reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

terminy i wyniki badań/USG

a1000- ja tez mam trombofilie, dokladnie niska antytrombine III. Tez jestem na fragminie i aspirynie. Tylko ja mam problem, bo mam krwiaki obok dziecka, wczoraj bylam na usg, bo plamilam troche na brazowo i okazalo sie ze mam krwiaki obok szyjki i pod dzidzia :( normalnie umieram ze strachu o mojego szkraba. Dzidzia ma sie dobrze i w 4 dni urosla 1cm, ma teraz 4ccm :) Dla mnie to tez 1 raz kiedy jestem tak daleko :) 4 poprzednie ciaze zakonczyly sie poronieniem- bez lekow.
Pozdrawiam Was wszystkie
 
reklama
Muffy ja miałam dwa krwiaczki, jestem w 14 tyg.
Wchłonęły się same po dwóch tygodniach od wykrycia, brałam tabletki na nie i idealnie zeszły, nie ma śladu po nich.
Głowa do góry :)
 
muffy, trzymam kciuki,zeby bylo idealnie. i wielkie WOW, 1cm w 4 dni :) wiec nie ma sie czym martwic. w poprzednich ciążach nie roniłam, pierwsze skonczylo sie lyzeczkowaniem 4 tyg po obumarciu(o czym nie wiedzialam) a drugie poronilam po stwierdzeniuspadajacej bety po odstawieniu czopkow 400mg (taki byl zamysl takich silnych, od poczatku bylo zakladane, ze kiepsko to widza), dali czopki tylko po to zebym sama poronila w razie czego i uniknela inwazyjnego zabiegu....i gdyby moja gin w polskiej klinice nie "pokolorowala" w papierach ta ciaza tez by nikt sie nie zainteresowal. ta lekarka napisala ze mialam 3 a nie 2 (bo tu w irlandii dopiero 3 poronienia pod rzad to problem).
 
Ja w poprzedniej ciąży też miałam krwiaczka koło maleńkiej. Lekarz zlecił tylko często zmieniać pozycje ciała, żeby np długo nie siedzieć, nie stać i ogólnie oszczędzać się. Nic nie przepisał, prócz żelaza, bo morfologia była słaba. Ale bałam się strasznie, bo przez jakiś czas krwiak rósł razem z dzieckiem. Ale po miesiącu nie było po nim śladu. Tobie też się uda. Ściskam mocno kciuki :tak: Aa, idę dziś do mojej gin, pooglądamy sobie moje rozbrykane dzieciątko :-) Piszę tak, bo na poprz. usg wiercił/a się strasznie :happy2:
 
Już jestem:-)
Badanie krwi tak jak Ankka na HCG i PAPPA. Wynik za tydzień;-)
Z USG ryzyko niskie:-)
Kość nosowa jest, przezierność karkowa 1,3.
Ze względu na poprzednie poronienia kazał brać acard. Bo nie wiadomo czy to czasem nie od krzepliwości krwi. Czy coś takiego:-)
Co jeszcze. Stweirdził, że płci jeszcze nie widać, więc nie określi......
Ale się naoglądałam bąbla:-D
Trzymam kciukasy za reszte dziś:-)
 
teb pierwszy do którego chodziłam od początku ciąży robił krótko... cała wizyta trwała u niego max 15 minut. mówił, że wszytsko jest w porządku i czasem przekręcał monitor, żebym mogła i ja zobaczyć... ale jak się nie zapytałam ow ięcej to też nie powiedział. Jak zmieniłam lekarza na babkę to byłam u niej 40 minut gdzie samo usg trwało ok 30 minut. Fakt, że ma dużo lepszy sprzęt od poprzedniego i ja miałam swój monitor zawieszony nad sobą i widziałam wszystko a ona opowiadała, mierzyła wszytskie kostki, pokazywała narządy i nawet przepływy krwi w pępopwinie mi pokazała... więc to zależy od lekarza i sprzętu jaki posiada. Ja zmieniłam Gina właśnie dlatego, że niewiele mówił, poza tym nie mma mu nic do zarzucenia :)
 
Aniu super wiadomości :-) Na następnej wizycie pewnie poznasz już lokatora Twojego brzuszka tzn. czy to On czy Ona :-)
Fiolka moja ginka robi USG ok.20-25 min, pokazuje i tłumaczy najważniejsze rzeczy:happy2:
 
reklama
U mnie też ma monitor podwieszony na ścianie naprzeciwko (trochę daleko :p) i można obserwować.
Muszę tylko ją kolejny raz przycisnąć aby opowiadała co widać
Usg robiła mi niedługo jakieś 10 min ale dzidzia się obracała i pozowała jak trzeba było ;-)
Dlatego zafunduje sobię połówkowe w tym centrum medycznym co się wcześniej zastanawiałam usg 4D
i chce też mieć film :-)
 
Do góry