reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szpitale, kliniki,lekarze, połozne KRAKÓW

reklama
Jeśli chodzi o szpital to sorki :zawstydzona/y: ale już nie chce mi się pisać kolejny raz tego samego - wystarczy, że przeszukasz ten wątek pod kątem postów mojego autorstwa i przeczytasz.
Dwa razy wybrałam ten szpital, więc to o czymś świadczy :tak:

Jeśli chodzi o porody: pierwszy ciężki, wymęczyłam się trochę na własną prośbę się położyłam...
Drugi ekspres - polecam chodzenie przy skurczach, pozwala pogłębić rozwarcie i zmniejsza ból, poza tym prysznic też pomaga i uśmierzyć ból i przyspieszyć, ja teraz nie zdążyłam do szpitala i urodziłam w domu :-) w sypialni, 12 minut po wyjściu spod prysznica :tak:
 
Ja właśnie jeszcze zastanawiałam się nad porodem w wodzie.. Wcześniej napisałaś że jest za darmo i aż mnie to dziwi :-)
No dziękuję za odpowiedź, chyba też tam będę w listopadzie rodzić, bo moja ginekolog właśnie jest stamtąd i chcę żeby była przy porodzie :))
 
Anijka ja też polecma Żeromskiego, rodzilam tam dwa razy i za pierwszym razem nawet miałam okazję zobaczyc salę z wanną (pozniej się przeniosłam na inną) i byłam w szoku, że to tak wygląda! ale to było naprawde pozytywne zaskoczenie:-)
W ogole porodowka w Żeromskim jest swietna, a nie jak w niektórych szpitalach : wygląda jak rzeźnia i kraty w oknach:no:
i położne też super!
 
Ja też się chyba przekonałam do Narutowicza; głównie dlatego,że mam najbliżej, mój lekarz jest stamtąd,a poza tym już nie chce mi się porównywać tych wszystkich warunków i Bóg wie czego. Szpital to szpital, a wiem,że o wiele gorzej na porodówkach jest w małych miejscowościach (oczywiście nie we wszystkich).
wojtysiowa a skąd masz informacje o ZZO? Bo z tego co ja wiem,to właśnie go tam nie podają. Koleżanka rodziła w czerwcu i jej położna powiedziała,że oni nie praktykują podawania znieczulenia do porodu. No chyba że coś się w 2 miesiące zmieniło.. Albo może zależy na czyją zmianę trafisz.:sorry2: No nie wiem...W każdym razie ja jestem zdecydowana, co ma być to będzie.;-)

Karotka00,
ja też jestem zdecydowana na Narutowicza, głównie ze względu na lekarza prowadzącego. Tylko jedna moja znajoma tam rodziła, i to kilka lat temu, ale była bardzo zadowolona z opieki na porodówce i nad dzieckiem. Na stronie akcji rodzić po ludzku szpital też ma dobre opinie. I wszyscy mnie uczulają, żeby rodzić tam, gdzie jest oddział dla noworodków na miejscu i w razie czego nie będą musieli dziecka przewozić ...
Chodziłaś do szkoły rodzenia w Narutowiczu??? bo zastanawiam się, czy warto ...
Skrobnij jakąś krótką opinię, jak będziesz po :-)
Powodzenia :-)
 
reklama
Nie chodziłam do szkoły rodzenia żadnej,a z tego co wiem,to przy Narutowiczu jest płatna,ale nie wiem ile.
Mam jeszcze kilka dni do terminu,ale jeszcze bardziej się przekonałam do tego szpitala,bo właśnie dzisiaj mnie stamtąd wypisali z patologii ciąży i jestem naprawdę zadowolona. Większość położnych super,bardzo miłe i pomocne; lekarze też w porządku,chociaż czasem lepiej się o coś wypytać albo upewnić,bo często nie mają zwyczaju informowania o stanie pacjentki,ale ogólnie ok. Jedyne,co mi przeszkadzało,to to paskudne jedzenie; na patologii dają to samo co na położniczym, no ale z drugiej strony to nie Sheraton,więc nie narzekam.:-)
Na porodówce miałam okazję być tylko raz pod KTG,bo tam mają lepsze niż na patologii i położne też rewelacyjne,także to trochę zmniejsza mój strach przed porodem.
Oczywiście dam znać po wszystkim.:-)
 
Do góry