ja mam termin na dziś według USG, według OM jeszcze 13dni do końca... dziś mam dość duże upławy (być może to czop śluzowy) i często bol mnie w podbrzuszu, uczucie trochę jak przed miesiączką. No i mimo że całą ciążę ładnie przechodziłam, teraz zrodził się problem pt. "drętwienie", rano normalnie nie mogę wstać, cała jestem opuchnięta i nie mogę ruszać nogami i rękami!!
reklama
karina1980
Fanka BB :)
czesc laseczki!
dnie 7.12.2007 poszlam na badania do szpitala.Badania wyszly ok ,przeplywy w miare ,lozysko bylo bardzo zwapniale,az za bardzo a do terminu jeszcze 1 miech pozostal.Decyzia lekarza byla jednoznaczna cesarka i to jak najszybciej poniewaz lozysko niedostarczalo malej odpowiedniej ilosci skladnikow.I tak po godzinie lezalam na stole operacyjnym.Jak wiecie mala mniala wazyc 2500 przekonywal lekarz i w szpitalu to samo,poza tym lozyskiem niby wszystko mialo byc ok.Mialo,ale nie jest !mala urodzila sie z waga1950g cm w 36tyg. z zespolem downa.Szok,szok,szok!Patrzalam na nia i myslalam,gdzie coréczko oni widza u ciebie downa ,przeciez ty wygladasz tak jak Nadiusia jak byla mala.Jednak badania genetyczne potwierdzily slowa lekarzy.Nigdy sie z tym nie pogodze ,moge sie jedynie do tego przyzwyczajic!Dlaczego moja kochana coreczka niema prawa do szczescia,do takiego jakim bedzie zyc jej siostra.!
Czesc
Przeczytalam Twoj watek i moge powiedziec tylko ze wspolczuje Ci ale tak jak napisala Dziuba ( mam nadzieje ze nie przekrecilam) Twoja kruszynka ma prawo do szczescia i bedzie szczesliwa bo bedzie miala Ciebie a Ty ja.
Wiem ze jestes rozgoryczona i zla byc moze na caly swiat i pewnie zadajesz sobie pytanie dlaczego to wlasnie mnie spotkalo???Ja reagowalabym tak samo.
Nigdy nie bylam w takiej sytuacji wiec moge sobie tylko wyobrazic co czujesz ale na pewno sobie poradzisz wazne zebys miala wsparcie w rodzinie a bedzie dobrze.
Glowa do gory i trzymaj sie dzielnie.
POZDRAWIAM CIEBIE I MALUSZKA
KARINA
D
dorota.lysy
Gość
Hej Mamuski ja urodzilam 31.12.2007 Przemus wazyl 3100g i mierzyl 49 cm, jest naprawde slodki!!! Chociaz juz daje troche popalic Nie wiedzialam ze skurcze porodowe sa az tak bolesne szczegolnie parte! Samo wyjscie Przemusia tak nie bolalo jak te bole hi hi ale porod wspomonam dobrze duzo krzyczalam he he!!! POZDRAWIAM!!!
maie
pełnoetatowa mama Alicji
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2007
- Postów
- 70
Nadiuleczko,
Wiesz przecież, że to nieprawda, że Twoje Maleństwo nie ma prawa do szczęścia. Ma! I jeśli Ty będziesz o tym pamiętać, Jej bezwarunkowa i ogromna miłość rozwieje wszelkie Twoje lęki i obawy. Musisz być teraz bardzo silna, a nie będzie to na pewno łatwe, wierzę jednak, że dasz radę. Trzymam kciuki za Wasze szczęście, za Twoje łzy wzruszenia przy pierwszym uśmiechu Małej, za to, że pokażesz Jej, jak piękny jest świat, kiedy jest się bezgranicznie kochanym. Niezależnie od diagnozy lekarzy, Twoja córeczka jest małym wartościowym i niepowtarzalnym człowieczkiem. Trzymaj się ciepło i dbajcie o siebie nawzajem.
Moja Alicja urodziła się 30 grudnia. Duża dziewczynka: 4180g i 59cm. Akcja porodowa była dość krótka, ale bardzo bolesna i trudna. Z powodu ostrego niedotlenienia wewnątrzmacicznego i nagłego spadku tętna, Malutką trzeba było wyciągać z pomocą VE, przez co miała przez pierwszą dobę problemy z oddychaniem. Teraz zdolnościom jej pęcherzyków płucnych nie można nic zarzucić, bo głos ma donośny, czysty i przenikliwy ;-)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie Mamy
Wiesz przecież, że to nieprawda, że Twoje Maleństwo nie ma prawa do szczęścia. Ma! I jeśli Ty będziesz o tym pamiętać, Jej bezwarunkowa i ogromna miłość rozwieje wszelkie Twoje lęki i obawy. Musisz być teraz bardzo silna, a nie będzie to na pewno łatwe, wierzę jednak, że dasz radę. Trzymam kciuki za Wasze szczęście, za Twoje łzy wzruszenia przy pierwszym uśmiechu Małej, za to, że pokażesz Jej, jak piękny jest świat, kiedy jest się bezgranicznie kochanym. Niezależnie od diagnozy lekarzy, Twoja córeczka jest małym wartościowym i niepowtarzalnym człowieczkiem. Trzymaj się ciepło i dbajcie o siebie nawzajem.
Moja Alicja urodziła się 30 grudnia. Duża dziewczynka: 4180g i 59cm. Akcja porodowa była dość krótka, ale bardzo bolesna i trudna. Z powodu ostrego niedotlenienia wewnątrzmacicznego i nagłego spadku tętna, Malutką trzeba było wyciągać z pomocą VE, przez co miała przez pierwszą dobę problemy z oddychaniem. Teraz zdolnościom jej pęcherzyków płucnych nie można nic zarzucić, bo głos ma donośny, czysty i przenikliwy ;-)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie Mamy
aph
Mamy styczniowe 2007 Mama Roberta 24.12.06
Gratulacje Dorotko i Maie
Fajnie, ze macie juz swoje skarby ze soba.
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2008
- Postów
- 3
moje putanie dotyczy porodu mianowicie mam rozwarcie na 2cm niedawno wyleciało mi coś w rodzaju galaretki z pochwy od 2dni boli mnie dolna część kręgosłupa i napina mi się brzuch pytanie do mam czy to jusz??? jestem w 39tc
przyszlamama
Fanka BB :)
Witaj:-)moje putanie dotyczy porodu mianowicie mam rozwarcie na 2cm niedawno wyleciało mi coś w rodzaju galaretki z pochwy od 2dni boli mnie dolna część kręgosłupa i napina mi się brzuch pytanie do mam czy to jusz??? jestem w 39tc
Wiesz, ja mam jeszcze przed sobą poród, ale 30-go grudnia rodziła moja kolezanka. Jak wezwaliśmy karetkę do niej i w szpitalu ją zbadali to miała też rozwarcie na 2 cm. Urodziła następnego dnia
pozdrawiam cieplutko
zgadzam sie tylko czekac i liczyc odstepy miedzy skurczami :-)Pewie wylecial ci czop sluzowy...nic tylko czekac na regularne skurczePowodzenia
reklama
L4dY-bIrd
doula
moje putanie dotyczy porodu mianowicie mam rozwarcie na 2cm niedawno wyleciało mi coś w rodzaju galaretki z pochwy od 2dni boli mnie dolna część kręgosłupa i napina mi się brzuch pytanie do mam czy to jusz??? jestem w 39tc
no to teraz szykuj dom na pare dni twojej nie obecności i pomalutku sie przygotowuj
Polecam spokój ;-)
Podziel się: