younglady. ja mam też mleczną wydzielinę. już około tygodnia. bez badania raczej ciężko określić czy to czop czy nie. u każdej inaczej wygląda.
Aguś, jedni piszą, że się uspokajają a inni że są bardziej żywiołowe. wolę myśleć że się rzuca bo jej za ciasno i jest gotowa wyjść, niż martwić się czy przypadkiem moje maleństwo nie owinęło się pępowiną. jak coś będzie nie tak dzisiaj to chyba się przejadę na ktg do szpitala.
na szczęście dziś przespałam całą nockę. jednak jak mężuś przytuli i ogrzeje plecki to się lepiej śpi
A jak inne mamusie? wyspane?
Aguś, jedni piszą, że się uspokajają a inni że są bardziej żywiołowe. wolę myśleć że się rzuca bo jej za ciasno i jest gotowa wyjść, niż martwić się czy przypadkiem moje maleństwo nie owinęło się pępowiną. jak coś będzie nie tak dzisiaj to chyba się przejadę na ktg do szpitala.
na szczęście dziś przespałam całą nockę. jednak jak mężuś przytuli i ogrzeje plecki to się lepiej śpi
A jak inne mamusie? wyspane?