reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Synek napina się

Agaa90R, bardzo trudno jednoznacznie stwierdzić co jest przyczyną takiego zachowania nie widząc dziecka.
Kolka to temat rzeka. Ja osobiście uważam, że "kolka" to taki worek, do którego wrzuca się całą masę niezdiagnozowanych, niewyjaśnionych problemów, wątpliwości.
Taka prawdziwa kolka jest wtedy, gdy dziecko płaczę ponad godzinę i bardzo trudno jest je ukoić, nic nie działa: ani karmienie, ani noszenie. Kolka to najczęściej objawy z niedojrzałego układu pokarmowego, które sprawiają, że dziecko czuje jakiś dyskomfort. Trudno powiedzieć, że to ból, bo jedyne co potrafi dziecko, to w tym czasie płakać, by nam zakomunikować, że coś jest nie tak. Dlatego najczęściej sądzimy, że dziecko odczuwa ból.

Problemy z wypróżnianiem u dzieci karmionych piersią (kp) są raczej normalne i świadczą o tym, że układ pokarmowy pracuje i dojrzewa. Dziecko również stopniowo uczy się swojego ciała i radzenia sobie z własną fizjologia (czyli po prostu robienia kupy). Jeśli problemy się powtarzają, w pieluszce zauważysz coś niepokojącego, np. krew, warto wtedy się skonsultować z pediatrą. Warto jednak wiedzieć, że u dzieci kp mają prawo wystąpić różne stolce i tak jak jeszcze do niedawna sądzono że są one powodem do niepokoju, tak dzisiaj wiemy, że są normą. Mam na myśli: śluz, zielone kupy, pieniste kupy, częste kup (kilkanaście w ciągu dnia) lub bardzo rzadkie (nawet co 10-14 dni).
 
reklama
Do góry