Nie prawda, że szczepionka nic nie jest warta. Ona nie ma za zadanie chronić przed zachorowaniem, a przed ciężkimi powikłaniami związanymi z chorowaniem. Ogromnym niezrozumieniem jest twierdzenie, że szczepienie ma chronić przed chorowaniem.Skoro szczepisz, to czemu sie boisz ze twoje dziecko bd mialo kontakt np w przedszkolu z dzieckiem niezaszczepionym? Czyli ta szczepionka jest nic nie warta
Dlatego tak, ja również boję się, bo posyłam do przedszkola dziecko z niedoborami immunologicznymi, które zwykle przeziębienie często kończy w szpitalu. Brak odpowiedzialności rodziców, którzy przedkładają prace nad dobro dziecka i posyłają do przedszkola dzieci kaszlace, z katarem, czy inni objawami chorobowymi (bo niby nic mu nie jest) nie licząc się z tym, że w grupie może być dziecko, dla którego takie objawy sa niebezpieczne. I nie podoba mi się, kiedy słyszę, że w takim układzie mam izolować swoje dziecko. NIE. Choć mam świadomość, że życie mojej córki zależy od podejścia nie tylko mojego, ale każdej innej mamy, dziecka, taty.
Ostatnia edycja: