1. Ilość dziewczyn na sala jest różna - ja leżałam w 3 osobowej ale wiem że są większe (teraz koleżanka w Łodzi leży w 8 osobowej) - więc trudno powiedzieć jednoznacznie.
2. Za poród rodzinny płacisz i wtedy jesteś sama w sali z mężem
3. Nad salą jednoosobową (poporodową) to się jeszcze zastanów - jak będziesz sama to nie będziesz miała się do kogo odezwać, jak będziesz chciała wyjść np. się wykąpać to nie będziesz miała z kim dzidziusia zostawić itp itd. Ja też się zastanawiałam nad taką salą ale i tak bym jej nie dostała (bo wszystkie były zajęte) a później się przekonałam że towarzystwo się przydaje
2. Za poród rodzinny płacisz i wtedy jesteś sama w sali z mężem
3. Nad salą jednoosobową (poporodową) to się jeszcze zastanów - jak będziesz sama to nie będziesz miała się do kogo odezwać, jak będziesz chciała wyjść np. się wykąpać to nie będziesz miała z kim dzidziusia zostawić itp itd. Ja też się zastanawiałam nad taką salą ale i tak bym jej nie dostała (bo wszystkie były zajęte) a później się przekonałam że towarzystwo się przydaje