reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienia -pytania,obawy i niepokoje/reakcja dzieci na szczepienia

Być może szczepionka dobrze nie rozeszła się pod skórą i stąd ta kulka.Moim zdaniem nie masz się co martwić.
A i przeziębienia wcale nie musi podłapać.Podawaj jej witaminki :tak:
 
reklama
Dziewczyny,kurcze moja mała w czwartek dostała ostatnią szczepionkę bo skończyła 6 miesięcy i następna jak będzie miała rok...na drugi dzień jej noga zrobiła się napuchnięta i czerwona,poszłam z tym do lekarza a ten przepisał małej antybiotyk bo podobno wdała sie infekcja i musi brać 3 razy dziennie przez tydzień...na razie czuć że ma jeszcze taką twardą kulkę do tego ja się pochorowałam i boję się że ją zarażę:( na razie jej nie hyta może dlatego że bierze antybiotyk?ale martwi mnie ta kulka...miały wasze pociechy coś podobnego?
Mój synek kilkakrotnie miał juz opuchniętą nóżkę po szczepieniu i też była kulka,ale po ok. tygodniu sie rozchodziło.Smarowałam na opuchliznę Altacetem w żelu.:tak:
 
mojemu synkowi po szczepieniu na rączce pojawiła się taka kulka..
ma ją na rączce już od dwóch tygodni,pediatra zaleciła przemycie jodyną i obserwację jak w kolejne dwa tygodnie nie zniknie mam już skierowanie do chirurga...
 
Witam Mamy!
Wlasciwie od samego poczatku moj synek (3,5 miesiaca) ma sluz w kupkach. Wyglada to jak musztarda zmieszana z kurzym bialkiem. Ta musztarda to normalka ale ten sluz? Czy to swiadczy o jakiejs nietolerancji pokarmowej na cos co przedostalo sie do mego cyca? A moze wszystko jest w porzadku? Moze ktoras z Mam zna sprawe?
 
A mowilas o tym lekarzowi ? jak nie to radze pojsc do specjalisty :sorry2:Karmisz go wylacznie piersia ? pijesz mleko i jesz przetwory mleczne bo to moza byc przyczyna takich kupek !!
 
Witam, ja mam ten sam problem od poczatku, u mnie jeszcze na dodatek prawie miesaic biegunka byla i kopki zielone. Juz gdzies tu byla rozmowa na ten temat i ktoras z mama powiedziala, ze jej lekarka pow, ze to normalne, ze jest sluz. Wiem , ze niby sie mowi, ze nie, ale moja mala mila i wymaz i testy z krwi i wszystko jest w najlepszym porzadku- a sluz nadal jest, a mama zdrowa i zadowolona. Wydaje mi sie, ze skoro synek jest zdrowy i db wyglada nie ma potrzeby do zamartwiania sie, a uwierz ze ja jestem 1 w kolejce jesli chodzi o martwienie sie i przejmowanie :)
 
Tu jest bardzo ciekawy artykuł na temat śluzu w kupce.
Specjalista radzi - Wygląd stolca - domieszka śluzu, luźniejsza konsystencja
Mój synek robił wodniste zielone kupki ze śluzem, niestety często strzelające. Bylo ich około 6 dziennie. Karmię piersią, odstawiłam nabiał i wszelkie potencjalnie alergizujące potrawy i nie pomogło. Dodam, że mały rozwijał się prawidłowo, ładnie przybierał na wadze, chętnie jadł...wszystko było prawidłowo poza tymi kupkami. Ten artykuł czytałam jakieś 6 tygodni wcześniej i bardzo się uspokoiłam. Na wszelki wypadek poradziłam się dodatkowo pediatry. Za jej namową przez 10 dni podawałam małemu probiotyk (Lacido Baby). W naszym przypadku pomogło :tak:. Już po trzech dniach kupki zrobiły się musztardowe i bez śluzu. I teraz jest tylko jedna dziennie :-). Teraz jem wszystko co dozwolone dla matek karmiących, w tym duże ilości nabiału (bardzo lubię:tak:) i jest ok.
 
reklama
Mamusie proszę o rade. Moja mała ma 9 miesięcy od 2 tygodni robi mi luźne stolce. Nie jest to woda a jakaś taka żółtawa papka. Nie ma w niej krwi ani śluzu ,może raz był taki lekki. nie wprowadziłam niczego nowego do diety, mleko na noc pije bebilon 2. Co prawda miała lekkie przeziębienie i się zaczęły wtedy ale antybiotyków też nie brała. Zgłaszałam to lekarce no niby dała nam Nifuroksazyd ale jeszcze jej nie dawałam. Zdarza się ,że kupa przypomina plastelinę ale też jest żółtawa. Lekarka mówi ,że to mogą być zęby ale mnie to gdybanie dobija, bo ile to może trwać. Dawałam jej smekte ale to też nie pomogło. Luźne są . Miałyście cos podobnego? W poniedziałek znowu popylamy do lekarza i chyba będe sie upierała na badania krwi i moczu. Juz sama nie wiem co robić.
Je normalnie , no czasem mi marudzi
 
Do góry