reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

Hejo. Ja Mam teoretyczny Termin Na 28 Marca A Ty? Tez planuje w Kopernika wiec może się spotkamy :-D byłam tam raz na KTG i to trochę mi pomogło bo już wiem gdzie iść i jak wygląda IP może Ty też się wybierz trochę zmniejszyć swoje przerażenie :-D
Lekarka mówiła ze odsyłają czasami ale to są wyjątkowe dni gdy jest np. Wiatr Halny i wszystkie na raz rodzą. Ale warto mieć w zanadrzu inny szpital żeby nie być w szoku i stresie.

A na KTG to w jakim celu? Są jakieś wytyczne od kiedy i jak często, czy jak coś się złego dzieje to wtedy się idzie?
 
reklama
W czwartek miała cesarkę, dziś wychodzimy do domku [emoji6] Szczerze nie mam na co narzekać, na prawde. Jedynie długo leżałam na sali pooperacyjnej bo w sumie 23h.. Nie było miejsc na salach.. Był taki wysyp że masakra. No ale wiadomo zdarza sie i to. Nie wiem jak na 2 pietrze bo w końcu zostałam przypisana na parter (juz mi nie zależało gdzie ale abym juz sale miała) i sa pampersy, chusteczki i rogale do karmienia w salach. Akurat trafiłam do sali dwuosobowej wiec tez przyjemnie że nie ma takiego natłoku.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
A na KTG to w jakim celu? Są jakieś wytyczne od kiedy i jak często, czy jak coś się złego dzieje to wtedy się idzie?
Niektórzy zalecają od 37 raz w tyg zrobić KTG ale to chyba tak na wyrost. Ja pojechałam do szpitala bo nie czułam ruchów tylko częste czkawki i przeczytałam w necie ze to może być spowodowane pepowina na szyi dziecka. Oczywiście to są bzdury których w necie jest nie mało ale nie mogłam nie sprawdzić. Aczkolwiek na IP w Koperniku wisi kartka ze nie robią KTG profilaktycznego tylko jak coś się dzieje to rejestrują do lekarza który może wskazać zrobienie KTG.
 
@kustronka Właśnie jestem w szpitalu. Jutro cc. Dla dziecka nic brać nie trzeba ale warto podobno sobie wziąć pieluszki dwie tetrowe. Położne na prawdę sa sympatyczne i pomocne. Tak, jezeli nie ma miejsc mogą odesłać.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

A czy podkłady na łóżko są dostępne oraz podkłady poporodowe dla matek?
 
@Kindzior tak jest tyle ile chcesz. Na początku dostajesz taka paczkę podkładów i podkład na łóżko ale potem tez mozesz dostać bez problemu jak chcesz


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Niektórzy zalecają od 37 raz w tyg zrobić KTG ale to chyba tak na wyrost. Ja pojechałam do szpitala bo nie czułam ruchów tylko częste czkawki i przeczytałam w necie ze to może być spowodowane pepowina na szyi dziecka. Oczywiście to są bzdury których w necie jest nie mało ale nie mogłam nie sprawdzić. Aczkolwiek na IP w Koperniku wisi kartka ze nie robią KTG profilaktycznego tylko jak coś się dzieje to rejestrują do lekarza który może wskazać zrobienie KTG.

Dzięki za odpowiedz :)

Dziewczyny, czy po cc tez się normalnie krwawi jak po naturalnym? I tez tak długo?
 
a wie ktoś może czy jest taki natłok rodzących, to po porodzie naturalnym leży się te 2godzinki w sali porodowej, czy wywalają cię jak najszybciej, bo kolejka:)?
 
A na KTG to w jakim celu? Są jakieś wytyczne od kiedy i jak często, czy jak coś się złego dzieje to wtedy się idzie?

Ja nie czułam ruchów dziecka i pojechałam na Kopernika w 38 tygodniu. Bałam się bo od 37tc ktg robiłam sobie prywatnie (w gabinecie u doktora prowadzącego) i zawsze coś z tym zapisem było nie tak- za mało ruchów, młody spał itp. W każdym razie jak już dotarłam do ambulatorium to dostałam opieprz, że jestem panikarą ;) i że Polskie Towarzystwa Ginekologiczne rekomenduje, żeby kontrolne ktg robić dopiero po terminie.
Termin miałam wyznaczony na miniony piątek, więc zgłosiłam się jeszcze raz. Opieprzu już nie było i teraz mam chodzić co 2 dni na kontrole.
O i dodam że, że najlepiej na ktg przyjść o 8.00 rano (rejestracja jest od 7.30 do 10.00). No i trzeba sobie troszkę poczekać. Ja dzisiaj spędziłam w ambulatorium łącznie 4 godziny. Ostatnio przyszłam już po zamknięciu rejestracji i siedziałam 8 godzin ;) Ale mają tam naprawdę niezły sajgon. Jak przyjeżdżają tam czasem pacjentki w naprawdę złym stanie, z ciążą zagrożoną, krwawiące i się to wszystko widzi to to czekanie nie jest już tak wielkim problemem.

A i niestety widziałam też że dużo dziewczyn przychodzących już na poród odsyłają do innych placówek. Kiepsko tam teraz z miejscami. W piątek po ktg dostałam nawet zalecenie od lekarza, że jakby coś się zaczęło dziać to najlepiej żebym od razu pojechała do innego szpitala.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja nie czułam ruchów dziecka i pojechałam na Kopernika w 38 tygodniu. Bałam się bo od 37tc ktg robiłam sobie prywatnie (w gabinecie u doktora prowadzącego) i zawsze coś z tym zapisem było nie tak- za mało ruchów, młody spał itp. W każdym razie jak już dotarłam do ambulatorium to dostałam opieprz, że jestem panikarą ;) i że Polskie Towarzystwa Ginekologiczne rekomenduje, żeby kontrolne ktg robić dopiero po terminie.
Termin miałam wyznaczony na miniony piątek, więc zgłosiłam się jeszcze raz. Opieprzu już nie było i teraz mam chodzić co 2 dni na kontrole.
O i dodam że, że najlepiej na ktg przyjść o 8.00 rano (rejestracja jest od 7.30 do 10.00). No i trzeba sobie troszkę poczekać. Ja dzisiaj spędziłam w ambulatorium łącznie 4 godziny. Ostatnio przyszłam już po zamknięciu rejestracji i siedziałam 8 godzin ;) Ale mają tam naprawdę niezły sajgon. Jak przyjeżdżają tam czasem pacjentki w naprawdę złym stanie, z ciążą zagrożoną, krwawiące i się to wszystko widzi to to czekanie nie jest już tak wielkim problemem.

A i niestety widziałam też że dużo dziewczyn przychodzących już na poród odsyłają do innych placówek. Kiepsko tam teraz z miejscami. W piątek po ktg dostałam nawet zalecenie od lekarza, że jakby coś się zaczęło dziać to najlepiej żebym od razu pojechała do innego szpitala.

Ale ten inny szpital w przypadku planowanych cesarek się nie tyczy, mam nadzieje...;)
 
Do góry