reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczecinianki w ciąży :)

reklama
Ja w sumie dopiero początek, ale już się rozgladałam 3 lata robi różnice i wózków jest masa. Mi zależy na lekkim wózku to mój jedyny największy warunek. Specjalnych propozycji nie mam. Zastanawiam sie nad kupnem głębokiego nie drogiego a zainwestowac w super spacerówke (moja dzidzia i tak zimy nie przechodzi w głębokim). Jestem pewna, że napewno kupie przez neta bo taniej:)
Ja to zreszta fanka chust więc wózek bardziej dla mojego /dziadków. A Ty masz jakąś propozycje?:)
 
no własnie nie mam zadnego upatrzonego modelu.pochodze i popatrze w sklepach co proponuja,nie mniej jednak polecam sie na opiniach znajowych/doswiadczonych mam:)
 
Ależ Wam zazdroszczę tych zakupów wyprawowych :)
Nataszka jeśli chcesz lekki to na pewno nie Roan ;) Ja miałam Roana i do lekkich on nie należy, ale dla mnie to akurat nie miało znaczenia. Super sprawdził się zimą- żadna zaspa nie była problemem.
Mi teraz podoba się wózek mojej znajomej Jumper X Tako. Zakochałam się od pierwszego prowadzenia, ale zanim ja zdecyduje się na drugie to pewnie zakocham się jeszcze w kilkunastu innych ;)
 
X-lander tez jak dla mnie odpada, byłam dotykałam podnosiłam nie dam rady kilka razy dziennie z wózkarni wyjąć ;/ Ja sie genneralnie zastanawiam czy jest sens wydawc kupe kasy na wózek??
 
Sensu pewnie nie ma, ale kto co lubi ;) Ja raz się spotkałam z opinią, że taaaki? wózek kupiłam? co to za wózek za tys zł blablabla... a dla mnie ten tysiąc to wcale nie tak mało za wózek- mogłam kupić droższy, ale po co? skoro ten, a nie inny mi się podobał i taki chciałam?
Najważniejsze to zastanowić się w jakich warunkach będziecie tego wózka używały, co chcecie żeby miał/ nie miał... Ja chciałam wózek z dużą gondolą, na wielkich pompowanych kołach, żeby przejechał po wszystkich zaspach, dziurach i górach ;) i żebym mogła bujać małego :)
Teraz bym chciała taki ze skręcanymi przednimi kołami, miałam taką spacerówkę i fajnie, lekko się prowadziła.
 
reklama
Ja mam pożyczonego ROANA od siostry mojego A. Na ten okres zimowo-wiosenny będzie oki. Duża gondola, kółka pompowane co w śniegu mi się nie zakopały.Minus- brak kółek skrętnych i przekładanej rączki.I nie należy do lekkich niestety, sama bym go nie miała siły wnieść do mieszkania lub znieść do piwnicy.Na okres letni zastanawiamy się nad czymś lekkim ale jest taki wybór wózków, że sama nie wiem co będzie dobre.
 
Do góry