reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepionki dla niemowląt!!!

Skoro szczepisz, to czemu sie boisz ze twoje dziecko bd mialo kontakt np w przedszkolu z dzieckiem niezaszczepionym? Czyli ta szczepionka jest nic nie warta
Nie prawda, że szczepionka nic nie jest warta. Ona nie ma za zadanie chronić przed zachorowaniem, a przed ciężkimi powikłaniami związanymi z chorowaniem. Ogromnym niezrozumieniem jest twierdzenie, że szczepienie ma chronić przed chorowaniem.
Dlatego tak, ja również boję się, bo posyłam do przedszkola dziecko z niedoborami immunologicznymi, które zwykle przeziębienie często kończy w szpitalu. Brak odpowiedzialności rodziców, którzy przedkładają prace nad dobro dziecka i posyłają do przedszkola dzieci kaszlace, z katarem, czy inni objawami chorobowymi (bo niby nic mu nie jest) nie licząc się z tym, że w grupie może być dziecko, dla którego takie objawy sa niebezpieczne. I nie podoba mi się, kiedy słyszę, że w takim układzie mam izolować swoje dziecko. NIE. Choć mam świadomość, że życie mojej córki zależy od podejścia nie tylko mojego, ale każdej innej mamy, dziecka, taty.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja uwazam ze szprycowanie takiego malucha tyloma szczepionkami to nie jest normalne.. Nie wiadomo jak dziecko sie rozwija i juz podawać mu tyle szczepionek? Potem gdy jest cos nie tak rodzice winia lekarzy ze w ciazy wszystkie badania prawidłowo a potem okazuje sie ze cos jest nie tak.. I szczepionki waszym zdaniem nie maja nic wspólnego? Szanujmy swoje zdanie i nie zarzucajmy innym rodzicom nieodpowiedzialności. Spójrzcie na inne kraje np Szwajcaria gdzie nie kładą nacisku na rodziców gdy nie chcą szczepić dziecka.. A dzieci niezaszczepione rzadziej chorują od tych zaszczepionych..
Skoro masz swoje zdanie to po co ten wątek i prośba o zdanie innych? Ty już nasz decyzję podjętą...

Ps. Poczytaj sobie o ewentualnych powikłaniach danych chorób. U mojej siostry w żłobku ostatnio dwoje dzieci wylądowało w szpitalu zarażonych Hib. Nie były szczepione. Reszta grupy zdrowa. Mają szczęście, że w porę dostały pomoc lekarska.
 
Ja swoje dzieci szczepiłam, wszystkimi podstawowymi. Kolejne dziecko również zaszczepię jak poprzednie. Jeżeli chodzi o dodatkowe szczepienia, nie będę szczepić, ale, tylko krowa zdania nie zmienia ;)

a co do odporności…. Jeden syn rzadko choruje, drugi zdecydowanie częściej. Moim zdaniem szczepionki w kwestii odporności nijak się mają. Jednakże też uważam, że szczepienie na wszystko na co można zaszczepić może wpłynąć na mniejsza odporność. Wszystko więc w rozsądnych granicach i nie wszystko na raz.
 
Skoro szczepisz, to czemu sie boisz ze twoje dziecko bd mialo kontakt np w przedszkolu z dzieckiem niezaszczepionym? Czyli ta szczepionka jest nic nie warta
Screenshot_20210910-143155.jpg
 
Skad masz dane że dzieci nie szczepione chorują rzadziej?
Chorują częściej, częściej mają groźne i śmiertelne powikłania z chorób, których uniknęłyby będąc zaszczepionymi…
Ja uwazam ze szprycowanie takiego malucha tyloma szczepionkami to nie jest normalne.. Nie wiadomo jak dziecko sie rozwija i juz podawać mu tyle szczepionek? Potem gdy jest cos nie tak rodzice winia lekarzy ze w ciazy wszystkie badania prawidłowo a potem okazuje sie ze cos jest nie tak.. I szczepionki waszym zdaniem nie maja nic wspólnego? Szanujmy swoje zdanie i nie zarzucajmy innym rodzicom nieodpowiedzialności. Spójrzcie na inne kraje np Szwajcaria gdzie nie kładą nacisku na rodziców gdy nie chcą szczepić dziecka.. A dzieci niezaszczepione rzadziej chorują od tych zaszczepionych..
 
Skoro szczepisz, to czemu sie boisz ze twoje dziecko bd mialo kontakt np w przedszkolu z dzieckiem niezaszczepionym? Czyli ta szczepionka jest nic nie warta
Dlatego, że wirusy transmitując mutują i tylko wysoki poziom zaszczepienia (równoznaczny z brakiem transmisji) ma ochronne działanie nie tylko indywidualne ale i populacyjne.
Zarówno osób zaszczepionych jak i nie szczepionych.
 
Skoro masz swoje zdanie to po co ten wątek i prośba o zdanie innych? Ty już nasz decyzję podjętą...

Ps. Poczytaj sobie o ewentualnych powikłaniach danych chorób. U mojej siostry w żłobku ostatnio dwoje dzieci wylądowało w szpitalu zarażonych Hib. Nie były szczepione. Reszta grupy zdrowa. Mają szczęście, że w porę dostały pomoc lekarska.
Chciałabym by każdy rodzic decydujący się na szczepienie / nie szczepienie usłyszał jaki przebieg ma chociażby choroba meningokokowa i jak bezradni są wtedy lekarze, jak często nic się nie da zrobić i jak małe są szanse na przeżycie i wyzdrowienie dziecka…
 
reklama
Chciałabym by każdy rodzic decydujący się na szczepienie / nie szczepienie usłyszał jaki przebieg ma chociażby choroba meningokokowa i jak bezradni są wtedy lekarze, jak często nic się nie da zrobić i jak małe są szanse na przeżycie i wyzdrowienie dziecka…
Dokładnie. Myślę, że w całej tej batalii najmniej mówi się o przebiegu tych chorób. Nawet w internecie można bez problemu znaleźć nagrania dzieci z krztuścem czy tężcem. Widok, który rozdziera serce. Tym bardziej że można zapobiec tym chorobom jedną szczepionką, ale jak już ktoś zachoruje, to zazwyczaj umiera w męczarniach.
 
Do góry