Z tego co wiem to w madurowiczu nie mozna miec "swojej" poloznej, ale moze sie myle, ciagle tam sie cos zmienia, wiec moze poprostu pogadaj z ta polozna jesli pracuje w tym szpitalu. Nie martw sie jak pierwszy raz rodzilam to tez nie mialam poloznej i jakos poszlo, teraz moj lekarz pracuje w tym szpitalu ale i tak watpie ze trafie tak ze bedzie akurat przy porodzie. Poprostu nic innego nam nie zostalo jak urodzic;-)
Leika tak Zosia chodzi do przedszkola, ale tutaj tez mamy problem, bo moj m.nie zawsze bedzie mogl ja odbierac z przedszkola a ze mamy daleko to ciagle sie zastanawiam jak to pogodzimy i czy damy z tym rady.
Leika tak Zosia chodzi do przedszkola, ale tutaj tez mamy problem, bo moj m.nie zawsze bedzie mogl ja odbierac z przedszkola a ze mamy daleko to ciagle sie zastanawiam jak to pogodzimy i czy damy z tym rady.