Spotkałam dr Katarzynę Wiśniewską na izbie przyjęć na Solcu. Przyjmowała mnie do porodu.
Była bardzo miła i zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie.
A jak się rodzi na Solcu teraz ? Ja rodziłam 11 lat temu i teraz też się szykuję na ten szpital.
Mam nadzieję że trak samo miło i kameralnie jak było