Szczepienia na COVID a ciąża !

[BBP]

Jeszcze jedno. Wszystkim podejrzewającym żądne zysku koncerny farmaceutyczne o szczepienie na siłę i inne niecne praktyki typu sterowanie pandemią, produkcję wirusów i depopulację ludzkości polecam poszperacie w sprawozdaniach finansowych lobby antyszczepionkowego.
Niestety lobby ma się dobrze i dzięki temu już obserwujemy powrót zapomnianych chorób.
Wiecie dlaczego ludzie dają się nabrać na nieszczepienie? Bo nie pamiętają masowo umierających dzieci, powykręcanych kończyn, bezpłodnych mężczyzn i tego typu atrakcji. Nastraszonym autyzmem wywołanym przez MMR szczepienie zacznie się wydawać zbawienne dopiero, kiedy komplet latorośli umrze w przeciągu 3 tygodni na odrę. Teraz fajnie jest pisać, że po co szczepić, po latach kiedy ta choroba prawie nie występowała. Dzięki „wolnościom” wracamy do czasów sprzed antybiotyków.

 

[AgnesSweden]

Dobry opis…robione na kolanie.
Mam dokładnie taka sama opinie.
Ja jednak sobie poczekam, bo podróżować mogę tez po UK, które jest przepiękne.
Wirus przezylam, nie boje się go.

Ja nie zlapalam covida ani w Pl ani tutaj. Szczepionkę i tak trzeba powtarzać. Moja chrzesna pracuje w dużym warszawskim szpitalu...szczepili ich w marcu i może z miesiąc temu mówiła mi,ze lekarz który się z nią szczepil leży pod respiratorem..Swoją drogą jestem
Ciekawa jak to wszystko się rozwiąże. Australia prawdopodobnie będzie zamknięta do pierwszego kwartalu 2022. Chiny respektuja tylko "swoje" szczepionki. Malezja znów ma pełen lockdown..

 

[AgnesSweden]

Jeszcze jedno. Wszystkim podejrzewającym żądne zysku koncerny farmaceutyczne o szczepienie na siłę i inne niecne praktyki typu sterowanie pandemią, produkcję wirusów i depopulację ludzkości polecam poszperacie w sprawozdaniach finansowych lobby antyszczepionkowego.
Niestety lobby ma się dobrze i dzięki temu już obserwujemy powrót zapomnianych chorób.
Wiecie dlaczego ludzie dają się nabrać na nieszczepienie? Bo nie pamiętają masowo umierających dzieci, powykręcanych kończyn, bezpłodnych mężczyzn i tego typu atrakcji. Nastraszonym autyzmem wywołanym przez MMR szczepienie zacznie się wydawać zbawienne dopiero, kiedy komplet latorośli umrze w przeciągu 3 tygodni na odrę. Teraz fajnie jest pisać, że po co szczepić, po latach kiedy ta choroba prawie nie występowała. Dzięki „wolnościom” wracamy do czasów sprzed antybiotyków.

Zawsze będzie coś.. W 86 podawali do picia płyn Lugola a później okazało się, że kobiety że wschodniej Polski miały większy odsetek Hashimoto. Nie dogodzisz, a żyjemy w czasach, że każdy ma prawo decydowania o sobie. W SE są placówki gdzie nie przyjmują nieszczepionych dzieci.

 

[DarkAsterR]

Ja nie zlapalam covida ani w Pl ani tutaj. Szczepionkę i tak trzeba powtarzać. Moja chrzesna pracuje w dużym warszawskim szpitalu...szczepili ich w marcu i może z miesiąc temu mówiła mi,ze lekarz który się z nią szczepil leży pod respiratorem..Swoją drogą jestem
Ciekawa jak to wszystko się rozwiąże. Australia prawdopodobnie będzie zamknięta do pierwszego kwartalu 2022. Chiny respektuja tylko "swoje" szczepionki. Malezja znów ma pełen lockdown..

Mnie tez to zastanawia.
Australia może się łatwo zamknąć. Są samowystarczalni, poza zasięgiem (mam na myśli, ze to land po środku oceanu, nie graniczą z nikim) tak wiec u nich ma to sens. Nowa Zelandia zrobiła podobnie. Tez do 2022.
Chiny to zupełnie inna mentalność. Tam panuje zamordyzm stosowany, społeczeństwo nie ma prawa głosu. Kaza im się szczepić, to się cała populacja zaszczepi w miesiąc
Europa ma ten problem, ze mamy tutaj sporo państw, każde z własnym rządem i własnymi wytycznymi. Tu fale epidemii będą się obracać z lewa na prawo i odwrotnie.
Mamy spora gęstość zaludnienia, podróżujące społeczeństwa.
Obstawiam, ze na jesieni wszystko zacznie się od nowa. Ale nie sadze żeby znowu pozamykano gospodarki. Nikogo już na to nie stać.
A za pare lat covid będzie juz kwestia normalności.

 

[AgnesSweden]

Mam znajomą która mieszka w Szanghaju, tam faktycznie się nie bawią, znajduja jedno zarażenie to zamykaja całe osiedle, aż przebadaja wszystkich.. Nikt nie ma prawa wyjść z domu.. Jak masz psa to robi w chacie bo też wyjść nie możesz z nim nawet na chwilę. Niestety Europie będzie najtrudniej. Dziś oglądałam relacje na insta.. Laska jechała ode mnie z SE do Chorwacji autem to dopiero na granicy chorwackiej mieli kontrolę a tak zero, czechy, Austria, słowenia. No i na promie w SE bo jej facet ma szwedzki paszport on musiał mieć test do pl

Mnie tez to zastanawia.
Australia może się łatwo zamknąć. Są samowystarczalni, poza zasięgiem (mam na myśli, ze to land po środku oceanu, nie graniczą z nikim) tak wiec u nich ma to sens. Nowa Zelandia zrobiła podobnie. Tez do 2022.
Chiny to zupełnie inna mentalność. Tam panuje zamordyzm stosowany, społeczeństwo nie ma prawa głosu. Kaza im się szczepić, to się cała populacja zaszczepi w miesiąc
Europa ma ten problem, ze mamy tutaj sporo państw, każde z własnym rządem i własnymi wytycznymi. Tu fale epidemii będą się obracać z lewa na prawo i odwrotnie.
Mamy spora gęstość zaludnienia, podróżujące społeczeństwa.
Obstawiam, ze na jesieni wszystko zacznie się od nowa. Ale nie sadze żeby znowu pozamykano gospodarki. Nikogo już na to nie stać.
A za pare lat covid będzie juz kwestia normalności.

 

[BalbinaKwiat]

" Nikt nas nie przekona że białe jest białe, a czarne jest czarne" Jarosław Kaczyński

My swoje, wy swoje. Właściwie bez zrozumienia Te dyskusje nie mają sensu. Wiesz, ja nie mam zamiaru uderzać w Ciebie. Chciałam Ci po prostu powiedzieć że ja myślę inaczej. To o antyszczepionkowcach nawet nie miało dotyczyć Twojej osoby, tylko tego że świat oszalał. Co to za różnica dlaczego ta dziewczyna chce ograniczyć kontakty i czy z zaszczepionymi, czy nie. Ona robi to co uważa za dobre dla swojego dziecka, skoro czuje się bezpieczna unikając kogokolwiek, nawet jeśli nie potwierdzaja tego badania naukowe, niech to robi. Komu to zaszkodzi? Już to wiele razy pisałam ja nie mam pewności co do tego wszystkiego co teraz się dzieje, ale co mi pozostaje.. czekać na cud. Dla mnie szczepienie to jedna z możliwości (w tym momencie uważam że jedyna) która może zminimalizować ryzyko. Nie będę Ci pisać o mojej sytuacji zdrowotnej, ale na początku pandemii bezlitośnie otarłam się o służbę zdrowia, poczucie bezradności i poczucie nieuchronnej śmierci. Nie zamierzam przechodzić przez to jeszcze raz i mam nadzieję że szczepienie uchroni mnie i moją rodzinę przed czymś takim. Po tym co mnie spotkało nie rozumiem tego że ktoś nie chce się szczepić moje doświadczenia życiowe tak ukształtowały moje podejście. Może się komuś to nie podobać, mogę być głupia, naiwna, nietolerancyjna, trudno. Ja uważam niezaszczepionych za większe ryzyko i staram się ich unikać. Na pewno nie zamierzam nikomu mówić czy ma sam się szczepić, czy ma szczepić dzieci na covid czy w ogóle wg kalendarza. Jednak mam wyrobiony pogląd na ten temat Czy jedyny słuszny.. na pewno nie. Co do ograniczania wolności.. nikomu nic nie nakazuje, każdy robi jak uważa, jednak nie ma bata abym nie patrzyła krzywo na kogoś, gdy uważam że stanowi dla mnie zagrożenie. Tak samo Ty możesz (nie musisz) uważać że jestem zagrożeniem dla Twojej wolności bo dostosowuje się do zaleceń i nie walczę z systemem. Czy z jeszcze jakiś innych powodów. Właściwie to o Twoim podejściu do tematu mało co wiem, jedynie to że zwrocilas uwagę tej dziewczynie i mi że wirusa mogą przekazać też zaszczepieni. Opieram się na postach, które widziałam że popierasz. Właściwie to jestem ciekawa Twojego podejścia do tematu. Możliwe że ja także źle Cię odbieram @jasani podpisałam to pod Twój wpis ale mam wrażenie że dotyczy to chyba większości ostatnich rozmów.

 

[Ma_k]

@Magda_krk Ty nigdy nie zgadzasz się z tym co napisze. I cokolwiek bym tu nie napisała zawsze to negujesz. Masz jakiś problem? Mam swoje przekonania i nic tego nie zmieni. Tak ciężko to zrozumieć? Pewnie gdybym tu napisała,że białe jest białe a zielone to zielone to też byś się z tym nie zgodziła.

Jak dla mnie to Ty jesteś szkodliwa społecznie
Najpierw wyśmiewalaś ludzi, którzy chcą się zaszczepić a potem odwracałas kota ogonem zgrywając wielką uciśnioną i gnębioną przez ludzi chcących się szczepić. W dodatku głosisz swoje teorie nie podparte żadnym merytorycznym argumentem ani naukowym opracowaniem. Sama żyjesz jak chcesz to daj żyć i nie siej zamętu.

 

[jasani]

Jak dla mnie to Ty jesteś szkodliwa społecznie
Najpierw wyśmiewalaś ludzi, którzy chcą się zaszczepić a potem odwracałas kota ogonem zgrywając wielką uciśnioną i gnębioną przez ludzi chcących się zaszczepić. W dodatku głosisz swoje teorie nie podparte żadnym merytorycznym argumentem ani naukowym opracowaniem. Sama żyjesz jak chcesz to daj żyć i nie siej zamętu.

Ja wyśmiewałam ludzi?Puknij się w głowę dziewczyno bo nikogo nie wyśmiewałam i żadnych teorii tutaj nie głoszę. Każdy kto ma wątpliwości wg Ciebie sieje zamęt? Gratuluję postawy. Nie mamy o czym dyskutować. Nie tylko ja na tym wątku mam watpliwosci,ale uczepilas się akurat moich wypowiedzi? Masz jakiś problem z czytaniem i rozumieniem tekstu pisanego?Jeżeli tak to może wróć do Liceum i się naucz bo chyba trochę się zagalopowałaś ze swoimi osądami.

 

[gość _199]

Tak na marginesie, kilka dni temu minister zdrowia w UK zrezygnował z funkcji po tym jak opublikowano materiał, ze w czasie kiedy on sam zlecał utrzymywanie odleglosci 2 metrów, noszenie maseczek i inne dyrdymały, zostal przyłapany na obsciskiwaniu jednej kobiety ze swojego biura.

No widzisz, a u nas Jarek zamknął cmentarze na święta wielkanocne, a sam z obstawa szedł na grób brata
Nie wolno brać udziału w zgromadzeniach, a sam świętował w kilkanaście osób miesięcznicę smoleńska.
Minister zdrowia, powiedział w radiu, że maseczki kompletnie nic, a nic nie dają. Dopiero kiedy wszystkie kraje dookoła zaczęły kupować maseczki i histeryzować to i u nas wprowadzili ich nakaz.

 

[agabaj92]

Ja się sama zastanawiam nad tym jak to jest. Jestem w 6tc i jakoś mi nie spieszno do szczepienia. Mam kumpele już na końcówce ciąży i ona się szczepiła w drugim trymestrze. Wcześniej trąbili że kobiety w ciąży i karmiące piersią mają się nie szczepić a teraz szczepić.

Co do szczepień na grypę, znam osoby co po szczepieniu na grypę wystarczył rutinoscorbin i było ok, a znam takie że gorzej chorowały na grype niż przed szczepionką.

Zdania są różne, ja bynajmniej jak narazie nie zamierzam sie szczepić.