Dziewczyny,ale macie przeboje, ciągle coś się u Was dzieje. Szkoda, że nie wiem jak Wam doradzić, nie mam doświadczenia.. ale rozumiem,że się martwisz Oliwcia. A pediatra ma jakieś na to rozwiązanie?
U mnie spokój. Wczoraj miałam skurcze tak,że się zastanawiałam czy już coś się rozkręca, ale przeszło. Dzis trochę też, ale zdecydowanie mniej. W poniedziałek mam dopiero wizytę. I tak czekam, w sumie to jest jeszcze trochę czasu
Kochana jak się miewasz?? Jak skurcze ??