem jednak w Radomiu, może Antek i Maria spotkaliby się na poporodówce
Oczywiście moja uparciucha leżała pupą w dół. No ale jeszcze ma czas się obrócić. Ale pozycję ma świetną, nogi prawie na głowie Mąż się śmieje, że to akurat po mamusi
Na następną wizytę robimy morfologię i badanie moczu. I na następnej już bezwzględnie L4.
Właśnie wróciłam z wizyty u gina. Przybyło mi 1,5 kg od ostatniej wizyty, z czego pół kilo to Marysia Waży już 1282 g, uśredniony wiek z pomiarów to 28+5, a jutro zaczynamy 28 tc. W związku z tym, że Maryś duża, przesunął się termin porodu na 18.11. No zobaczymy... Mam tylko nadzieję że to nie żadne makrosomie czy coś podobnie złowrogo brzmiącego, a po prostu tatusiowe geny...
Porównując swój PTP do 4madlen zaczyna mi być trochę przykro, że nie jestem jednak w Radomiu, może Antek i Maria spotkaliby się na poporodówce
Oczywiście moja uparciucha leżała pupą w dół. No ale jeszcze ma czas się obrócić. Ale pozycję ma świetną, nogi prawie na głowie Mąż się śmieje, że to akurat po mamusi
Na następną wizytę robimy morfologię i badanie moczu. I na następnej już bezwzględnie L4.