reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szukam Mam z Niemiec

Dobry wieczor, ja tez juz po rozmowie, tez bym miala te robote, ale sama zrezygnowalam, bo oni chca pol etatu ale po poludniu:no:, a mnie to zupelnie nie pasuje, myslalam, ze przed poludniem, a tu d...a blada:wściekła/y: ale co jutro mam nastepna rozmowe:tak::-D
Pscola gratuluje roboty!! Doszkalanie jest nawet dobre, bo samemu czlowiekowi to by sie nie chcialo, a tak to wymog pracy i sie dobrze na tym wychodzi.:tak:
U nas tez zimno jak cholera, ubralam sie dzis po zimowemu a i tak mi zimno bylo...:baffled: Mam nadzieje, ze nic mnie nie lapie:no:
 
reklama
Pscola!!!! Witaj i gratuluję pracy!!!!! Miałaś stuprocentową rację - jest to stanowisko rozwijające ( skończyłaś ekonomię? To jesteśmy po fachu;-))
Aga29 - nic się nie martw, zobaczymy, co wyniknie z następnej rozmowy! Ja jestem pewna że tym razem propozycja może być bardziej elastyczna- że tak to ujmę;-) zresztą trzymam kciuki
 
Anka - dzięki Kochana:-) bardziej wierzysz we mnie niż ja sama...:baffled:Co do soczków...nie wiem, ja Filipkowi podawałam jabłuszko ze słoiczka - nie chciał ale z dodatkiem banana - i owszem. Tak sobie wydedukowałam, że chyba samo jabłko (nie istotne czy w postaci soczku czy miąższu) jest ciut przykwaśne, natomiast np. z bananem robi się nieco łagodniejsze...
 
moja corcia jabluszka (pelne snow he he) lubi tak jak ja i moja mama ale i tak je zjada w mikroskopijnych ilosciach...tak jak zreszta wszystko inne oprocz mleczka mamusi..to juz jest nalog...a ze mala jest i malo wazy chyba wkrotce trzeba bedzie cos z tym zrobic..tylko co? jak jej dalam raz sprobowac mleko modyfikowane to tez 2 lyki zrobila i to wszystko.....

mam wiec w domu TAdka niejadka...

MARGOTT jak Phillipek? lepiej dzisisaj?
 
Susumali : może uparcie próbuj dalej tylko podawaj jej jakieś z "serii" HA - tak na wszelki wielki:tak:, stopniowo niech przyzwyczaja się. Wiem, że jest bardzo trudno "przestawić" maluszka z mleka matki na modyfikowane, nie mniej jednak trzeba próbować. Filipek wczoraj skończył 5 miesięcy a waży ponad 8kg (dokładnie będę wiedziała po wizycie kontrolnej) więc nie jest to mało a żywię go mlekiem Nestle BEBA HA2 (niestety, nie miałam pokarmu). Gdy malutka się powoli "zapozna" z nowym mlekiem(ma jednak lekko zmieniony smak, niż mleko matki) wprowadź jeden posiłek złożony właśnie z mleka "obcego":-), chodzi o to, by za mocno nie odczuła tej zmiany i nosek do góry:))) Co do jedzonek gotowych też zalecana cierpliwość. Początkowo Filipek jadł mi kilka łyżeczek dziennie a teraz słoiczek 190g "idzie" na raz.
Co do Filipka...jego samopoczucie przybiera obraz sinusoidy na układzie współrzędnych : raz lepiej, raz gorzej. Wczoraj spał mi super a teraz non stop się wierci więc strach cokolwiek wyrokować:confused::confused: Pozdrawiam Cię i nie martw się, nie musisz mieć wcale tadka niejadka:tak:
 
MARGOTT juz mohe powiedziec ze uwielbiam Twoje teksty;-):-)

dzieki za pocieszenie!!!!! za 3 tygodnie ide do pediatry i zobaczymy co mi madrego powie bo kiedys mowi: no to dawac kaszke wieczorem sloiczek w poludnie i bedzie ok...dawac daje ale jak dziecko nie chce jesc...

dobra juz nie smuce....

mam pytanie: czy juz jest konkretna data kiedy wchodzimy do Szengen? Czekam na zniesienie granic he he!!!!
 
MARGOTT juz mohe powiedziec ze uwielbiam Twoje teksty;-):-)

dzieki za pocieszenie!!!!! za 3 tygodnie ide do pediatry i zobaczymy co mi madrego powie bo kiedys mowi: no to dawac kaszke wieczorem sloiczek w poludnie i bedzie ok...dawac daje ale jak dziecko nie chce jesc...

dobra juz nie smuce....

mam pytanie: czy juz jest konkretna data kiedy wchodzimy do Szengen? Czekam na zniesienie granic he he!!!!
Wiesz co Ci powiem???? Wprowadziłam Filipowi grysik bananowy Hipp gute schlaf, czy coś w ten deseń (już pisałam ocieram się o wtórny analfabetyzm z niemieckiego) , naiwna idiotka ze mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Liczyłam, że w końcu on pośpi i ja też...G........wno prawda!!!!!!!!!!!!!Efekt był taki, że dostał wysypki a ja o mało nie oskalpowałam swojego blondyniego łba za głupotę, gdy wreszcie doszłam co mogło być przyczyną tej nieszczęsnej wysypki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam dość sceptyczne podejście do kaszek, poza tym trzeba się wczytać, czy nie zawierają glutenu (qurcze, tyle jeszcze wyczytam) no i zwiększonej ilości laktozy, bo i na to może wystąpić uczulenie, chociaż piorun jasny wie na co jeszcze. Przepraszam, że tak piszę ale to są tylko wnioski z tego, co "przerobiłam z własnym dzieckiem, a co potwierdzają mądre książki (hmmmm...których autorkami mogą być blondyny mi podobne)....
 
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!Uwaga!!!!!!!!!!!!! widzicie ten link na dole???? "dzieta cud po porodzie" Dzieta cud to taka o jakiej mówiłyśmy wczoraj: batoniki, ppierniczki,czekoladki a CUD to wtedy, gdy po tym schudniesz!!!!!!!!!!!!:angry::angry::angry::angry:
 
Rany tyle piszecie ze wszystko o czym przeczytałam zdąrzyłam zapomniec:sorry2:.
Mamapati wow gratuluję zrzucenia tylu kilogramów, śliczna z Ciebie kobietka:-), i ja też poprosze o Twoją dietę.
Anka witaj z powrotem, ale Laura szybko rosnie i robi postępy. Ja na początku rozcienczałam soczek z wodą, a do jabłuszka jeżeli było za kwasne dodawałam glukozy, albo gotowałam je wtedy było mniej kwaśne, ale niunia tez się często krzywiła, więc teraz podaje słoiczkowe jabłuszko z dodatkami.
Pscola gratuluję nowej pracy:tak:.
Hausfrau witaj po długiej nieobecności;-).
Susumali ojej to malutko je Twoja córcia,a le pewnie niedługo tak zasmakuje w nowych daniach ze nie bedziesz nadążała z karmieniem jej:-D. Acha i jestes bardzo ładna masz taka niewinna buźkę ;-).
Margott Ciebie tez miło zobaczyć świetnie wyglądasz. U nas też już słoiczek idzie na raz, a czasmi nawet nie wystarcza:szok:. Ładną ma wagę Twój Filip ponad 8 kg gratuluję. Czemu nie piszesz już u nas na czerwcówkach?
Aga szkoda że tak wyszło z tą pracą ale jutro na rozmowie życze powodzenia:-).

Wiecie co ja tam trafiłam na mój wymarzony ideał. Zawsze podobali mi się ciemnowłosi i z ciemnymi oczami i takiego znalazłam, tylko ze wzrostem się nie udało bo lubie wysokich a mąż jest tylko 5 cm wyższy ode mnie, ale nie można miec wszystkiego. I najwazniejsze że córcia odziedziczyła kolor oczu i włosow po mężu.

U nas też już zima na całego, wytrzymałam dzis na dworzu 3,5 godziny a potem pożarłam wielką pizzę i od razu nie dośc że sie rozgrzałam to jeszcze humorek się poprawił. I od wczoraj kupuję sobie buty ciekawe kiedy je kupię, mam nadzieję ze niedługo bo jest coraz zimniej, jutro nastepne podejście:-D. Ale znając życie znowu nic mi sie nie spodoba. Dobrej nocy wszystkim życzę:-).
 
reklama
Do góry