reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Szkoła rodzenia

Gosik, zdawaj relacje na bierząco! ;D
ja dopiero zaczynam w czerwcu i nie mogę sie doczekać! ::)
 
reklama
właśnie wróciłam z pierwszych zajęć w szkole rodzenia. U nas szkoła przyszpitalna jest bezpłatna, można zacząć chodzenie w każdej chwili, w poniedziałki są wykłady a w środę ćwiczenia. Dziś trafiłam akurat na zwiedzanie oddziału położniczego i porodówki. - niesamowite wrażenie dla kogoś takiego jak ja, kto nigdy w szpitalu nie leżał. Ogólnie było ok, tylko położna pokazała nam jak wygląda zestaw do szycia krocza- wygięta igła i nić jak żyłka wędkarska- brrrr...
 
Dzis byłysmy z Mrówką w szkole pierwszy raz , raczej spotkanie organizacyjne i położna mówiła co mamy wziąść ze soba do szpitala a co jest zbędne ::) teraz wiem że akurat dla mnie szkoła będzie potrzebna bo wielu rzeczy nie wiem :-[
a tatus jednak chodzic nie będzie bo strasznie duża grupa i panowie by przeszkadzali troche ale pani nam wytłumaczyła ze panom to tak naprawde szkoła niepotrzebna bo oni nie maja uczyc się oddychania tylko nas uspokajac i wspierac. Pani tez mówiła że jeżeli tatus jest dojrzały to nie bedzie problemu i będzie wiedział co nam powiedzieć.
Acha!dal mamuś które nie chca żeby tatus był przy porodzie info. że nie musi byc przy samej akcji porodowej ale przy samych skurczach może i bardzo nam pomoże a później gdy juz nastaje godzina 0 wychodzi i czeka :)
Ale najbardziej mi się podoba "kolonizacja"dzidzi - to co kładzie sie dzidzie na piersiach zeby "przesiakło" domowymi zarazkami i przeważnie robi to sie z mama ale jak mama jes zbyt wymeczona bierze się tate i ja bym wolała zeby to był z K. bo on chyba oszaleje ze szczescia.
Ogólne wrażenia po pierwszym dniu bardzo pozytywne i wiem że to nie strata kasy ;D
a za tydzień temat >NOWORODEK ;D
 
Hej kobitki. Czytam o tych Waszych szkolach rodzenia i normalnie jestem zazdrosna!!! Mada, u nas takie zajecia to jest jakas rzecz niemozliwa!!! A zajecia pelne tresci i konkretnej wiedzy to jakis potworny mit!! Polozna nazywa sie Lena, i jest pier..... i to porzadnie... Wieczorowa alkoholiczka... Niewiele sie do tej pory dowiedzialam o pielegnacji noworodka, a wlasciwie to nic, czego juz bym nie wiedziala (duzo wiecej sie od mojej szwagierki nauczylam), poza tym ta baba jakas dziwna jest, bo kazda rzecz o ktorej mowi pokazuje doslownie wypinajac poszczegolne czesci ciala w nasza strone, jest obrzydliwa! Dobrze, ze jeszcze majtek nie zaczela zdejmowac, zeby pokazac jak sie krocze pieleguje u noworodkow... Zeby nie te dziewczyny fajne, ktore tam poznalam (ale tak naprawde dopiero na ostatnich zajeciach) to juz by mnie nikt tam nie zobaczyl. Moze w prywatnej byloby inaczej (bo to jest panstwowka, ale w sumie program powinien byc realizowany normalnie) ale niestety kasy nie mam, a zreszta i tak bym nie poszla bo wolalabym na co innego kase wydac. No a cwiczenia totez jakies marzenie, ostatnio jak bylam cwiczenia byly po raz pierwszy, a chodze tam juz prawie trzy tygodnie... Beznadzieja...
 
Karoo ja jeszce nie wiem jak to do końca wygląda bo dopiero pierwsze spotkanie było ::) ale myśle że po pierwszym moje pozytywne wrażenie sie utrzyma do końca ;D położna naprawde fajna i wg. grafika szkoły będą równiez spotkania z lekarzami min. z pediatrą a ćwiczennia w każdy wtorek i czwartek prowadzi rechabilitantka.
A ja też chodze tak jakby państwowo bo płace 10zł za spotkanie całość bedzie kosztowac 90 zł, a to szkoła przyszpitalna.
A! i dostałysmy mnóstwo gazet, gazetek, ulotek itp.
 
;D my w poniedzialek bylismy n pierwszych zajeciach o ktorych gdzies juz pislam , nie pamietam na ktorym watku , a wczoraj na zajeciach praktycznych , dokladniej na cwiczeniach !!!!
rewelacja , godzina cwiczen oddechow , rozciagniec i relaksacji przy muzyce !!!! Cwiczenia z piłką , waleczkami i przedewszystkim partnerami !!!! Bardzo mi sie podobało !!!
Swoja droga myslam ze jestem w miare rozciagnieta , bo dwa razy basen w tygodniu zaliczam , ale rehabilitantka pokazala nam takie cwiczenia , ze dzisiaj rano cale karczycho mnie bolalo ::) chyba zapisze sie na zajecia prenatal jeszcze przed porodem , wkoncu zostalo mi troche czasu 9 tygodni to moze sie porozciagam ..... ;D
 
Cholerka Silunia ty 2xna basen a ja odkąd w ciąży to forma spadła do 000000,0 ::)
a jutro mam ćwiczenia i aż się boję ::)
a co to są zajęcia prenatal???
 
;D mada widzialam jak wygladasz laseczko , wiec twoja forma nie moze byc az tak zla ;D
a zajecia prenatal sa to cwiczenia dla kobiet w ciazy , podobno ulatwiajace porod oraz dla mam z malenkimi dziecmi , noworodkami ktore chca szybko wrocic do formy ;D zasiegni rady w swoim miescie w jakims klubie fitnes , moze akurat prowadza zajecia dla ciezarnych , pozatym joga dla ciezarnych tez jest super , udalo mi sie byc na jednych zajeciach i bylam po nich bardzo zrelaksowana , ale kosztowo by mnie to przeroslo wiec pozostal mi tylko basen , tez super sprawa ;D woda lagodzi bole plecow i zawsze po nim spie jak susel ;D
 
silunia pisze:
;D my w poniedzialek bylismy n pierwszych zajeciach o ktorych gdzies juz pislam , nie pamietam na ktorym watku , a wczoraj na zajeciach praktycznych , dokladniej na cwiczeniach !!!!
rewelacja , godzina cwiczen oddechow , rozciagniec i relaksacji przy muzyce !!!! Cwiczenia z piłką , waleczkami i przedewszystkim partnerami !!!! Bardzo mi sie podobało !!!
Swoja droga myslam ze jestem w miare rozciagnieta , bo dwa razy basen w tygodniu zaliczam , ale rehabilitantka pokazala nam takie cwiczenia , ze dzisiaj rano cale karczycho mnie bolalo  ::) chyba zapisze sie na zajecia prenatal jeszcze przed porodem , wkoncu zostalo mi troche czasu 9 tygodni to moze sie porozciagam .....  ;D

Hello Silunia! Ja jak byłam w tej Plazie..gdzie mi nie zrobili USG :-[ :-[ to podeszłąm do tych "babek" i takie tak rzeczy różne opowiadały.Zaproponowały szkołę rodzenia..no i nie wiem..zapisałam się..ale jak tam nie zamierzam rodzić,to nie wiem czy będzie to uczciwe...A ty kochana gdzie chodzisz..? A byłam dziś na USG..ale o tym na innym wątku ::)
 
reklama
No to ja juz zajęcia w szkole zaliczyłam (wybrałam te, które mnie zainteresowały) i nie żałuję.
Na wczorajszych miałam temat "dokładne omówienie porodu". Chetnie bym wam wszystko opisała, ale niestety jest to niemożliwe.

Dowiedziałam się między innymi jak położne badaja ułożenie dziecka juz przed samym porodem, skad wiedzą czy główka juz jest prawidłowo ułożona, a jeżeli każa mi zrobić jakąś dziwną pozycję, to wiem że po to aby dzidziuś lepiej sie ułożył. Poznałam też różne terminy używane przy okreslaniu położenia szyjki i rozwarcia, dzięki czemu sama będę wiedziała, w którym momencie porodu jestem, co ise będzie dalej działo i co robić żeby pomóc wyjść na świat dzidziusiowi, lub ewentualnie czego nie robić żeby mu nie przeszkadzać (na przykład nie przeć pomiędzy skurczami, bo tylko niepotrzebnie naciska sie na szyjkę, która wtedy zamiast się rozwierać to puchnie i jest jeszcze gorzej). I na prawdę waża jest wspólpraca z położną.

No i dowiedziałam się, że dziewczyna, która jeszcze tydzień wcześniej była na zajęciach już urodziła, poród trwał 6 godzin i ogólnie ma miłe wspomnienia ;D



 
Do góry