Anulka dziękuję - mała poprawka tylko - 37,5 nie 25 . No ale z czasem pewnie trzeba będzie podnieść. Ja też własnie nie wiem jak to z tymi ft3 i ft4 ma być do końca. Oj coraz ciężej mi walczyć z dietą. No ale muszę. I tak ostatnio nie wytrzymałam i wtrąbiłam fileta w panierce, ziemniaki z tłuszczem (dużo) i jeszcze bym mogła wymieniać... No ale tak mi pachniałoooooo . No ale dość tego trzeba się opanować.
Wiesz? W sumie ja też od jakiegoś czasu taka jestem trochę ociężała i taka bez weny. Także to chyba też fakttycznie jesienna pogoda. Bo na hormony nie zwalę bo są ok. No ale tak czy siak nie ma co bagatelizować takich objawów.
Pozdrawiam dziewczyny! Całusy :*
Wiesz? W sumie ja też od jakiegoś czasu taka jestem trochę ociężała i taka bez weny. Także to chyba też fakttycznie jesienna pogoda. Bo na hormony nie zwalę bo są ok. No ale tak czy siak nie ma co bagatelizować takich objawów.
Pozdrawiam dziewczyny! Całusy :*