reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szukam Mam z Niemiec

Martusia- gratuluje maleństwa.

Kamilko- jeśli chodzi o szpital, to musiasz wziąc dla siebie: ręcznik, kosmetyki do kąpieli, z 3 piżamki, staniki do karmienia, szlafrok, jak chcesz możesz dreski wziąć jakieś, ja śmigałam w piżamce cały czas. A dla maleństwa tylko ubranka na odchodne ze szpitala, ogólnie szpital jest zaopatrzony w pieluszki, pampersy, ubranka na pobyt w szpiatlu dla dziecka, chusteczki, tylko możesz wziąc jakiś krme czy puder do pupci... mój pierwsze dni miał odparzoną i mi się przydał kremik. Jak jeszcze jakieś pytanka to piszcie :happy:
 
reklama
Hej
happy.gif
happy.gif


ja po pracy , bylam z mlodym
yes2.gif

Potem skoczylismy do szkoly bo dzis oddaje sie przybory szkolne i cwiczenia
yes2.gif

kazdy ma szafke i tam wszystko zostawia
yes2.gif

Takze jutro na 10 rozpoczecie mamy , Haneczka juz trenuje bo beda witac pierwszakow i spiewac
yes2.gif

zamiast lekcji maja caly czas proby
yes2.gif

Teraz pranko sie kreci , ja kawke pije , obiad mam jeszcze ze wczoraj
biggrin.gif

Pogoda fajna , slonko swieci i jest tak w sam raz
yes2.gif
 
heja, ja jakoś żyje....
no u nas dobrze, malutki już ma 9 dni, jej jak to leci, nie powiem że jest grzeczny, bo płacze czasami bez powodu, albo dlatego że mu uwagi nie poświęcam... mądry synek :happy: no ale ostatnio go brzusio bolał, tak mi go szkoda było.:-:)-( położna mnie codziennie odwiedza, więc jak coś nie wiem jeszcze to dopytuje...
poza tym mam problemy z moija blizna po cc, goiła się wyśmienicie, a tu dwa dni temu się zaczęło paskudzić, wczoraj poszłam do ginekologa i ściągał mi ropę, nie było to przykemne, przepisał maść no i trochę lepiej jest, mam nadzieję że szybko się zagoi, bo czujesię jakby czołg po mnie przejeachał. Nawet w nocy spać nie mogę, męcze się...:baffled: a tu jeszcze wstawać na karmienie muszę...ehhh

A właśnie może Wy polecicie mi jakieś dobre herbatki do picia na okres karmienia piersią????? pije trochę sobie rumianek i od czasu do czasu zielona herbatkę, położna mówiła że dobry jest koperek włoski.
 
neczka mam nadzieje ze szybko ci sie zagoji ta rana , wspolczuje bolu..
co do herbatki nie pomoge bo ja nie pilam zadnych :no:..
A jak sobie radzicie na codzien ? malutki jak ci noce przesypia ? czesto wstajesz na karmienie ?

Pranko wyprane ide wieszac :tak:
 
hej dziewczyny

Ja to co chwile cos a to zakupy a to zdychalam z goraca a to zaraz maz przyjezdza wiec obiad ...
Maly dzis byl ostatni dzien w przedszkolu spowrotem ma byc 3 wrzesnia:-) wiec dopiero zaczyna wakacje:-D


neczka a na co ci ta herbatka bo jesli na karmienie to wypij sobie pol piwa bezalkoholowego zobaczysz podziala...
wspolczuje rany jeju ja sie boje zebym nie miala cesarki bo ja mam troche sloninki wiec u mnie tak latwo sie pewnie by nie goiło:baffled:
 
Kamilka to u was poczatek wakacji a u mnie sie juz skonczyly ;-);-)
mezus zadowolony z nowej pracy ? i caly czas dojezdza ? czy tylko na wekendy wraca do domu i ty sama siedzisz ?:baffled:

neczka moze zrob sobie bawarke czy jakos tak to sie nazywalo hmm..:baffled:
 
u nas tez juz wakacje sie skonczyly

neczka- ja pilam na laktacje te herbatki co sa w sklepach do kupienia Stilltee, tam jest wlasnie koper wloski, melisa. Wspolczuje z blizna, ja pamietam mialam kilka strupkow w miejscu szycia ale same odpadly.

owca- to juz bedziesz miec dwoje szkolniakow :tak:

mi sie dzis nic nie chce, brak mocy mam, a chalupa az sie prosi o ogarniecie
 
Owca maz jest bardzo bardzo bardzo zadowolony z pracy spelnienie jego celu w zyciu ;-):tak: no ale minus ten ze wlasnie ja sama w domu a on w piatki przyjezdza:baffled: jakby sie zaczelo u mnie cos dziac to klops musze sama jechac do szpitala i co najgorsze problem co zrobic z adasiem gdyby sasiadki tez nie bylo.. a ona w sumie lata ciagle jak kot z pecherzem:baffled::no: wiec lada moment musimy isc pytac inna przystepna nam sasiadke czy z nim wtedy zostanie jak sie zacznie i zanim wroci maz:baffled: Mowie Wam szalenstwo.. ale nie chcemy narazie decydowac z przeprowadzka nim mu nie minie okres probny :baffled: i chcialabym zeby Adam juz ostatni rok skonczyl w przedszkolu tu zeby znow stresow nie przechodził:-(


Dlatego albo nadal bedzie pomieszkiwal w hotelach albo wykupi sobie karte miesieczna na pociag i bedzie narazie dojezdzał...patrzylismy wstepnie za mieszkaniami to teraz w okresie letnim to za specjalnego wyboru nie ma:baffled: a jak sie cos w oczy rzuci to cena powala:confused2:
 
reklama
No ja byłam u lekarza i była powtórka z rozrywki, znowu ściaganie ropy, otworzył mi tą ranę i wsadził jakąs gazę aby wszystko ściekało, aż mi się nie chce na to patrzeć, leci i leci... czuje się okropnie, nie wiem jak będę spała dzisiaj, jutro ma położna to wyciągnąć, chyba umrę z bólu!:-(Oczywiście bez antybiotyku się nie obyło. :baffled:

Wiecie ja lubię pić ziołowe herbatki :tak: A o piwie też słyszałam że jest jakiś karmelek dobry i dobrze robi na pokarm.

A mały dzisiaj jakiś nie spokojny mi jest, nie może się najeść, nie może usnąć, a co do nocy to różnie... ale jak położę się z nim np. 24 to śpi długo i muszę go budzić sama na jedzonko. CZasami potrafi spać i 5 godz ale wtedy mnie cycki bolą bo już za dużo pokarmu mi przybiera więc co 3 godz go budzę.
 
Do góry