reklama
MilenaZagi
Aktywna w BB
Na odre, swinke i rozyczke nie zamierzam szczepic. Juz podjelam te decyzje...
Tylko boje sie polio i tezca... ale rowniez powiklan po szczepieniu na polio :/ No i co tu zrobic :/ To 3 dawka a ja sie zastanawiam... :/
Tylko boje sie polio i tezca... ale rowniez powiklan po szczepieniu na polio :/ No i co tu zrobic :/ To 3 dawka a ja sie zastanawiam... :/
myszta
Zaangażowana w BB
ja mieszkam w Grecji i tu szczepienie na pneumokoki sa w kalendarzu szczepien i sa refundowane.moj maly dostal ja juz w 4miesiacu zycia,takze polecam.
zatroskanamama
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2010
- Postów
- 15
Hejka na forum! Jestem tu nowa, bo mam wiele pytań.
Czy Wasze maluszki cierpiały po szczepionkach? Szczepimy się prywatnie szczepionkami łączonymi. No i ostatnio jak powiedziałam o nieukojonym długim płaczu dziecka po każdorazowej szczepionce, dostałam skierowanie do neurologa i odmówiono szczepienia bez tej konsultacji???? To miała być 3 dawka. Czy miałyście taką sytuację? Boję się, że już po pierwszym niepokojącym objawie powinnam była zareagować, ale nikt mi nawet nie zasugerował...:-( Dajcie znać proszę.
Czy Wasze maluszki cierpiały po szczepionkach? Szczepimy się prywatnie szczepionkami łączonymi. No i ostatnio jak powiedziałam o nieukojonym długim płaczu dziecka po każdorazowej szczepionce, dostałam skierowanie do neurologa i odmówiono szczepienia bez tej konsultacji???? To miała być 3 dawka. Czy miałyście taką sytuację? Boję się, że już po pierwszym niepokojącym objawie powinnam była zareagować, ale nikt mi nawet nie zasugerował...:-( Dajcie znać proszę.
Hejka na forum! Jestem tu nowa, bo mam wiele pytań.
Czy Wasze maluszki cierpiały po szczepionkach? Szczepimy się prywatnie szczepionkami łączonymi. No i ostatnio jak powiedziałam o nieukojonym długim płaczu dziecka po każdorazowej szczepionce, dostałam skierowanie do neurologa i odmówiono szczepienia bez tej konsultacji???? To miała być 3 dawka. Czy miałyście taką sytuację? Boję się, że już po pierwszym niepokojącym objawie powinnam była zareagować, ale nikt mi nawet nie zasugerował...:-( Dajcie znać proszę.
ja szczepiłam skojarzonymi 6w1, czyli przy każdym szczepieniu tylko jedno wkłucie. U nas było tak, że po pierwszym szczepieniu na drugi dzień spala prawie non stop, po drugim marudziła, a teraz na trzecie, które było teraz w poniedziałek w ogóle nie zareagowała, była normalna taka jak codzień
U nas też szczepionki nie były jakimś problemem:-).
Ja jeszcze tak zapobiegliwie smarowałam przed szczepieniem maścią znieczulającą EMLA.Działało super...igła wchodziła jak w masło.Dzieciaki nawet nie zdążyły zapłakać.
Czasem zdarzały się jakieś miejscowe zaczerwienienia i niewielki stan podgorączkowy ale bardzo szybko to mijało.
Ja jeszcze tak zapobiegliwie smarowałam przed szczepieniem maścią znieczulającą EMLA.Działało super...igła wchodziła jak w masło.Dzieciaki nawet nie zdążyły zapłakać.
Czasem zdarzały się jakieś miejscowe zaczerwienienia i niewielki stan podgorączkowy ale bardzo szybko to mijało.
Kasiulka_1980
Mama Hani i Mai :-)
nieukojonym długim płaczu dziecka po każdorazowej szczepionce
A jak długo ten płacz trwał?
zatroskanamama
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2010
- Postów
- 15
A jak długo ten płacz trwał?
dobre 50 min. nie mogłam jej nawet dotknąć, do piersi przyłożyć - nic!
Byłam już u neurologa, mamy skierowanie na usg przezciemiączkowe, no i Pani zasugerowała żeby dzielić szczepionkę, że to nie dobre łączyć tyle szczepionek. Nie dość że 6 w 1 to jeszcze na pneumokoki dodają za jednym razem.
Kiedyś nawet była taka szkola, że najlepiej się szczepionki "przyjmują" kiedy wkłucia są w różnych miejscach... Czyli znowu czuję, że lobby farmaceutyczne mną steruje.
reklama
Podziel się: