Szał zakupów, czyli co kupiłyśmy dla siebie i naszych maluszków!

[slonkoonline]

:-)
A u nas wieje pustką...Zofik wlasnie wyrasta z 68 cm a wiekszych ciuchów nigdy nie kupowalam...wiec teraz "musze" zaszalec

Tez bym chciala musiec My dostalismy sporo ubranek. Na codzien mamy jakies spiochy, czasem dresiki. Nawet pod kombinezon teraz specjalnie sie nie stroimy, wiec mamy co mamy i musi to nam starczyc.

 

[moniqsan]

Hej
Nikt się nie chwali nowymi zdobyczami, więc ja wtrancę się
Pierwsze dwie rzeczy - bluzeczka i body - prezent od babci (mojej teściowej), trzecia to zakup dla siostrzeńca mojego męża, reszta już nasza. Zestaw z Zary, który musiałam kupić, bo chyba M by się obraził. On by wydał na małą całą pensję, na mnie też ... i wcale się z tego nie cieszę, bo mój mąż gdyby nie ja nie umiałby oszczędzić nawet złotówki. Na szczęście to wie i zawsze docenia moją stanowczość w tych sprawach

 

[florencja]

moniqsan najbardziej podoba mi sie ten komplecik z Zary
Jejku zeby moj maz choc raz zaszalal na zakupach dla mnie i dzieci marzenie;-)

 

[aga_k_m]

moniqsan najbardziej podoba mi sie ten komplecik z Zary
Jejku zeby moj maz choc raz zaszalal na zakupach dla mnie i dzieci marzenie;-)

dokladnie komplecik rządzi - cudo!!! juz nie moge doczekac się Lili w tych ciuszkach:-)

 

[moniqsan]

florencja, aga, przekażę mężowi że wam się podoba. Ja jakoś nie jestem przekonana, te ciuchy są tak drogie (spodenki 79 pln ??? albo rajstopki 39? czujecie?chyba przesada), że po prostu szkoda mi na nie kasy. Mam nadzieję że Lili założy to chociaż z parę razy (że będzie okazja). A męża mam takiego że brał by tam wszystko kilka tuniczek za 130 pln, spodnie (wszystkie 79), kurteczki, bluzeczki, sukieneczki. Spokojnie ze 2 tys by lekką ręką wydał. Może któraś by się cieszyła z takiego małżona, mnie to jakoś nie potrzebne. Owszem, od czasu do czasu i ja przyszaleję, ale nie do tego stopnia jak by chciał mój M.
Co innego gdyby Lilia z tego nie wyrastała ... Na rzeczy używane długo (typu wózek) nie jest mi szkoda żadnej kasy

 

[jola466]

Moniqsan.....rzeczywiscie te bermudy suuuper...tak jak pisalas gdzies ze takie "dorosle"........a mnie sie podoba ta pierwsz rozowa bluzeczka i ogrodniczki.....

Ja mam takiego meza ze jak mowie ze cos jest potrzebne albo ze to bym chcila to on mowi zawsze "to kup".....nawet ostatnio jak wyszlam sobie kupic te kozaki Clarks ...dalam za nie 120f...a on na to "to dobrze ze kupilas"......
Ja tez mam takie podejscie jak Ty Moni.....teraz nasze dzieci bardzo szybko rosna dlatego czasami cos mi sie bardzo podoba ale rezygnuje z tego......
No ale dobrze ze zrobilas mezowi przyjemnosc i nie protestowalas......on napewno ma wielka przyjemnosc jak rozpieszcza swoje dwie ksiezniczki....:-):-):-)
Zreszta bede szalala jak juz beda troszke starsze i nie beda tak szybko rosly....

 

[jola466]

A to moje dzisjejsze zakupki........wszystko 50% taniej.....:-):-)





















Zakupki juz do nas jada......

 

[moniqsan]

jolu
widzę że mamy podobnych mężów. Mój reaguje identycznie
Jak łaziliśmy ostatnio z tą moją siostrą po galeriach handlowych, to kazał mi kupować wszystko czego dotknęłam i powiedziałam "fajne". Ja oczywiście zachowałam" głowę na karku". Fakt że dawno nie byliśmy na wspólnych zakupach ... Bo supermarkety (słoiczki, pieluchy itp) się nie liczą

A Twoje zakupki fajne, pokaż to jeszcze na żywo jak przyjdzie, ok?
Zawsze zastanawiałam się jak takie maleńkie dzieci z nieproporconalnymi nóżkami wyglądają w leginsach. Będę się miała szansę dowiedzieć, bo chyba te ostatnie to leginsy, tak?
No bo takie już 3-4 letnie dziewczynki wyglądają uroczo. Jak już ich udka przestaną wyglądać jak przerośnięte rogaliki

 

[jola466]

jolu
widzę że mamy podobnych mężów. Mój reaguje identycznie
Jak łaziliśmy ostatnio z tą moją siostrą po galeriach handlowych, to kazał mi kupować wszystko czego dotknęłam i powiedziałam "fajne". Ja oczywiście zachowałam" głowę na karku". Fakt że dawno nie byliśmy na wspólnych zakupach ... Bo supermarkety (słoiczki, pieluchy itp) się nie liczą

A Twoje zakupki fajne, pokaż to jeszcze na żywo jak przyjdzie, ok?
Zawsze zastanawiałam się jak takie maleńkie dzieci z nieproporconalnymi nóżkami wyglądają w leginsach. Będę się miała szansę dowiedzieć, bo chyba te ostatnie to leginsy, tak?
No bo takie już 3-4 letnie dziewczynki wyglądają uroczo. Jak już ich udka przestaną wyglądać jak przerośnięte rogaliki

No dokladnie mam tak samo....."fajne" to "kup"......nawet jesli mi to nie jest potrzebne.......no ale lepszy taki niz taki co by mial sknerzyc na wszystko....

A co do ciuszkow to oczywiscie ze wstawie foteczki.....a jesli chodzi o leginsy to moje dziewczyny maja kilka par teraz.....ja lubie jak wygladaja zwlaszcza z jakimis tuniczkami......tylko mam zawsze problem aby dobrac skarpetki.........dlatego mam takie dlugie skarpetki ktore roluje na leginsach i juz...o tak robie....


...... no i te co teraz zamowilam sa troche wieksze....tzn pewnie powinny byc dobre jak bedziemy jechac di Polski......

a no i domowilam jeszcze im takie butki wlasnie do leginsow.......



.

 

[moniqsan]

co do leginsow to moje dziewczyny maja kilka par teraz.....ja lubie jak wygladaja zwlaszcza z jakimis tuniczkami......tylko mam zawsze problem aby dobrac skarpetki.........dlatego mam takie dlugie skarpetki ktore roluje na leginsach i juz...o tak robie....


......

No właśnie miałam pytać co Ty im do tych leginsów zakładasz.
Uprzedziłaś moje pytanie
Fajnie że kurcze macie tam wszystko. U nas zwykle proste ale fajne skarpetki ciężko znaleźć. Dlatego Lili nosi te kupione jeszcze ze 4 miesiące temu