reklama
Lady_S w sumie to masz racje...ja byłam dzisiaj u mojego ginekologa i się wkurzyłam, bo powiedziała mi, że teraz nie czeka się do terminu tylko juz na 15 dała mi skierowanie do szpitala do ordynatora i on będzie decydował co dalej, a wkurzona jestem dlatego, że czuję się świetnie, a on mnie może już zostawić w szpitalu i może wyjść tak, że nawet z 3 tyg będę leżeć nie wiem po co...ale nie martwie się na zapas choć gin powiedziała, że mam sobie wziąść już spakowaną torbę;/ Wolała bym ten czas spędzić jeszcze w domku
Lady_S.
Zaciekawiona BB
No to w przypadku jeśli czujesz się dobrze,nic by się nie działo a ordynator chciałby zostawić Cię w szpitalu to się na to nie zgódź, bo to jest bez sensu leżeć w szpitalu i czekać... ciekawe na co? Jak Cię będzie coś brało no to wtedy pójdziesz na IP
andrewa ja co roku składam o zasiłek rodzinny i zawsze biore zaswiadczenie o dochodach za poprzedni rok tak juz jestkochana spokojnie..jeszce troszeczkę...te 2 tyg to ci zlecą raz raz
mąż dzisiaj pojechał załatwić becikowe no i jestem ciekawa kiedy dostaniemy...nie ukrywam, że się przyda;-)po za tym powiedzcie mi czy któraś z was starała się o zasiłek rodzinny??? jeśli tak to jak brałyście papiery o zaświadczeniu o dochodach to z którego roku ???bo z tego co wiem bierze się za poprzedni rok a baba kazała wpisać w urzędzie mojemu mężowi 2009r i mnie to lekko zdziwiło ;/
Na pewno się nie zgodzę jeżeli będę się dobrze czuła, ale właśnie dziewczyny, które też tak szły na konsultacje mówiły, że już zostawały w szpitalu. Zobaczymy
klaudix
Mamunia Filipka:*
andrewa nie wiem czy już załatwiłaś tą sprawę, ale jak kaała ten rok wpisac to musi byc ten Teraz nie ma mojego K ale ak przyjdzie do domu to sie go zapytam, bo my tez skladaliśmy o zasiłek...
A jak maluszek? jak śpi?
Śliczniutki jest:*
A jak maluszek? jak śpi?
Śliczniutki jest:*
andrewa nie wiem czy już załatwiłaś tą sprawę, ale jak kaała ten rok wpisac to musi byc ten Teraz nie ma mojego K ale ak przyjdzie do domu to sie go zapytam, bo my tez skladaliśmy o zasiłek...
A jak maluszek? jak śpi?
Śliczniutki jest:*
sprawe już załatwiłam :-) okazało, że jednak trzeba było wpisać ten 2009 rok ale jeśli mój mąż zmienił prace no powiedzmy gorszą w dokumentach to musiał przynieśc zaświadczenie o dochodach od swojego pracodawcy oraz świadectwo pracy z tej starej pracy...powiedziała, że nie mamy się marwić i że raczej dostaniemy ale narazie czekamy...a powiedz mi na tą decyzje to czeka się listownie ???
Franek ma już jutro 3 tyg..rozwija się prawidłowo..bardzo dużo je..w tej chwili 90 ml co 2-3 h...Nocki lepsze...wcześniej spał 2h a teraz 3-3,5 więc zaczął sobie wydłużać
jeśli chodzi o dzień to koszmar to dziecko prawie wogóle nie śpi a ja jestem niekiedy wykończona ale tłumacze sobie, że trzeba przetrwać do 3 mca bo potem już się wszystko stabilizuje...tak myśle haha...
kilka foteczek Franusia
a teraz pokaże wam jak wyglądałam kilka dni przed porodem i tydzień po...
P.S. przepraszam za widoki na drugim planie :-)
klaudix
Mamunia Filipka:*
andrew tak na to trzeba czeac listownie...
Ciesze się że już to załatwiliście..
Mały jest śliczniutki...
heh pamiętam jak dopiero pisałyśmy że czekamy na poród i czy to juz to a u Ciebie już 3 tygodnie:-)
Mój jest na cycuchu i śpi różnie, przeważnie pierwszy sen po kąpieli do 4h ale każdy kolejny o wiele krótszy nawet tylko 1h nad ranem
Świetnie wyglądasz po porodzie:-) ja z profilu też jestem z siebie zadowolona ale jak spojrze na przód to mam wrażenie że jest ogromna fałda...
Pozdrowionka
a to mój niulek
Ciesze się że już to załatwiliście..
Mały jest śliczniutki...
heh pamiętam jak dopiero pisałyśmy że czekamy na poród i czy to juz to a u Ciebie już 3 tygodnie:-)
Mój jest na cycuchu i śpi różnie, przeważnie pierwszy sen po kąpieli do 4h ale każdy kolejny o wiele krótszy nawet tylko 1h nad ranem
Świetnie wyglądasz po porodzie:-) ja z profilu też jestem z siebie zadowolona ale jak spojrze na przód to mam wrażenie że jest ogromna fałda...
Pozdrowionka
a to mój niulek
Klaudix jeśli chodzi o sen to też mam wrażenie, że po kąpieli jest najdłuższy a potem juz są krótsze...
ja z przodu tak najgorzej nie wylądam jedynie ciekawi mnie kiedy zniknie ta brązowa kreska bo już nie pamiętam jak było przy Kubusiu...i strasznie denerwuje mnie to, że jeszcze nie obkurczyła mi się miednica i przez to nadal nie moge wejść w większość moich rzeczy...a u ciebie jak to wygląda???
a dzidziuś jest przecudowny...taki mały wesołek widać :*
ja z przodu tak najgorzej nie wylądam jedynie ciekawi mnie kiedy zniknie ta brązowa kreska bo już nie pamiętam jak było przy Kubusiu...i strasznie denerwuje mnie to, że jeszcze nie obkurczyła mi się miednica i przez to nadal nie moge wejść w większość moich rzeczy...a u ciebie jak to wygląda???
a dzidziuś jest przecudowny...taki mały wesołek widać :*
reklama
Podziel się: