Może poszukaj fundacji która pomogłaby Ci z finansowaniem terapii i transportem dla niepełnosprawnej córki…
Wiele fundacji robi zbiórki na takie cele…
To już zawsze jakaś pomoc by była…
Może starsza córka pomoze? Wiem ze się uczy, ale na pewno jakos to pogodzicie…czy z opieka czy z dorobieniem do domowego budzetu…
Mój syn nie ma jeszcze 18 lat i nie mial takiej potrzeby, a jednak te wakacje już sobie dorabiał na własne zachcianki w knajpie…
Na fb jest mnóstwo grup gdzie ludzie oddają rzeczy za darmo, wiec można spokojnie wyprawkę dla dziecka w ten sposób przygotować…
Zasiłek pielęgnacyjny to chyba 2500zl teraz, dwa razy 800+, alimenty od byłego meza, ojca dziecka które masz w brzuchu do sądu i tez walcz o swoje i na pewno jakos to wszystko zapniesz….
Kolejne dziecko tez zmieni Wasza sytuacje, obniży dochód na osobę, metraż na osobę… może wówczas będziesz mogła liczyc na wieksza pomoc ze strony MOPSu?
Pomocy psychologicznej możesz również poszukać w OIK… może tam Cię ktoś mądrze pokieruje jak polepszyć swoją sytuacje zyciowa?
Musisz się tylko pozytywnie nastawić!! Nie ze nie dasz rady, tylko ze sobie poradzisz…