reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

reklama
Jordgubbe mój mąż też tak ma:-) on w ogóle rano wstawał i pytał się czy mały w ogóle jadł w nocy, a synek hulał od 1 do 5 rano:-D, a ostatnio zabił mnie stwierdzeniem, "szkoda, że nam się bliźniaki nie trafiły":-D

Noc spędziłam na oddziale na pierwszym piętrze, tym bardziej to dziwne. Tzn mam świadomość, że źle trafiłam, bo dziewczyny, które rodziły w zimie i były na pierwszym piętrze też narzekały. Generalnie był straszny młyn i domyślam się, że noworodkowe nie miały czasu. Lekarze, jak dla mnie super, całe cc i opieka też na 6+, zresztą wcześniej leżałam na patologii i byłam bardzo zadowolona.
 
Annette - nie strasz - ja będę na I piętrze miała cc i wszystko.... POdobno remont sie juz skończył i licze mocno na to, że wszytsko się unormowałi i dostane małego już na pooperacyjnej a po 8 h jak mnie wyciągna z łózka już na stałe - nie muszą mi go na noc zabierac wcale:) Zresztą upomne się o to.
 
Colaja, nic się nie martw, wszystko będzie dobrze. Jak będziesz w stanie zajmować się dzieckiem to nikt Ci go na pewno nie zabierze. Jak ja rodziłam to dużo dziewczyn 24 h spędzały na pooperacyjnej bo w ogóle nie było miejsc na oddziałach, jeżeli jest po remoncie pewnie nie ma już tego problemu. Większość pielęgniarek jest na prawdę super.
 
Witam! Ja rodziłam na Kopernika 13 dni temu. Jestem bardzo ale to bardzo zadowolona z przebiegu porodu i z personelu z którym sie tam spotkałam. Trafiłam z 3 pietra z patologi na 2 piętro na porodówkę i po otrzymaniu kroplówki ponieważ porod sam sie nie rozkecał a wody odeszły kroplówka bytla konieczna i po 6 godzinkach dzidzia była juz ze mna:)
 
Witam wszystkie obecne i przyszłe mamusie ;). Jestem na forum po raz pierwszy, tak samo jak moja ciąża jest pierwszą ciążą przez co pojawia się wiele pytań i wątpliwości.
Mieszkam około 40 km od danego szpitala, jednak lekarz prowadzący stwierdził że ze względów kardiologicznych i endokrynologicznych poród tam będzie najlepszy.
Termin mam na 8 października ( miał być 16) jednak ostatnie usg wykazało że malutkiej widocznie się spieszy). W związku z tym mam pytanie czy można się zgłosić troszkę wcześniej do szpitala, czy trzeba czekać na odejście wód lub silne skurcze? Dodam że skurcze przepowiadające trwają od ponad 2 tygodni.Dlatego dopada mnie coraz większa nerwówka.
Potrzebne mi będzie tam skierowanie czy można jechać w ciemno dzień lub 2 wcześniej. ?
Z góry dziękuje za odpowiedź i przepraszam jeśli pytania się powtarzają.
 
Raczej Cię odeślą jeśli nie będziesz "już" rodzić... Przyjmują na oddział jeśli poród faktycznie się zaczął, występują regularne skurcze, jest rozwarcie, odchodzą wody płodowe... Czasami się zdarza, że w ogóle nie mają miejsc i odsyłają do innego szpitala. I spokojnie, rzadko kiedy zdarza się żeby ktoś urodził w godzinę więc jak się zaczną te prawdziwe skurcze to spokojnie zdążysz dojechać do szpitala, a nie ma sensu żebyś męczyła się w nim parę dni.. Poza tym termin terminem, a dziecko i tak wyjdzie kiedy będzie na to gotowe :)
Życzę powodzenia :)
 
Dziękuje za odpowiedź, troche sie uspokoiłam..
Jeszcze mam tylko pytanie, czy w środku nocy też bez problemu zostanę przyjęta jeśli poród się zacznie ? I gdzie się wtedy zgłosić ? Też do rejestracji ?
 
reklama
Tak, szpital jest otwarty cały czas i zgłaszasz się tam gdzie jest rejestracja (oczywiście w nocy jest nie czynna) Byłaś może tam na ktg? Tam gdzie jest rejestracja po prawej stronie przy drugich drzwiach jest dzwonek i wtedy mówisz, że rodzisz :D Bada Cię położna potem lekarz i windą na porodówkę :)
 
Do góry