reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szukanie przyczyny niepowodzeń

A jak z trombofilią? Warto sprawdzić 🙂 ja w pierwszą ciążę po 2,5 roku zaszłam dopiero z acardem 🤷...o aktualną ciążę staraliśmy się 1,5 roku i 3 razy byłam w biochemicznej...też proponowali nam immunologię i genetykę ale zastanawiało nas dlaczego najpierw nie mogłam w ogóle przez 2,5 roku i po urodzeniu syna nagle 3 biochemy w odstępach 2-3 miesięcy 🤷. Moja lekarka zasugerowała najpierw zamrozić nadżerkę i w pierwszym cyklu z zielonym światłem zaszłam w ciążę 🤷. Oczywiście teraz też jestem na acardzie
Dziękuję za podpowiedź, tego nie sprawdzałam.
 
reklama
Szukam może podobnej do naszej historii. Staramy się o pierwsze dziecko. Po roku niepowodzeń poszliśmy do kliniki. Jakich badań z krwi bym nie zrobiła to wszystko ok. Wykluczona endometrioza, wyleczona niedawno chlamydia, sprawdzana drożność, tarczyca ok. Właśnie zaczynam trzeci stymulowany cykl. Pęcherzyki ładnie rosną, endometrium też ok, ale nawet zastrzyk nie pomaga. Partner ma zrobione badania nasienia, rozszerzone, scd, stres oksydacyjny, był też u androloga i w zasadzie nie można się jakoś bardzo doczepić do wyników, a ciąży nigdy nie było. Lekarz w klinice proponuje in vitro, nawet też pod kątem diagnostyki, w razie co. Co myślicie? Chyba już nie mamy pomysłów, gdzie szukać przyczyny 😥
Zaczelabym od pogłębienia diagnostyki:
Kariotypy u obydwojga
KIRy u Ciebie i HLCA u partnera
U Ciebie Histeroskopia, koniecznie z celowaną biopsją endometrium cd138.
 
A czy nikt Ci nie powiedzial ze w dzisiejszych czasach rok to i tak krotko nawet dla w pelni zdrowych ludzi?
Bo glowa juz inaczej pracuje a tak pomijajac juz te wszystkie badania to najwazniejszy aspekt przy staraniach:-)
 
A czy nikt Ci nie powiedzial ze w dzisiejszych czasach rok to i tak krotko nawet dla w pelni zdrowych ludzi?
Bo glowa juz inaczej pracuje a tak pomijajac juz te wszystkie badania to najwazniejszy aspekt przy staraniach:-)
Rok to jest już sygnał, że coś jest nie tak. To nie jest krótko. To jest długo. Niektóre pary już po kilku miesiącach zgłębiają diagnostykę. Więc proszę, nie pisz takich rzeczy bo ktoś pomyśli, że to prawda.
 
reklama
A czy nikt Ci nie powiedzial ze w dzisiejszych czasach rok to i tak krotko nawet dla w pelni zdrowych ludzi?
Bo glowa juz inaczej pracuje a tak pomijajac juz te wszystkie badania to najwazniejszy aspekt przy staraniach:-)
A kto powiedział, że staram się tylko rok? Mam za sobą też starania z poprzednim partnerem, które trwały o wiele dłużej. Uwzględniając to i to, że przekroczyłam już 30 uważam, że w porę poszliśmy z partnerem po pomoc.
 
Do góry