My z Mikołajkiem jesteśmy juz po dwóch szczepieniach skojarzonych, 5 w 1, te trzecie ostatnie mamy 3.01.07, potem dopiero po roku, dobrze, że mamy juz czasy "skojarzone" bo wogóle nie wyobrażam sobie, jakby mojego dziubelka-elemelka szczepili i w rączkę i w udko, i za każdym razem tyle razy, choć powiem Wam, że za każdym razem, nerw mam włączony na 5 biegu... strasznie mi tak jakoś na serduchu, ale jak mus to mus. :-(
reklama
Norwegia Wiki to nie kraj trzeciego świata, podejrzewam że tez mają takie szczepionki... Ja też płakałam za pierwszym razem teraz to jedynie denerwuje się tym kłuciem... szkoda, że u nas w Przychodni nie poinformowano Nas o skojarzonej szczepionce 6 w 1, zaoszczędziłabym mojemu Dziubelkowi dodatkowego kłucia przeciw WZW, a tak po tym trzecim skojarzonym, pójdziemy jeszcze raz za jakis czas na przypominajacy trzeci zastrzyk przeciw WZW bo tych musi być 3. A narazie mamy za sobą 2 zastrzyki przeciw żółtaczce, w szpitalu raz, przy pierwszym skojarzonym drugi raz, i teraz pod koniec stycznia trzeci. :sick:
reamonn
Mama Kaji (lipiec '06)
A ja sie mocno zastanawiam nad tymi Pneumokokami. :sick:
Rowniez biezemy 5w1, ale zaczynam sie bac i chyba becikowe pojdzie na Pneumokoki.
Nie orientujecie sie do kiedy powinnam wziac pierwsza szczepionke?
Rowniez biezemy 5w1, ale zaczynam sie bac i chyba becikowe pojdzie na Pneumokoki.
Nie orientujecie sie do kiedy powinnam wziac pierwsza szczepionke?
Pneumokokke szczepi sie dwa razy (u nas tez jest bezplatna, ale dopiero od miesiaca) i chyba nie koniecznie trzeba trzymac sie reguly "do szostego miesiaca", nic sie nie stanie jak trzecie szczepienie bedzie troche pozniej.
Ja sie nie zastanawialam, bo i tak szczepionka u nas darmowa, ale wydaje mi sie ze warto. Zwlasczcza ze u nas masa kleszczy (chyba najwiecej w Europie weslug danych statystycznych).
Moje dziecko wczoraj tak plakalo jak maz zdejmowal jej plasterki z nog (metoda "na szybko)...Jezu, obrazila sie na tate i dopiero wieczorem dala sie wziac na rece A przy samym szczepieniu tez bardzo plakala, a mnie wkurzyl fakt ze zapomnieli jej na te pneumokokke zaszczepic i musialam ja jeszcze raz rozbierac. Ale to chyba naprawde jest bolesne, bo szczepienie w miesien, a takie zastrzyki to nie pobieranie krwi (chyba, bo juz nie pamietam jak to bylo).
Ja sie nie zastanawialam, bo i tak szczepionka u nas darmowa, ale wydaje mi sie ze warto. Zwlasczcza ze u nas masa kleszczy (chyba najwiecej w Europie weslug danych statystycznych).
Moje dziecko wczoraj tak plakalo jak maz zdejmowal jej plasterki z nog (metoda "na szybko)...Jezu, obrazila sie na tate i dopiero wieczorem dala sie wziac na rece A przy samym szczepieniu tez bardzo plakala, a mnie wkurzyl fakt ze zapomnieli jej na te pneumokokke zaszczepic i musialam ja jeszcze raz rozbierac. Ale to chyba naprawde jest bolesne, bo szczepienie w miesien, a takie zastrzyki to nie pobieranie krwi (chyba, bo juz nie pamietam jak to bylo).
To prawda na Pneumokoka jest osobna szczepionka wiec Wiki miala dwa klocia,skojarzona i wlasnie ta na Pneumo....
Jagusiu pewnei,ze warto tym bardziej,ze jest bezplatna a dzidzia poplacze jak ja ukluja i zaraz przestanie i zapomni o bolu,a ochrone ma na cale zycie ..:-)
Jagusiu pewnei,ze warto tym bardziej,ze jest bezplatna a dzidzia poplacze jak ja ukluja i zaraz przestanie i zapomni o bolu,a ochrone ma na cale zycie ..:-)
wioletta.z
Lipcówka'06 mama Oskara
my niestety nie kupujemy ale mały tym razem był dzielny ,nawet nie zajęknął
reklama
Rany, skad wy to wszystko wiecie. Ja o szczepieniach nie wiem nic, az mi wstyd Ide w wyznaczonym terminie i robie szczepienia ale na co to nie wiem Teraz maly dostal tylko jedna szczepionke, ale w przyszlym tyg ma dostac jeszcze 3 to wezme informacje i w koncu sie bede mogla pochwalic jaka jestem madra;-) :-)
Podziel się: