Dziękuję
DziękujęWitam, mój synek także urodził się ze stopami końsko szpotawymi. Obecnie ma prawie 2 latka i śmiga jak szalony. Po wadzie nie ma śladu. Nadal nosimy szynę z bucikami na noc. Na nóżki nam poszedł jak miał 9 miesięcy. Ogólnie mam takie wrażenie że po gipsach i noszeniu szyny jakoś silniejsze ma te nóżki. My synka leczyliśmy u dr. Napiątka w ortopie w Poznaniu. Świetny specjalista