reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szpitale, lekarze, położne WARSZAWA

Rodziłam w Bródnowskim 2 tygodnie temu. Jestem bardzo zadowolona. Jak ktoś ma jakieś pytania to proszę się nie krępować.
Pozdrawiamy
 
reklama
ewa ja słyszałam bardzo dużo dobrego o "obsłudze" w bródnowskim ale jednocześnie bardzo złe opinie na temat stanu pomieszczeń na porodówce i połóżnictwie, napisz mi proszę w wolnej chwili jak to wygląda i o opłatach za rodzinny, zzo
dzięki
 
Tak obsługą to aż ja jestem zdziwiona. Mimi tego ze do tego szpitala mam 5 min drogi, nie brałam go pod uwagę. Naczytałam się dużo złych opinii,m ale los chciał inaczej ponieważ skurcze co 3 min mialam o 8 rano, więc nie pchałam się już w korki stresując męża i siebie (miałam w imid rodzić).
Porodem jestem zadowolona, trafiła mi się super położna. Gorzej z opieką po porodzie. Nikt nie potrafił mi wytłumaczyć gdzie robię błąd przystawiając dziecko do piersi. Wszyscy przychodzili dostawiali dziecko za pomocą cuciu (glukoza) i koniec.
Co do warunków porodówka może nie jest w jakim super stanie, ale nie jest źle. Szczerze spodziewałam się czegoś gorszego. Dla mnie najważniejsze było, ze jestem sama. Są boksy osobne z drzwiami jak parawan. Na położnictwie też nie wydaje mi się żeby było najgorzej sale są chyba 4-osobowe, każda sala ma toaletę i telefon. Ja wziełam sobie jedynkę (doba 50 zł). Znieczulenie 350 zł. A za poród rodzinny nie płacisz.
Jestem zadowolona, bo naprawdę nie spodziewałam się takiego przyjecia. Każdy ma dla ciebie trochę uśmiechu. Naprawde polecam. Jeżeli o czymś jeszce zapomniałam to się to śmiało... ;D
 
ewako pisze:
Mimi tego ze do tego szpitala mam 5 min drogi, nie brałam go pod uwagę.

:laugh: Ewako, to jesteśmy prawie sąsiadkami. Ja od siebie też mam do tego szpitala ok. 5 min piechotką.
Jak minął mi termin porodu (5-ta doba po) zaczęłam tam chodzić na KTG, a raczej poszłam na pierwsze i ostatnie. Coś wyszło nie tak z tętnem i chcieli zostawić mnie na obserwacji, ale nie skorzystałam. Wolałam udać się do "swojego" szpitala. A to dlatego, że nie chciałam tam ewentualnie rodzić. Jakos dziwnie się uprzedziłam do tego szpitala, sama nie wiem dlaczego...
Ale jak widać jest OK.

pozdrawiam Sąsiadkę :laugh:
 
ewako pisze:
Tak obsługą to aż ja jestem zdziwiona. Mimi tego ze do tego szpitala mam 5 min drogi, nie brałam go pod uwagę. Naczytałam się dużo złych opinii,m ale los chciał inaczej ponieważ skurcze co 3 min mialam o 8 rano, więc nie pchałam się już w korki stresując męża i siebie (miałam w imid rodzić).
Porodem jestem zadowolona, trafiła mi się super położna. Gorzej z opieką po porodzie. Nikt nie potrafił mi wytłumaczyć gdzie robię błąd przystawiając dziecko do piersi. Wszyscy przychodzili dostawiali dziecko za pomocą cuciu (glukoza) i koniec.
Co do warunków porodówka może nie jest w jakim super stanie, ale nie jest źle. Szczerze spodziewałam się czegoś gorszego. Dla mnie najważniejsze było, ze jestem sama. Są boksy osobne z drzwiami jak parawan. Na położnictwie też nie wydaje mi się żeby było najgorzej sale są chyba 4-osobowe, każda sala ma toaletę i telefon. Ja wziełam sobie jedynkę (doba 50 zł). Znieczulenie 350 zł. A za poród rodzinny nie płacisz.
Jestem zadowolona, bo naprawdę nie spodziewałam się takiego przyjecia. Każdy ma dla ciebie trochę uśmiechu. Naprawde polecam. Jeżeli o czymś jeszce zapomniałam to się to śmiało... ;D   


dziękuję za odpowiedz ;D
 
A bardzo chętnie Ewako, ale to musi szybko nadejść to ciepło, bo ja planuję powrót do pracy za miesiąc :mad: Chyba, że stanie sie cud...

W razie czego pisz na priva. No i oczywiście służe radą i poradą :laugh: Jak zauważyłaś na suwaczkach mam dwie małe córcie...
 
Polecam Szpital Bielanski. Po remoncie porodowka wyglada jak w prywatnych klinikach. Polozne super. Przy kazdym skurczu mialam badane tetno dziecka przez 12 godzin. porodowka: 3 sale po 2 os. i jedna pojedyncza platna, chyba, ze brak miejsc to tam daja. JA RODZILAM NA 2- OS. Skorzane kanapy, itp. na oodziale czysto. W sali toaleta: kibelek umywalka, prysznic. porod rodzinny gratis! Znieczulenie ok. 450 zl. Jedyny mankament to taki, ze lepiej chodzic pryw. do lekarza z tego szpitala to wtedy na pewno przyjma na porodowke. Ale poza tym goraco polecam. Rodzilam tam 2 razy i super. jak chcecie namiar na lekarza to piszcie.
 
Hej, a ja polecam Inflancką. Pechowo trafiłam z porodem na długi weekend, więc było mało położnych i pielęgniarek. Ale od poniedziałku juz się zaroiło od praktykantek, które chętnie niosły pomoc. Jest tam też kapitalna Pani Małgosia, która rozwiązuje problemy z laktacją (zbawienie dla mam po cesarce).
Co do samego porodu, to jestem zadowolona. Tam są pokoiki do porodów rodzinnych, ale na drugą fazę przechodzi się do takiej specjalnej salki, gdzie obok ważą dziecko, itd. Ja rodziłam tak szybko, że od razu poszliśmy do tego pomieszczenia, gdzie się prze. Potem z córeczką i mężem przenieśli nas do pokoiku do porodów rodzinnych.
Generalnie wszystko dobrze, czysto, profesjonalna obsługa, ale o wszystko trzeba samemu pytać i prosić.

Z kolei przestrzegam przed Żelazną. Zarówno moja siostra rodzona, jak i cioteczna tam rodziły. I akurat obydwie źle zszyto! Trzeba było zdejmować szwy, ciąć i szyć jeszcze raz!!!
 
reklama
W 100% zgadzam się z KasiaN. Ja również polecam szpital Bielański, rodziłam tam 3 tygodnie temu. Poród wspominam całkiem nieźle dzięki super położnym i na prawde super warunkom zarówno na porodówce jak i w salach poporodowych.
Rzeczywiście gdyby nie fakt iż moja ginekolog pracuje w tym szpitalu to nie wiem czy by mnie przyjęli.
 
Do góry