reklama
Katerina1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2017
- Postów
- 722
Jak się ma pieniądze. Oni akurat zorganizowali zbiórki i się udało.I to jest bardzo dobre rozwiązanie...
Na szczęście są coraz nowocześniejsze metody leczenia i rehabilitacji. Nie ma się co martwić. Moja córka miała ten sam problem. Najpierw plastrowanie, potem buciki z szyną, a teraz w podstawówce dobre wkładki ortopedyczne. Polecam wkładki indywidualne Vasyli. U nas w Warszawie najtaniej mają je w as-medzie na Gocławiu.Witam. Na USG wyszło podejrzenie, że mój synek będzie miał szpotawe stópki. Czy jest tutaj ktoś kto też miał taką sytuację, ale w późniejszych badaniach albo przy urodzeniu okazało się, że jednak dziecko jest zdrowe? Bardzo się martwię. To moje pierwsze dziecko. Jestem bardzo wrażliwa. Nie potrafię patrzeć na cierpienie dzieci... Czy jest nadzieja, że dzidzia się po prostu źle ułożyła?
Witam. Ja też miałam nadzieję że usg się myli. Jednak nie. Ale to nie koniec świata. Syn miał obie stopy konsko szpotawe. Teraz ma 10 lat i nikt by nie powiedział że kiedyś borykaliśmy się z takim problemem. Myśmy leczyli się w Kielcach. Bardzo polecam bo dzięki tym ortopedom możemy grać teraz w piłkę życzę powodzenia wytrwałości i cierpliwości A wszystko się uda
Na Facebooku jest fundacja stopy końsko szpotawe. Zapisz się tam poczytaj i nikogo nie słuchaj.Po urodzeniu dziecka dopiero lekarz stwierdzi jaka dokładnie to wada. Czy ułożeniowa,czy inna.My o wadzie dowiedzieliśmy się po porodzie. Nasz synek już ma 8 miesięcy. Nie panikujCierpią przy gipsowaniu nóg, często pojawiają się odparzenia i odleżyny (pod gipsami). Cierpią przy rehabilitacji i leczeniu. Jednak da się z tego wyjść i złagodzić wszelkie skutki leczenia - są maści, środki przeciwbólowe, masaże i inne sposoby. Szpotawe nóżki to nie koniec świata, da się to "wyleczyć" i dziecko będzie funkcjonować normalnie.
Witam, czy mogłaby Pani podać namiary na lekarza, fizjoterapeute u których był leczony synek? Z góry dziękujęWitam. Ja też miałam nadzieję że usg się myli. Jednak nie. Ale to nie koniec świata. Syn miał obie stopy konsko szpotawe. Teraz ma 10 lat i nikt by nie powiedział że kiedyś borykaliśmy się z takim problemem. Myśmy leczyli się w Kielcach. Bardzo polecam bo dzięki tym ortopedom możemy grać teraz w piłkę życzę powodzenia wytrwałości i cierpliwości A wszystko się uda
Witam, mój synek także urodził się ze stopami końsko szpotawymi. Obecnie ma prawie 2 latka i śmiga jak szalony. Po wadzie nie ma śladu. Nadal nosimy szynę z bucikami na noc. Na nóżki nam poszedł jak miał 9 miesięcy. Ogólnie mam takie wrażenie że po gipsach i noszeniu szyny jakoś silniejsze ma te nóżki. My synka leczyliśmy u dr. Napiątka w ortopie w Poznaniu. Świetny specjalista
Na Facebooku jest grupa stopy końsko szpotawe tam proszę zajrzeć. W Polsce jest tylko 4 lekarzy, którzy znają się na tym schorzeniu.Witam, czy mogłaby Pani podać namiary na lekarza, fizjoterapeute u których był leczony synek? Z góry dziękuję
reklama
Dziękuję
DziękujęWitam, mój synek także urodził się ze stopami końsko szpotawymi. Obecnie ma prawie 2 latka i śmiga jak szalony. Po wadzie nie ma śladu. Nadal nosimy szynę z bucikami na noc. Na nóżki nam poszedł jak miał 9 miesięcy. Ogólnie mam takie wrażenie że po gipsach i noszeniu szyny jakoś silniejsze ma te nóżki. My synka leczyliśmy u dr. Napiątka w ortopie w Poznaniu. Świetny specjalista
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: