reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tarnów

Igorek już dużo lepiej, tylko moją mamę zaraził i mam wyrzutu sumienia. Bo moja mama to staruszka ma już prawie 71 lat i kurde dla niej każda choroba też nie jest niczym przyjemnym.
A wiesz, że moja mama czesto chodzi do tego sklepu, w którym pracujesz. Jak będzie tam coś fajnego to dawaj cynka:)
Co do małżeńskich wpadek, heh ja tam wpadki uwielbiam:) Najgorsze, że mój mąż chodzi za mną od tygodnia i ciągle pyta kiedy w końcu będę mogła. Aż strach pomyśleć co będzie jak będę już mogła rzeczywiście. Ja już mu powiedziałam żeby kupił zapas gumek tak na pół roku:p
 
reklama
Anrysa hehe ciekawe czy znam z widzenia Twoja mamę :-)

Szkoda Twojej mamy kurcze ,ale już jest u Ciebie w domu synek ?

Ja tam wpadek nie lubię :-),a gumki nich chłopina kupi ,i tak jak piszesz na parę miesięcy :-D

Się będzie działo w Waszej sypialni:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2:
 
Ostatnia edycja:
No pewnie będzie się działo, znając mojego męża.;-) A wiesz my to w sumie 2 wpadki zaliczyliśmy, bo Wiki był totalną wpadką, a z Maciusiem było tak, że nie planowaliśmy jeszcze teraz,myśleliśmy tak o wakacjach raczej żeby coś popróbować, przestałam brać tabletki bo musiałam ze względu na chorobę, a stwierdziliśmy, że jak będzie to będzie no i praktycznie od razu było:) Jeszcze pamiętam jak dziś, jak byłam pewna, że już jestem po owu a tu masz niespodziewankę:)
A moja mama podobna do mnie:) Mała, czarne włosy:) Dzwoniłam dzisiaj do niej i mówiła, że ma tylko katar ufff:) A Wiki od wczoraj w domku:)
 
Anrysa może wykukam Twoją mame ;-)

I dobrze że tylko ma katar :-)

Ech ja też chciałam wpaść na samym początku naszego małżeństwa ale się nie udawało :no:jeśli to oczywiście można nazwać wpadka :-).

Ale mam mojego małego rozbujnika po długich staraniach i bardzo się cieszę :-).
Pewnie gdym zaszła dużo wcześniej tak jak chciałam to na pewno bym miała dwójeczkę a tak to chyba będzie jedynak :tak:.
 
Igorek przecież jeszcze masz dużo czasu, możesz i trójkę jeszcze urodzić:p No ale wiem jak to jest. Tak się tylko mówi a gorzej wykonać. Zresztą finanse też swoje robią:/
 
reklama
Ania no suwczek śliczny:) A Kubuś taki wesolutki, aż się mu oczy śmieją:)
Igorek to do roboty a nie się ociągać, bierz męża na warsztat w weekend:p Cierpliwość sama przyjdzie:))))
 
Do góry