reklama
To i ja zdaję relację po dzisiejszej wizycie: szyjka między 1 a 2 cm, rozwarcia brak, nie jest przygotowana jeszcze do porodu. Chyba przez ten bardzo obfity wzrost GBS i mój mega szybki pierwszy poród teraz gin chce mnie widzieć co tydzień. I jeśli się szyjka zacznie rozwierać to od razu na oddział i wywołujemy poród, żeby nie ryzykować zarażeniem dziecka. A ja i tak coś czuję, że dłużej niż tydzień nie będę się "kulać" ;-)
Mój lekarz jest z tych, co uważają, że tego się nie leczy, tylko antybiotyk podaje przed porodem. Zresztą wszyscy w tym szpitalu. Poprzednio nie zdążyłam go dostać, bo rodziłam "z drogi" i teraz jak tylko coś się zacznie dziać to powinniśmy zdążyć. Oczywiście chcę rodzić sn, mnie nie bolało kompletnie nic, nie musiałam być nacinana i chciałam po porodzie iść o własnych nogach na salę. Fakt, że Zuzia była malutka, tylko 2550 g, ale w piątek na usg podobna waga wyszła u naszej drugiej dzidzi. Liczę jednak, że do porodu trochę jeszcze podrośnie, lepiej dla niej
Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Gratuluję kolejnych udanych wizyt
Ciekawe, czy Misia już rozpakowana
Ankka trzymam kciuki za pomyślność końcóweczki i zdrowe Dzieciątko
Adgama chyba większość lekarzy tego nie leczy, tylko daje się antybiotyk przy porodzie, przynajmniej tak czytałam. Też dostałam antybiotyk, nawet dwie dawki, dlatego tyle czekali z cesarką u mnie.
Ciekawe, czy Misia już rozpakowana
Ankka trzymam kciuki za pomyślność końcóweczki i zdrowe Dzieciątko
Adgama chyba większość lekarzy tego nie leczy, tylko daje się antybiotyk przy porodzie, przynajmniej tak czytałam. Też dostałam antybiotyk, nawet dwie dawki, dlatego tyle czekali z cesarką u mnie.
Ostatnia edycja:
sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
Anka chyba ze względu na wage małej lepiej doczekac do terminu po co się tak spieszyć - a na GBS i tak wpływu to nie ma. Jak szyjka ładnie trzyma to tylko się cieszyć i oszczędzać jeszcze, niech mała podrośnie i nabierze więcej sił!
Co do tego antybiotyku przy porodzie to mój gin tez uważa że nie ma po co wcześniej i ja wiem że nawet mi go nie dadzą przy porodzie (prawdopodobnie) podobnie jak przy poprzednim porodzie bo po prostu nie zdążą, zapewne będę znów na ostatnia chwile w szpitalu całe szczęście że mała nic nie załapała no ale przeleczona wówczas byłam globulkami przed porodem a teraz moda na nie podawanie niczego, zła jestem i chyba wymuszę od gina ten antybiotyk jak mi GBS wyjdzie dodatni a pewnie taki wyjdzie :/ co prawda wtedy po przeleczeniu nadal byl dodatni ale wzrost o wiele mniejszy.
Co do tego antybiotyku przy porodzie to mój gin tez uważa że nie ma po co wcześniej i ja wiem że nawet mi go nie dadzą przy porodzie (prawdopodobnie) podobnie jak przy poprzednim porodzie bo po prostu nie zdążą, zapewne będę znów na ostatnia chwile w szpitalu całe szczęście że mała nic nie załapała no ale przeleczona wówczas byłam globulkami przed porodem a teraz moda na nie podawanie niczego, zła jestem i chyba wymuszę od gina ten antybiotyk jak mi GBS wyjdzie dodatni a pewnie taki wyjdzie :/ co prawda wtedy po przeleczeniu nadal byl dodatni ale wzrost o wiele mniejszy.
Sarka ja się nie pogniewam, jak do terminu dotrwam, ale po prostu mam takie przeczucie, że długo już nie pochodzę. Poprzednio rodziłam w 38 tc. A waga jakby nie było jest tylko orientacyjna i mam nadzieję, że dzidzia jednak waży więcej.
Z tym przeleczeniem przed to chyba dlatego nie chcą, że antybiotyki wiadomo - można po nich np. grzybicy się nabawić, a w ciąży o różne zakażenia łatwo i chyba przez to nie chcą tego leczyć wcześniej.
Z tym przeleczeniem przed to chyba dlatego nie chcą, że antybiotyki wiadomo - można po nich np. grzybicy się nabawić, a w ciąży o różne zakażenia łatwo i chyba przez to nie chcą tego leczyć wcześniej.
sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
ankka ale ja miałam takie czopki dowcipne i do tego jakąs osłone też w czopkach więc grzybek raczej nie miał szans. Czułabym się lepiej i pewniej móc sie przeleczyć wcześniej i jak tylko wynik wyjdzie mi dodatni to pomolestuje gina bez wzgl. na to co o tym mysli - o ile zdążę oczywiście :/ A nie leczą ponieważ i tak mimo przeleczania uznają przy dodatnim GBS że nadal jest i podaja dożylnioe, a niechpodaja o ile zdążą ale moja głowa będzie spokojniejsza jeśli coś z tym już wcześniej zrobię
reklama
liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Super wieści dziewczęta:-)
Ankka02 za Ciebie chyba najmocniej trzymam kciuki żeby było wszystko ok. Niech dzidzia posiedzi chociaż do 39tc będzie większa.
Ja na GBS będę miała dopiero pobierany wymaz w poniedziałek na wizycie:-)
Mimo że mam już serdecznie dość to chciałabym wytrwać do terminu cc, bo jednak im większe dziecko ( w ramach normy ) tym lepiej dla niego. Także jeszcze 3 tygodnie
Ankka02 za Ciebie chyba najmocniej trzymam kciuki żeby było wszystko ok. Niech dzidzia posiedzi chociaż do 39tc będzie większa.
Ja na GBS będę miała dopiero pobierany wymaz w poniedziałek na wizycie:-)
Mimo że mam już serdecznie dość to chciałabym wytrwać do terminu cc, bo jednak im większe dziecko ( w ramach normy ) tym lepiej dla niego. Także jeszcze 3 tygodnie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 920
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
N
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 485
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 608
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 842
Podziel się: