reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szczepienia na COVID a ciąża !

Ja tutaj tylko zostawię. Mój dziadek przeszedł covida bezobjawowo ponad 80 lat l. Oczywiście szedł za tłumem i się zaszczepił. 10 dni po szczepionce czul się tak zle, ze wzywaliśmy pogotowie. Wypuścili go następnego dnia, a on czuł się zle przez dobry miesiąc. Ból głowy drętwienia rąk, nóg. Mówi, ze nigdy tak zle się nie czuł. Zrezygnował z drugiej dawki. Jego znajomy teraz 10 dni po drugiej dawce. Drętwienie rąk, nóg, ból głowy nie wstaje z łóżka l, brak sił. Mojej przyjaciółki teściowa około 8 dni po szczepieniu brak czucia w rękach i nogach, sika do łóżka, nie wstaje, przewróciła się nawet ostatnio jak próbowała wstać. Teraz się wypowiada znany gitarzysta, ze jego żona 10 dni po szczepieniu paraliż twarzy i wiele innych dolegliwości ( poczytaj sobie ). Kolejne zgony po szczepieniach. Ja powiem tyle nie zaszczepie się chyba, ze mnie do tego zmusza siłą. Będąc w ciąży nigdy bym nie naraziła dziecka na komplikacje, ale wiadomo każdy ma własne zdanie i nie potępiam osób, które się szczepią.
 
reklama
A ja nie będę naskakiwać na autorkę postu i jestem w wieku rozrodczym, więc zanim się zaszczepie, o ile będzie mi dane to zrobię test i potem go za parę dni powtórzę dla pewności. Ja nie jestem szczepionkowcem, ale nie ufam szczególnie szczepionkom zrobionym na szybko, a mówcie co chcecie zyski dla pewnych ludzi z tych szczepionek są niezłe. @Nulini ja Ci się absolutnie nie dziwię, że już nie szczepisz dzieci,moja kuzynka też ma syna co mu się "objawila" bardzo ciężka padaczka. A i moja kuzynka o mało nie przepłaciła życiem po szczepieniu ( mała dostała powikłania). Wiem, że to nie każdego źle wpłynie (szczepienia) i nie każda kobieta poroni, ale ja też bym uważała 🤷
 
Mój Dziadziuś, ponad 80 lat, 3 godziny po pierwszej dawce szczepionki wieziony karetką na sygnale do szpitala - duszności, arytmia. Dzięki Bogu wykaraskał się z tego, ale też powiedział, że nigdy więcej nie pójdzie jak głupia owca za tłumem.
Koleżanki nauczycielki - nie mam ani jednej, która przeszła by szczepienie bez komplikacji, każda dzień po szczepieniu albo gorączka, albo objawy grypopodobne.
Ale ja nikomu nie bronię, szczepcie się ile wlezie, a ja będę mieć nadzieję, że dzięki temu mnie to "dobrodziejstwo" ominie :D
 
Te dywagacje są bezcelowe, bo szczepień jest za mało dla chętnych, więc nie musicie się obawiać, że ktoś będzie Was szczepić na siłę :)
 
Przecież to normalna reakcja organizmu na szczepienie (gorączka, ogólne rozbicie itp).
Ale popieram @BlairBitchProject "Nie musicie się obawiać".

Ja natomiast wśród moich znajomych/współpracowników nie mam ani jednej sytuacji ciężkiego NOPu po szczepionce (jedynie gorączka, ból ręki, rozbiciem, zaczerwienione miejsce wkłucia do 3 dni). A w tej grupie pewnie z 5000 osób jest (personel kilku szpitali).
 
Przecież to normalna reakcja organizmu na szczepienie (gorączka, ogólne rozbicie itp).
Ale popieram @BlairBitchProject "Nie musicie się obawiać".

Ja natomiast wśród moich znajomych/współpracowników nie mam ani jednej sytuacji ciężkiego NOPu po szczepionce (jedynie gorączka, ból ręki, rozbiciem, zaczerwienione miejsce wkłucia do 3 dni). A w tej grupie pewnie z 5000 osób jest (personel kilku szpitali).
Dokładnie... ja już nawet nie wspominam o tym, że moja babcia lat 97 zniosła obie dawki porównywalnie do szczepienia przeciw grypie, które przyjmuje co roku. Że żadne z moich dziadków nie miało uciążliwych NOP (a wszyscy są 85+), że przypisywanie każdej reakcji szczepieniom jest bezpodstawne, a głoszenie teorii o tym, że szczepienia wywołują ciężkie choroby powinno być karalne. Żadne argumenty przeciwników szczepień nie przekonają, bo swoje „wiedzą” ze strony stopnop, profesora Zięby i innych tego typu specjalistów. Trochę bawi mnie tylko przekonanie o tym, że przy braku szczepionek ktoś miałby ich siłą zmuszać do zaszczepienia 🤷🏻‍♀️
 
Podawanie faktów z życia to szerzenie dezinformacji i legend (fakty legendami??) a dyskusja, która nie jest pro szczepieniom jest bezzasadna ;). Gdybyście były pewne swego zdania to nie denerwowałybyście się tak tylko robiły swoje. Co was obchodzi jak osoby, których nawet nie znacie dbają o swoje zdrowie. Boicie się, że możecie się jednak mylić. Chcecie tylko opinii potwierdzających to co same myślicie. W takim właśnie przypadku dyskusja byłaby bezzasadna - bo o czym tu wtedy dyskutować? Niestety tak nie będzie, tym bardziej, że gro lekarzy i naukowców ma zgoła odmienne zdanie co do obecnej sytuacji na świecie jak i preparatów genetycznych.
 
Podawanie faktów z życia to szerzenie dezinformacji i legend (fakty legendami??) a dyskusja, która nie jest pro szczepieniom jest bezzasadna ;). Gdybyście były pewne swego zdania to nie denerwowałybyście się tak tylko robiły swoje. Co was obchodzi jak osoby, których nawet nie znacie dbają o swoje zdrowie. Boicie się, że możecie się jednak mylić. Chcecie tylko opinii potwierdzających to co same myślicie. W takim właśnie przypadku dyskusja byłaby bezzasadna - bo o czym tu wtedy dyskutować? Niestety tak nie będzie, tym bardziej, że gro lekarzy i naukowców ma zgoła odmienne zdanie co do obecnej sytuacji na świecie jak i preparatów genetycznych.
Cały ten wywód pokazuje jak bardzo nie rozumiesz.
1. Fakty wymieszane z domniemaniami nie są faktami.
2. Pewność czy jej brak co do swojego zdania nie ma tu nic do rzeczy. Ani troska o proepidemików. To troska o zdrowie własne i społeczne. Niestety, jesteśmy zmuszeni do życia na tej samej planecie/ kontynencie, w kraju i mieście. Niezaszczepieni dorośli zagrażają dzieciom, starsze niezaszczepione dzieci młodszym.
3. W każdej profesji trafiają się fanatycy i pomyleńcy.
Jednak nie dziwi mnie, że trafiają do Ciebie teorie spiskowe, skoro używasz słów tylko dlatego, że wydają się mądre i jeszcze zapisujesz je fonetycznie.
 
reklama
Cały ten wywód pokazuje jak bardzo nie rozumiesz.
1. Fakty wymieszane z domniemaniami nie są faktami.
2. Pewność czy jej brak co do swojego zdania nie ma tu nic do rzeczy. Ani troska o proepidemików. To troska o zdrowie własne i społeczne. Niestety, jesteśmy zmuszeni do życia na tej samej planecie/ kontynencie, w kraju i mieście. Niezaszczepieni dorośli zagrażają dzieciom, starsze niezaszczepione dzieci młodszym.
3. W każdej profesji trafiają się fanatycy i pomyleńcy.
Jednak nie dziwi mnie, że trafiają do Ciebie teorie spiskowe, skoro używasz słów tylko dlatego, że wydają się mądre i jeszcze zapisujesz je fonetycznie.
Nawet dość fascynująca jest twoja chęć walki ze światem i ludźmi. I smutna zarazem. Życzę miłości do siebie, ludzi jak i odmiennych postaw i opinii, do doskonałości i niedoskonałości . Bo sytuacja win-win jest jedyną wygraną.
 
Do góry