Mamusiasynusia
Mama Mateuszka i Oleńki
Ja też rodzilam w IMiDz, ale ponad 5 lat temu. Byłam super zadowolona z porodu, lekarzy i pielęgniarek. Pielęgnarka laktacyjna co godzine do mnie przychodziła, mały był raz dokarmiony, ale to dlatego, że miałam mało pokarmu i za duzo spadł na wadze. Szkoda, że teraz mam za daleko do IMiDz, bo drugie dziecko tez tam bym chciała rodzić.