reklama
Marzenitka
Początkująca w BB
A czy sprawy płci dziecka nie zależą przypadkiem od genetyki, hehehe ? Któraś z dziewczyn wspomniała przy okazji, że GINEKOLOG wyciągnęła tę tabelkęna wizycie ! Chyba pokazała to tylko dla śmiechu, niemożliwe żeby lekarzwierzył w takie hmmm….. zabobony… Poza tym mi się nie sprawdziło Sprawdzały się Wam inne ciążowe przesądy? Że np. jeśli je się dużo ryb, będzie chłopiec, a jeśli słodkości – dziewczyna. W ogóle przypominają mi się teraz wszystkie mity ciążowe, jakie słyszałam będąc w owym błogosławionym stanie. Mistrzynią była podtym względem moja sąsiadka, starsza pani, która ścigała mnie na spacerach i sprzedawała coraz to nowe historyjki, geez -_- The best of to rada, żebym nie nosiła w ciązy korali, bo się dziecko udusi pępowiną. Albo że jeśli się czegoś przestraszę, i tego strachu złapię się za jakąś częśc ciała, to dziecko będzi miało w tym miejscu myszkę ^^ Chyba jestem nieustraszona, bo Bartek nie ma żadnych znamionek To jak, podzielicie się własnymiprzesądami ?
kantadeska
Zaangażowana w BB
U mnie się nie zgadza Według tabeli powinnam mieć dwie córki... A mam Kubusia i czekam na Maciusia Dodam, że nie miałam żadnych problemów ginekologicznych... Cóż, ale widzę, że większości się sprawdza...
a mnie sie nie sprawdzilo....
pierwsza ciaze nie chcialam wiedziec co nosze...
a w drugiej juz tak caly czas lekarz twierdzil ze bedzie dziewczynka a urodzilam synka ale bylo zdziwienie na porodowce jak uslyszalam ma pani dziewczynke z jajami ale sie smiali wszyscy hihi
a ja sie ciesze ze lekarz sie pomylil przynajmniej mam parke
pierwsza ciaze nie chcialam wiedziec co nosze...
a w drugiej juz tak caly czas lekarz twierdzil ze bedzie dziewczynka a urodzilam synka ale bylo zdziwienie na porodowce jak uslyszalam ma pani dziewczynke z jajami ale sie smiali wszyscy hihi
a ja sie ciesze ze lekarz sie pomylil przynajmniej mam parke
reklama
Podziel się: