reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

szczepienia i badania kontrolne

Bylismy na konsultacji - nasza bakteria o pieknej nazwie klebsiella oxytoca występuje naturalnie w jelicie grubym i no i jak się dostanie do układu moczowego (tak jak u Szymka) to może np. uszkodzić nerki albo spowodować reflusk moczowy i jakieś tam jeszcze inne niefajności... u nas tez maly przykost wagi. Stężenie bakterii w moczy Szymka jest duże, ale kwalifikuje się do leczenia domowego wiec ufff dostalismy antybiotyk i w sobote mamy zrobic znowu posiew, jak wyjdzie ok to ok, a jak nie, to wtedy kroplowka w szpitalu, a poza tym mamy zrobic usg jamy brzusznej i mamy sie skonsultowac z nefrologiem, zeby sprawdzc czy klebsiella czegos nie spsocila:/ wyniki krwi sa ok, ale wskazuja na przebyta fizjologiczna anemie i tyle
usg mamy jutro, a do nefrologa bede dopiero dzwonic
mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze:wściekła/y:
 
reklama
Silva, dobrze, że leczenie w domu, szybko to opanujecie i zapomnicie. A jakie były objawy? Mój Miesio taki niespokojny, ze też dumam czy nie robić posiewu...
 
kurcze, a my tylko bad. ogólne moczu robiliśmy..miesiąc temu. Ale w ogólnym ok wyszło, to chyba posiew nie miał sensu?
Aestima najpierw bym ogólne zrobiła, bo chyba jak w ogólnym wyjdą bakterie to dopiero posiew się robi. Jeśli się mylę, to niech mnie któraś poprawi
 
Aestima tak jak pisze mrsmoon. Zrób ogólne i tam wyjdzie czy są bakterie i na jakim poziomie. U nas po ogólnym było bardzo dużo i wtedy lekarz skierował na posiew. No i wyszły E.coli :( We wtorek robimy kolejny posiew, sprawdzimy czy po lekach się poprawiło bo czeka nas kolejne szczepienie.
 
u nas w ogolnym badaniu bakterie dosc liczne w p. w. co w posiewie sie potwierdzilo.

aestima - moze zacznij wiec od ogolnego, na posiew trudniej jest wykonac badanie bo musi byc dobrze zdezynfekowany siusiak (octeniseptem przy lekko odciagnietym napletku) i trzeba lapac srodkowo koncowy sik:)
 
Aestima
Dokladny posiew jak mi powiedział w szpitalu (jak Olek byl z zomem) Wysocki na obchodzie po przyjeciu to takim malucha tylko przez cewnikowanie bo pobieranie do woreczka nie daje 100% sterylnosci, na chyba ze złapiesz do kubeczka.

Amela jak miała bakterie w moczu to w ogólnym bylo wszystko oki, dopiero w posiewie wychodowali pałeczke ropy błękitnej.
 
reklama
Do góry