Dziekuje za wszystkie Wasze wypowiedzi.
Niewykluczone, ze byc moze to wlasnie wy macie racje.
Nie chcialam zeby ktos pomyslal, ze jestem jakas wyrodna matka, ktora ryzykuje zdrowie wlasnego dziecka. Tak wcale nie jest.
Wlasnie to, ze tak bardzo kocham swoje malenstwo, sklonilo mnie do rozmyslan. Nie chce popelnic bledu, i zalowac swojej decyzji do konca zycia.
Swoich rozwazan nie popieram tylko i wylacznie dwiema stronami z internetu. To tylko przyklady i wierzcholek gory lodowej tego co mozna znalezc w internecie na ten temat.Jest tego cale mnostwo nie tylko na stronach polskich, ale takze angielskich, niemieckich i amerykanskich.Na rynku ukazala sie rowniez ksiazka na ten temat "Szczepienia-ukryte fakty".Wszystko po to by ludzie przejzeli na oczy, przeciez to czysty interes farmaceutyczny.
Powiem wiecej. Mam w polsce mame, pielegniarke, ktora pracuje w sluzbie zdrowia od 25 lat. Tez nigdy wczesniej nie spotkala sie z tym by ktos mowil o szkodliwosci szczepionek. Raczej zawsze wymieniano ich same zalety. Jednak zainteresowalo ja to i zaczela dopytywac sie o szczepienia znajomych lekarzy i swych wspolpracownikow. Okazuje sie, ze mimo tego, ze wiekszosc lekarzy nie przyznaje sie do tego otwarcie, czesto nie szczepi swoich dzieci. lub tez szczepi tylko na wybrane przez siebie choroby zupelnie innymi platnymi szczepionkami. To ci sami lekarze, ktorzy goraco zachecaja nas szarych ludzi do szczepienia naszych dzieci.
Mimo tego, ze pierwsza reakcja mojej mamy byla podobna do waszej, na dzien dzisiejszy kaze mi sie wstrzymac ze szczepieniem synka. Dopoki nie bedziemy wiedzialy czegos wiecej na ten temat. Stad tez moje zapytanie na forum.
A jesli chodzi o te nakazy i straszenie sadem w polskich przychodniach to slyszalam o tym.Ale wiem tez ze to tylko straszenie. Nikt nie moze nas zmusic do uslug medycznych, ktorym jestesmy przeciwni.
Mamy takie prawo zeby odmowic.
I boja sie ci, ktorzy o tym nie wiedza. A to, ze cos takiego pojawia sie w przychodniach, oznacza, ze coraz mniej ludzi sie szczepi, bo moze sie boja tak jak ja.Cos w tym musi byc.
Mimo wszystko dziekuje za wasze wypowiedzi i ciesze sie , ze macie zdrowe dzieci.:-) .
pozdrawiam