Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wywolywanie nic nie dalo...nie mam skurczy i nic zlego sie nie dzieje,wypisali mnie wczoraj do domku
i teraz codziennie jezdzimy na ktg a we wtorek jak nadal nic nie bedzie to znowu beda mi podawac tabletki na wywolanie
trzymam kciukasy caly czas :* i po kilku godzinkach odeszły wody i zaczęły się skurcze ale co z tego jak mały się uparł, że we mnie zostaje i po kroplówkach z oksytocyną i 30 godzinach męczarni i tak musieli cesarkę robić. teraz się nie dam, wycisnę drugiego sama choćbym miała się zesrać za przeproszeniem, co podobno zresztą często się zdarza pijesz jakieś herbatki na przyspieszenie? Ja pilam z eisenkraut-3dni mi wystarczyły i zaczęły się skurcze tyle że u mnie skurcze były mało efektywne i szyjka nie chciała się porządnie otwierać. Można pić jeszcze herbatki z liści malin-też podobno pomaga. No i jeśli nie ma przeciwwskazań to dobry seksik nie jest zły powodzenia!!!
Mam nadzieje ze domowe sposoby pomoga szybko i w koncu urodzisz. Dobrze ze teraz troche chlodniej sie zrobilo to latwiej Ci pewnie to zniesc chociaz ja bym nie chciala tak dlugo. U mnie tez wywolywali i na szczescie juz po polowie tabletki zaczela sie ostra akcja i po 10 godzinach Lenka lazila mi po cyckach :-) Zycze Ci szybkiego porodu!
