reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Szkoła rodzenia

Wiecie co, ja Wam powiem tak - czytalam na ten temat w cholere publikacji i praktycznie mozna jesc wszystko, ale w umiarkowanych ilosciach. Jak zjesz mandarynke albo kawalek miesa z grilla to nic sie dziecku nie stanie. Nalezy unikac rzeczy wywolujacych wzdecia - groch, fasola, kapusta.
Moja ginek. tez mi to powiedziala. Wszystko zalezy do wrazliwosci dziecka, ale nie mozna przesadzac. Maluch musi sie przyzywczajac.
 
reklama
wiesz co.. mi się wydaje to lekką przesadą
wiadomo, że jak się karmi nie ma co ostrych przypraw stosować, uważać z cytrusami, ale żeby nic nie wolno było? kto takie rzeczy wymyśla? eeee, ja chyba dietę to sprawdzę podczas karmienia dopiero, nie będę się zamartwiać na zapas
najważniejszy zdrowy rozsądek

 
Oczywiscie Leyna, zgadzam sie z Toba w 100%! Najwazniejszy jest umiar. Jak sie wpieprzy kilo pomaranczy to moze nie tylko dzidziolowi zaszkodzic ;D
 
Kochane ja mówie o okresie połógu a nie w ogóle o karmieniu-a wtedy naprawde trzeba uważać.
Każda zrobi co uważa ale ja sama nawet bym nie ryzykowała mięcha z grila.
Zależy wszystko od dzidzi później bo nawet potrafi plasterek pomidora niektóre uczulić.
 
Czesc,
mozesz napisac gdzie znajduje sie ta szkola?Wielkie dzieki!kwietniowka77

kochana, szkoła rodzenia jest w szpitalu nr 2 i nr 3. Ja chodziłam do 2-ki ale teraz nie pamietam juz czy mi sie przydała czy nie, wiele rzeczy o których mówiła Pani Rysia na szkole odbiega od rzeczywistości, niestety ; nie wim gdzie masz zamiar rodzic ale odradzam 2-ke, moge polecic szpital w dąbrowie(sam wygląd położnictwa nie do porównania). Jak masz jakieś pytania pisz na priva , chetnie odpowiem.

Pozdrawiam i życze powodzenia:-):-):-)
 
Do góry