Temat wspomnieniowy, watki połaczone z czasu naszych ciąż.

[gumecka]

Hej hej
Moja dzidzia to woli w dzien spac a wieczorkiem zaczyna baraszkowac chyba ze zmusze ja do kopania np chustajac sie na fotelu zbyt intensywnie, od razu zaczyna kopac.

A jak czujecie te ruchy, codziennie dzidzia jest tak samo ruchliwa? Non stop sie rusza czy czasem pare godzin jest cichutko?

 

[wiolinka]

Gumecka, wydaje mi sie ze moje Malenstwo codziennie ma podobna ruchliwosc. Ale jak sie nie rusza to nie umiem go do tego zmusic . Wiec musze czekac az samo bedzie chcialo.
Aletko! Tak patrze na to Twoje zdjecie i patrze... no i juz wiem, co mi sie nie zgadza! To nie jest zadna pilka do kosza, co najwyzej pol pilki do siatki. Na kosza chyba jeszcze trzeba poczekac . Tak czy siak zazdroszcze, bo jak juz pisalam moj brzuch jest rozlany regularnie od dolu az po biust i wygladam jak laseczka "przy kosci" a nie w ciazy

 

[Nenyah]

link do mojego brzucha
pozdrawiam

 

[hogata]

To poprzednie pisałam ja Hogata skleroza nie boli hihihihihi

 

[agula]

Moje M uaktywnia się po posiłku. Leciutko, ale wystarczająco, aby mogła to poczuć osoba "z zewnątrz " :lol:
Ale chyba dość późno się odezwała, bo w 22 tygodniu...
Ważne, że jest, przekręca się i stuka do nas
Pozdrawiam

 

[wiolinka]

No, hogata, to 1:1 . Ja sie juz teraz zawsze loguje na wejsciu . Co do brzusia to musze zdobyc jakas cyfrowke, to wtedy cos wam wkleje.
Tak sie ostatnio cieszylam, ze za duzo nie tyje a tu jednak odrobilam i juz teraz mam 7 kg do przodu Jak bede tak dalej szybko przybywac to i do 20 dolece (ODPUKAC!!!)
Agula - moje Malenstwo tez sie "budzi" po posilkach no i wieczorkiem.

 

[wiolinka]

Dawidowa, moj brzusio cos mi sie wydaje wyglada podobnie do Twojego

 

[Nenyah]

Wiolinko, ja mialam podobna sytuacje, bylam pewna, ze nie przytylam wcale tak duzo (wiedzialam o 4kg od poczatku ciazy), ale jak poszlam na ostatnia wizyte i tam sie zwazylam... to tez sie okazalo, ze juz jestem 7kg do przodu. Szok!

 

[blaszako]

to jest straszne dziewczyny, ja jestem dwa lata po porodzie i mój brzuszek wygląda prawie jak wasze buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

 

[wiolinka]

Nenyah, dzieki za pocieszenie, mam nadzieje ze po tym jak nasze Malenstwa opuszcza nasze brzuszki bedziemy sie tak samo dzielnie wspierac w traceniu kilogramow . Oby te, co teraz szybko tyja potem szybko chudly :!: