reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szymon, 24tc-siłacz mój najdroższy.....

reklama
fotki 235.jpgfotki 236.jpgfotki 245.jpg

A tak mnie mama dziś rozbawiła :):)
 
Cześć Wiolu,
Ja nazywam się Karolina, przede wszystkim dziękuje Ci bardzo za pytanie, wiem że nikt nie rozumie rodziców wcześniaka jak tylko inni rodzice wcześniaka. Powiem Ci że to nie był bląd że tak długo z Szymusiem czekali z drugą operacją bo to jednak bardzo źle jak się otwiera brzuszek za wcześnie.. 13 była operacja zespolenia i okazała się blędem bo utworzyły się zrosty i znów zatkało się przejście między grubym i cienkim jelitem.. 19 znowu go operowali żeby do jelit włożyć dren i wypuścić go jak mini stomię, i tak do dziś kupy nie mamy a już dziś był zabieg na wprowadzenie centralnego cewnika bo już układ krążenia się zmęczył wkuwaniem i pękają mu żyłki.. serce nam pęka i nerwy nam puszczają a w piątek są czwarte urodziny naszego ukochanego Mikusia a my jesteśmy jak naćpani i nie umiemy się zorganizować. Mamy nadzieję i wiarę w sercu że to kiedyś minie ale jeszcze długa droga.. Tobie i twoim pociechom życzę zdrowia i uśmiechu
 
reklama
Do góry