candy4k
Aktywna w BB
To szczerze Ci zazdroszcze tych 6-7 godzin snu Pati je 6-7 razy na dobe w nierównych odstepach, ale max zdarzyło sie, że zrobiła sobie 5 h przerwy i to tylko raz i w dzień. Próbuję ją "oszukać" raz dziennie herbatką, ale po godzinie juz płacze i trzeba szykowac mleczko. Juz sie nauczylkam który płacz jest z glodu wpycha wtedy całe piąstki do buzi i szuka otwartymi usteczkami czegoś do okoła głowki spryciula Nasza Pyzunia juz tez sie usmiechała, ale to taki nieswiadomy odruch jeszcze, chociaz wynagradza wstawanie w nocy
co do moich wlosów to im dluzej na nie patrze tym bardziej mam ochotę je czyms przykryc wiec chwilowo unikam lusterek. anula ja wlasnie chciałam jakis takiś jasny blond i w sumie wyszedł w niektórych miejscach, ale reszta.. heheh nie no tego sie nie da opisac na dowód tego ze jest tragicznie powiem tylko ze mąż bez zadnego "ale" wyznaczył fundusz na moje jak najszybsze pójscie do fryzjera
ostraszka to faktycznie mozna sie wkurzyć za taką kase, ja za kazdym razem powtarzam sobie ze sama nie bede nic robic z włosami i co jakies 3-4 lata mnie pokusi i trzeba sie pozniej ratowac.
co do moich wlosów to im dluzej na nie patrze tym bardziej mam ochotę je czyms przykryc wiec chwilowo unikam lusterek. anula ja wlasnie chciałam jakis takiś jasny blond i w sumie wyszedł w niektórych miejscach, ale reszta.. heheh nie no tego sie nie da opisac na dowód tego ze jest tragicznie powiem tylko ze mąż bez zadnego "ale" wyznaczył fundusz na moje jak najszybsze pójscie do fryzjera
ostraszka to faktycznie mozna sie wkurzyć za taką kase, ja za kazdym razem powtarzam sobie ze sama nie bede nic robic z włosami i co jakies 3-4 lata mnie pokusi i trzeba sie pozniej ratowac.